Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.08.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Smiejecie sie z fussballu amerykanckiego, czyli sportu stworzonego po to, zeby nawet najwiekszy spaslak mogl poczuc sie czescia druzyny? Sportu, w ktorym gdy polowa druzyny siedzi na dupie, druga pozoruje gre zeby tamci zdazyli odpoczac? Sportu, w ktorym gra sie cztery kwarty po 15 minut, czyli mecz trwa 3 godziny? Wstydzilibyscie sie.
    8 punktów
  2. Może rzeczywiście, skoro mówi o tym przyzwyczajony do gunwa kibic Pogoni
    8 punktów
  3. W ten weekend odbył się zlot mojej rodziny i powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że coś tak fajnego z tego wyjdzie Teraz żałuję, że nie miałem możliwości dotrzeć. Cała chmara Wróblewskich: a tu drzewo genealogiczne, które rozdawali - ja swoje zrobiłem na myheritage.com ze 2-3 lata temu i niestety nie uzupełnili mi za dużo bardziej niż w bok (siostry i bracie dziadków) wolałbym rozrastać to drzewo o pra-pradziadków... Aaa najważniejsza informacja - cała impreza odbyła się w stodole u mojej zmarłej w zeszłym roku babci. Stodoła została specjalnie odremontowana, bo od lat była w stanie rozpadu. Za dzieciaka latałem tam skakać na siano, głaskać szczeniaczki (zawsze suki się tam szczeniły) itp. Fajne wspomnienia
    5 punktów
  4. Brakowalo mi FYM-a przy kazdym wspomnieniu o Jagiellonii i Podlasiu, teraz wiem, ze aby to odtworzyc, trzeba cisnac na amerykanskie sporty i czekac na sygnal z ziemi kaliskiej... :kekeke:
    5 punktów
  5. 4 punkty
  6. No i? Wole obejrzeć 11 minut akcji z 3h meczu niż obejrzeć 2h maratonu, gdzie jest cały czas „akcja”. A bieganie to sport wymyślony przez australopitekow zeby ich lwy nie wpierdolily i nie poczuli sie częścią lwiej diety
    3 punkty
  7. https://1drv.ms/x/s!AplwCI-PEXTyg7dmABNy1IIM8FkeAw Tutaj mały smakołyk przed rozpoczęciem sezonu. Niestety nie umiem ustawić sortowania w tabelach. Gdyby ktoś miał jakieś sugestie/porady, to śmiało. Może kogoś to skusi do dołączenia.
    3 punkty
  8. I to jest odpowiedni człowiek w ModTeam, brawo ten pan!
    3 punkty
  9. To może ja Dwie szklanki mąki, łyżeczka soli, 3/4 szklanki wody z 10g drożdży. Mieszam w misce dodając stopniowo wodę z drożdżami, jak za wilgotne, to jeszcze mąki, urabiam właściwie do jednolitej konsystencji (maksymalnie z 5 minut). Rośnie około godziny w zamkniętej mikrofalówce (niewłączonej ) niczym nie przykryte, po tym czasie na stolnicę, gniotę właściwie, żeby uwolnić powietrze, robię kształt placka, na blachę, pomidory/ser/oliwa na wierzch i z 10 minut w rozgrzanym piekarniku (u mnie termoobieg i 250*C). Gotowa.
    3 punkty
  10. 3 punkty
  11. Luty 2019 21/02/2019 LE Pierwsza Rnd. Elim. 1. Mecz [POL] Świt 4-3 Ajax [NED] (Radushko 6`, Żurawski 11`, Wolsztyński 32`, Nowotka 70` — Schone 44`, kar.54`, Neres 48`) Prus- Drwęcki (c), Senkyr, Dominguez- Wasilewski, Żurawski, Binerowski, Przysowa- Wolsztyński, Radushko (76` Sabillo), Nowotka Kolejny szok i brak eurowpier***. Jakiś klubik z zaplecza piłkarskiego światka pokonuje bardzo uznaną europejską markę. Sam nie wiem, jak to wyszło, ale wyszło. Wynik poszedł w świat. Natomiast, znamy swoje miejsce w szeregu i wiemy, że w Amsterdamie będzie mega ciężko. Za ten mecz do klubowej kasy wpłynęło 45 tys. € z samych biletów. 28/02/2019 LE Pierwsza Rnd. Elim. Rewanż [NED] Ajax 3-0 Świt [POL] (Cerny 1`, Marcelo 13`, Huntelaar 89`) Prus- Drwęcki (c), Senkyr, Dominguez- Wasilewski, Żurawski, Binerowski (74` Pomorski), Przysowa- Wolsztyński, Radushko, Nowotka (79` Sabillo) Piękna historia nasza się zakończyła. Rywal był zdecydowanie lepszy. Należą się im gratulacje. Ładnie powalczyli i nas wyłączyli. Zabili wszystkie atuty Świtu NDM. Za udział w tym etapie rozgrywek LE dostajemy 500 tys. €.
    2 punkty
  12. Myślę, że bierność młodych ludzi bardziej bierze się z ogólnej niechęci i obrzydzenia klasą polityczną i tym, że opozycja nie potrafi stworzyć odpowiedniej narracji, która pokazałaby, że to, co robi PiS dotyczy także ludzi młodych. Ale młodzi działają, w wolontariatach, w NGOsach, angażują sie społecznie w wielu wymiarach. Poza tym mówienie, że za komuny młodzi ludzie masowo sprzeciwiali się i walczyli o wolność jest moim zdaniem mitem.
    2 punkty
  13. Dawno nie miałem telefonu przy uchu. Od dłuższego czasu nie miałem go nawet w kieszeni, a w liczbie nieodebranych połączeń straciłem rachubę. Snucie się po Essen i bycie zaczepianym średnio raz na kilkaset metrów przez kolejnych kibiców RWE szybko stało się męczące, więc w pewnym momencie zwyczajnie zaszyłem się u siebie i zająłem pochłanianiem jednego rauchbiera za drugim, przetykając co jakiś czas jakimś dobrym weizenem. Kumulacje wypijanych trunków miewałem zwykle popołudniami, obserwując oranżowe, wprost melancholijne zachody słońca z okna skromnego pokoju na piętrze. W końcu jednak nawet to mnie znudziło i po raz pierwszy od dawna sięgnąłem po komórkę. Dobrze się trzymała, mimo długotrwałego braku ładowania nadal pokazywała 26 procent baterii. Spojrzałem na wyświetlacz. Nieodebrane połączenia osiągnęły wartość dwucyfrową. Z nudów postanowiłem wysłuchać jakiegokolwiek nagrania na sekretarce; oddzwanianie uznałem za zbyt czasochłonne, ponadto słuchając nagrania jest się chronionym przed pytaniami i ciągnięciem za język. Oczywiście wybrałem najnowszą wiadomość. Była z dzisiaj. W słuchawce rozległ się dźwięczny, acz stanowczy głos Hiszpana koło pięćdziesiątki. To był Moriente. – Gdzie ty się podziewasz, mi amigo?! Wszyscy tu pytają o ciebie i czekają, aż się wreszcie pojawisz, puta de madre. Przyjechali nowi zawodnicy, Wasoski jest zabiegany, a mi już brakuje pomysłów, co im wszystkim mówić. Mam nadzieję, że ruszysz w końcu dupę i się tu pojawisz, bo powoli robi się bajzel jak hijo de puta – zakończył i rozległo się piknięcie oznaczające koniec wiadomości. Następnych nie odtwarzałem. Wstałem i przyjrzałem się w lustrze swojej pokrytej kilkudniowym zarostem, już blisko pięćdziesięcioletniej twarzy. Przeczesałem dłonią włosy z coraz wyraźniejszymi oznakami rozwijającej skrzydła siwizny i pokręciłem lekko głową. Chwilę później spojrzałem na datę widniejącą na wyświetlaczu smartfona. – Kurwa mać, już drugi lipca... – mruknąłem. – Chyba jednak i mnie łapie kryzys wieku średniego. Uznałem, że siedzenie na dupie w niczym mi nie pomoże i najwyższa pora jednak przypomnieć Essen oraz piłkarskiemu światkowi, że Herr Ralf nie zniknął, a nadal tu jest. Złapałem za maszynkę do golenia. Czerwiec 2025 Bilans (Rot-Weiss Essen): 0-0-0, 0:0 Bundesliga: – DFB-Pokal: – Finanse: 18,97 mln euro (+14,77 mln euro) Gole: – Asysty: – Bilans (Polska): 1-0-0, 5:2 Eliminacje MŚ 2026: Grupa trzecia, [+2 pkt nad Hiszpanią] Ranking FIFA: 3. [=] Ligi: Anglia: – Austria: – Francja: – Hiszpania: – Niemcy: – Polska: – Rosja: FK Moskwa [+2 pkt] Szwajcaria: – Włochy: – Liga Mistrzów: - Puchar UEFA: - Reprezentacja Polski: - 04.06, eliminacje MŚ 2026, Polska - San Marino, 5:2 Ranking FIFA: 1. Brazylia [1244], 2. Anglia [1157], 3. Polska [1122]
    2 punkty
  14. No to od zawsze takie było, wiec sie nie zastanawiałem nigdy nad tym. Od kiedy oglądam to mecze maja taka dynamikę, ze jest dużo wyczekiwania na krótkie, ale intensywne i efektowne momenty akcji. Oczywiście, ze odrobina zagęszczenia akcji nie sprawiłaby, żebym przestał oglądać, ale rozumiem tez jak strasznie skomercjalizowany jest zawodowy sport w USA. Ale mniej mi przeszkadza jak cały mecz toczy sie w podobnym rytmie, niż np. jak ostatnie 20 sekund w meczu w NBA potrafi trwać 20 minut. To coś oczywistego, jak fakt, ze mozesz oglądać prawie 100 minut piłki nożnej, wynik 0-0, a będziesz zadowolony z tego co widziałeś
    2 punkty
  15. Tzn masz z czymś problem czy co? Woda, do wody drożdże, zamieszać, do tego mąka 00 (taka do pizzy właśnie) + sól + oliwa/olej i zostawić nawet do doby żeby dojrzało w kontrolowanej temperaturze paru stopni. Ewentualnie bardzo polecam wspomnianego przeze mnie Babisha i jego
    2 punkty
  16. Stefano Sturaro (Juventus) => Sporting CP (loan) Islam Simani (Leicester) => Fenerbahce (loan) Joel Obi (Torino) => Chievo Andre Silva (Milan) => Sevilla (loan) Alfred N'Diaye (Villarreal) => Malaga (loan) Kurt Zouma (Chelsea) => Everton (loan) Michy Batshuayi (Chelsea) => Valencia (loan) Theo Hernandez (Real Madryt) => Real Sociedad (loan) Michael Olunga (Guizhou Zhicheng) => Kashiwa Reysol Andre Frank Zambo Anguissa (Marsylia) => Fulham Danny Ings (Liverpool) => Southampton (loan) Martin Montoya (Valencia) => Brighton Timothy Fosu-Mensah (Man Utd) => Fulham (loan) Jordan Ayew (Swansea) => Crystal Palace (loan) Domingos Quina (West Ham) => Watford Luciano Vietto (Atletico Madryt) => Fulham (loan) Caglar Soyuncu (Freiburg) => Leicester Federico Fernandez (Swansea) => Newcastle Sergio Rico (Sevilla) => Fulham (loan) Carlos Sanchez (Fiorentina) => West Ham Yerry Mina (Barcelona) => Everton Andre Gomes (Barcelona) => Everton (loan) Bernard (Szachtar Donieck) => Everton John Kitolano (Odds Ballklubb) => Wolves Nikola Kalinic (Milan) => Atletico Madryt Leander Dendocker (Anderlecht) => Wolves (loan) Filip Benkovic (Dynamo Zagrzeb) => Leicester Lucas Perez (Arsenal) => West Ham Daniel Arzani (Melbourne City) => Man City Bacary Sagna (Man City) => Montreal Impact Kepa Arrizabalaga (Athletic Bilbao) => Chelsea Thibaut Courtouis (Chelsea) => Real Madryt Mateo Kovacic (Real Madryt) => Chelsea (loan) Emerson Hyndman (Bournemouth) => Hibernian Moussa Wague (KP Eupen) => Barcelona Brad Smith (Bournemouth) => Seattle Sounders (loan) Thomas Agyepong (Man City) => Hibernian (loan) Adama Traore (Middlesbrough) => Wolves Matej Vydra (Derby County) => Burnley Calum Chambers (Arsenal) => Fulham (loan) Jefferson Lema (Levante) => Bournemouth Marko Pjaca (Juventus) => Fiorentina (loan) Raphael Dwamena (FC Zurich) => Levante Isaac Kiese Thelin (Anderlecht) => Leverkusen (loan) Joe Hart (Man City) => Burnley Matt Miazga (Chelsea) => Nantes (loan) Moses Simon (Gent) => Levante Samuel Kalu (Gent) => Bordeaux Arturo Vidal (Bayern Monachium) => Barcelona
    2 punkty
  17. Ostatnio moja ulubiona broń na rundy bez kasy to jest SSG Pierwszy frag to oczywiście mega fart, ale i tak zajebisty
    2 punkty
  18. W sumie od jakiegoś czasu mój ulubiony - Binging with Babish ma serię "Basics" gdzie od podstaw wiele tłumaczy. Jedyny problem to przekładanie sobie miar amerykańskich na europejskie, ale sam kanał super. W kwestii chemii jedzenia wszystko co znajdziesz od Hestona Blumenthala, bóg jeżeli chodzi o naukowe podejście w żarciu. Naturalnie Gordon bo on bardzo często tłumaczy fragmenty przepisów, czemu ten produkt, dlaczego coś się zachowuje no i łączy klasykę często z nowoczesnością. Podobnie Jamie Oliver, który ma ten plus, że w każdym filmiku dokładnie podaje przepisy wraz z czasem robienia produktu i ilości, czego Gordon nie robi. Z polskich nic, zaorać zapomnieć, 90% pierdoli trzy po trzy. W Kato od jakiegoś czasu swoją drogą pojawiają się też warsztaty gotowania. Czasami to niekoniecznie tanie np 160-180zł za lekcję, ale są fajną zabawą. Może w Twojej okolicy też coś jest?
    2 punkty
  19. Nie chce mi się pisać jakiegoś rozwlekłego posta, ale IMO @krzysfiol trafia w sedno. Pośród znajomych z mojego pokolenia jakoś mocniej zaangażowani politycznie są tylko radykalni prawicowcy. Cała reszta ma dość polityki, ciągłej wojny PO-PiS, Smoleńska, nieudolności (i nijakości) skompromitowanej opozycji, zakłamania i afer. Jakkolwiek brutalnie to zabrzmi, dopóki jest co do gara włożyć (a nie ma co ukrywać, w porównaniu do choćby pokolenia mojej siostry (jest 10 lat starsza), poziom naszego życia zdecydowanie się poprawił), większość ludzi ma w dupie sądy i konstytucję. Wygrywa na tym oczywiście PiS, ale w wielkim zakresie jest to zasługa wszystkich rządów od '90. Aha, no i @Gacek - popełniasz ten sam grzech co wierchuszka PO, Nowoczesnej i KODu - fatalnie odczytujesz społeczne potrzeby i nastroje. Dopóki ludziom żyje się dobrze, gardłowanie o Konstytucji, przestrzeganiu prawa i niezawisłości sądów będzie dla większości niestety niezrozumiałym bełkotem. Wiem, że to żadne odkrycie, ale cały czas mam wrażenie że w opozycji jednak sobie z tego sprawy nie zdają.
    1 punkt
  20. Też byłem na swoim zlocie rodzinnym, było blisko 150 osób. Okazało się, że parę tam pokoleń wstecz było 3 braci, a każdy z nich miał po 9-cioro dzieci, no i poszło.
    1 punkt
  21. AFAIR przez cały PRL nie było buntów na tle ustrojowym, co najwyżej miały one podłoże reformacyjne, a najczęściej ekonomiczne. Jak w kraju było dobrze, to ani młodzi, ani starzy nie demonstrowali
    1 punkt
  22. Insurgency na Steamie za darmo, wystarczy przypisać grę do konta by pozostała na stałe.
    1 punkt
  23. Futbol Amerykański jest fajny jak masz nagrany mecz i możesz przewijac na reklamach. Od kilku lat tak oglądam SB. A tak jak lubię grać w gry, tak jarania się esportem nie rozumiem.
    1 punkt
  24. No i przez to, że taka jest konstrukcją meczu footballu amerykańskiego, jest czas na dokładne powtórki, analizy czy statystyki, co również jest ważną częścią tej gry.
    1 punkt
  25. Skoro niektorych stać tylko na argumentum ad fymum to szkoda czasu. Zreszta jak było, to po co ponownie
    1 punkt
  26. Hm, dać możliwość zdobycia wynagrodzenia będzie lepszym sformułowaniem. Jeśli dobrze liczę to przy dostawaniu 2 tysiące na rękę i rencie 750 zł możesz maksymalnie dorobić od tysiaka do 1,5 na rękę i to przy umowie o dzieło. Przy podwyżce jest nieco gorzej, bo to kwota mniej więcej 700 zł na rękę. Czyli żeby nie stracić pewnego ubezp. i 750 zł renty możesz mieć max. 3500-4000 zł.
    1 punkt
  27. jestem przeciwny wynagradzaniu, ale dobrze by było po prostu za zaradność i chęć nie karać
    1 punkt
  28. Ja zagłosuje na partie, która zaoferuje program milion plus, ale także dla niedzieciatych. Wiecie, bo inflacja itp.
    1 punkt
  29. https://pl.aliexpress.com/item/AUKEY-360-Degree-Universal-for-iPhone-6S-5-Samsung-S6-HTC-Car-Phone-Holder-Magnetic-Air/32624829982.html
    1 punkt
  30. Ja z tym krajem muszę ciągle mieć na opak. Jak przyjechałem, to nie mogłem nigdzie trafić, żeby w jakimś sklepie/urzedzie/usludze/barze mówił ktoś po angielsku. Teraz, gdy już mogę po hiszpańsku porozmawiać, to z miejsca najczesciej gadają do mnie po angielsku Ja rozumiem, że nie wyglądam i nie będę wyglądał jak tutejszy, no ale kurde, dajcie mi szansę Choć i tak najbardziej boli jak biorą cię za turystę, ech. BTW. Ciekawostka - najczęściej jako mój kraj pochodzenia tutaj typuja Stany Zjednoczone
    1 punkt
  31. No to zależy jaki efekt chcesz uzyskać, ale redukcja z porto zawsze jest spoko. Ewentualnie inne wytrawne czerwone.
    1 punkt
  32. Ja dzisiaj wpadłem na to http://nk.pl/szkola/135734/klasa/1/forum/2?p=2 Możecie stąd dopisać kilka nicków
    1 punkt
  33. Podstawy łapałem oglądając dużo YT, potem to przekładając na własne próby. Z czasem zmieniałem coś w przepisie np przyprawy i tworzyłem na przykład własne marynaty. Naturalnie miałem pierdylion wpadek, ale w końcu zacząłem sobie wyrabiać zmysły trochę, wyczucie i techniki gotowania. Poza rzeczami w stylu "podsmaż, potnij i tyle" zacząłem WCHUJ oglądać o innych technikach i trochę od strony chemicznej. Tzn dlaczego mięso się tak, a nie inaczej zachowuje potraktowane ciepłem od patelni albo od pary, dlaczego stek musi odpocząć itp itd No Air idealnie. Ja mam 128GB dysk i kartę pamięci 128GB. Zdarzyło mi się montować coś nawet w Adobe Premiere. Co prawda nie jest to demon prędkości, ale pozwala na montowanie bez kłopotu takich podstaw jak filmiki z wakacji, a jak puścisz renderowanie to nie umiera i pozwala na inne procesy. Dla amatora Air imo jest ideolo.
    1 punkt
  34. 24.05.2015 Premiership 38/38 Crewe Alexandra vs FC Liverpool Stadion The Alexandra, Crewe Skład: Balbone - Spence (59'Blackett), Maiga, Gomez, Alonso - Kovacic, Lampard - Mares, El Ghanassy - Aase, Brandy Ostatni mecz sezonu i to przed własną publicznością musiał motywować nas na tyle byśmy to spotkanie wygrali. Jeśli wygramy mamy mistrza, jeśli przegramy to Chelsea Londyn grała z Manchesterem United i tam moglibyśmy się modlić o cud, bo londyńczycy są w gazie. Nasi goście dwa ostatnie spotkania przegrali i na pewno sezon chcieliby zakończyć zwycięstwem, bo sezon mają wybitnie nie udany i zaledwie są na siódmej pozycji. Celem jest zwycięstwo i mistrz, ale musimy podejść do tego spotkania tak jakbyśmy grali o życie. Już od samego początku spotkania chcieliśmy prowadzić i mocno się o to staraliśmy. Dlatego gdy już w 1. minucie zdobyliśmy gola za sprawą Febiana Brandyego to stadion był w ekstazie. Do przerwy wynik się nie zmienił, ale wierzyłem, że mamy mistrza w kieszenie. Po przerwie graliśmy swoje, ale brakowało nam skuteczności. Jednak w 72. minucie Daniel Agger wyrównał wynik spotkania, a po chwili David N'Gog zdobył bramkę numer dwa dla Liverpoolu to wiedziałem, że frajersko przegraliśmy tytuł. Po mecz kibice czekali chwilę w niecierpliwości i okazało się, że Chelsea Londyn też przegrała spotkanie i zostajemy mistrzami! Fantastyczna chwila i wzruszająca, ale pytanie teraz co dalej. (1) Crewe Alexandra 1-2 FC Liverpool (7) 1-0 - Febian Brandy 1' 1-1 - Daniel Agger 72' 1-2 - David N'Gog 78' MoM - David N'Gog 7.4 (FC Liverpool)
    1 punkt
  35. Te o funkcji redystrybucyjnej - tak. Nie piętnuję natomiast opłacania z podatków wojska, infrastruktury, szkolnictwa, czy administracji.
    1 punkt
  36. Jest nawet taka teoria, że od dowolnej osoby na świecie dzieli nas maksymalnie sześć "kroków" czy stopni znajomości. Mnie np. dzielą 3 kroki od znania wszystkich himalaistów. Bo znam Feno (1), on szerpę (2), a on wszystkich himalaistów (3).
    1 punkt
  37. Przecież Schetyna 1000+ obiecał już ze dwa lata temu, próbował się podczepić pod sukces PiS, dodając zresztą, że to za pieniądze wypracowane przez poprzednie rządy PO A dlaczego ludzie mu nie uwierzyli? Bo nie jest wiarygodny, i tyle. A dlaczego nie jest wiarygodny? Bo wszystko co robili do tej pory, robili w duchu neoliberalnym, który adresowany jest do klasy średniej, a tej jej wyższej części w szczególności, hołubiąc teorii skapywania i innym temu podobnym bzdurom rzeczom, a na rzeczywiste potrzeby dużej części społeczeństwa będąc głuchym. PiS będąc w opozycji pięknie wykorzystał te ich cechy, patrz na przykład określenie "lemingi", które będąc na początku co najwyżej zabawne, dziś jest zdecydowanie pejoratywne i pogardliwe. Patrz, jak sprawnie zidentyfikowano potrzeby społeczeństwa, które nadal w wielkiej części jest prokościelne - albo raczej prokatolickie, oraz konserwatywne. Jak zagarnięto Sebiksów mażących po ścianach JP na 100% i ganiających się z policją, do husarskich patriotycznych bojówek, które z policjantami trzymają sztamę? Bo ludzie mają różne potrzeby, ale te podstawowe to też bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny (także finansowe), czy potrzeba uznania, poczucia przynależności do jakiejś grupy. Neoliberałowie, którzy prostych ludzi traktują z pogardą, czy też pobłażaniem, ich głosów nie zdobędą nawet hojnym rozdawnictwem. 500+ by nie zadziałało, gdyby nie wcześniejsza praca u podstaw, gdyby nie pokazanie, że tylko oni chcą dbać o tych zapomnianych, że są właściwie tacy sami jak oni. W ten sposób każde ich poczynanie można tłumaczyć tak samo: "dla rozmontowania układu", tak można spokojnie niszczyć demokrację i deptać konstytucję.
    1 punkt
  38. Zimowe okienko W zimie wzmocnili nas dwaj juniorzy - Fabio Micci z Lazio oraz Mohamet N`Diaye z Dakar Sacre-Coeur, jednak ten pierwszy ogrywał się w rezerwach, a drugi nie mógł nawet występować tam, z powodu chorych limitów non-EU. Pierwszy skład z kolei wzmocnił Tunezyjczyk Bilel Mejri na środku obrony oraz pomocnik Cruzeiro - Maicon. Obaj mieli stanowić dobre zaplecze, ale ostatecznie pograli nieco więcej, niż się spodziewałem. Sprowadziłem także Alena Vuckicia ze słoweńskiego Krsko, który nie miał sobie równych w Primaverze. Po stronie ubytków przede wszystkim legendarny Bimbao. Niestety, na niego nadszedł już czas. Jego wartość materialna, zarobki i status non-EU nie były współmierne do osiąganych wyników na boisku, więc sprzedałem Brazylijczyka za prawie 50 milionów euro do Tottenhamu. Vincenzo Franceschi - niezadowolony ze swojego kontraktu - trafił z kolei za 12 milionów do Standardu Liege. Waleczne Frosinone Styczeń rozpoczęliśmy od zwycięstwa w Turynie z lokalnym rywalem Juventusu, jednak tuż po tym spotkaniu gościliśmy u siebie Frosinone w Pucharze Włoch. Grając podstawowym składem o dziwo... przegraliśmy 1:2 i odpadliśmy już w pierwszej rundzie. To jednak nie koniec opowieści o walecznym Frosinone. Podopieczni Renato Olive pokonali następnie Genoę i Fiorentinę, ulegając dopiero Juventusowi w... finale! Przepiękna, romantyczna historia tego małego klubu. Legendy spadają, nowicjusze wchodzą W przedostatniej kolejce pokonaliśmy Lazio 2:1. Gdyby nie stracili jednego z goli, utrzymaliby się w lidze. A tak... doszło do sensacji. Legendarny klub z Wiecznego Miasta spędzi sezon 2029/30 w Serie B! Jako, że natura nie lubi próżni, powitamy w Serie A absolutnych debiutantów - sycylijskie Trapani. Ciekawy jestem, jak sobie poradzą. Mój kat - Joao Schmidt Kiedy jeszcze prowadziłem Standard, w barwach Club Brugge szalał niejaki Joao Schmidt, który zawsze strzelał mi gole. Pech chciał, że w przerwie zimowej kupił go... Wolfsburg, a więc nasz rywal w pierwszej rundzie fazy pucharowej Ligi Europy. Hat-trick Schmidta w Niemczech i bramka w Neapolu spowodowały, że i z tych rozgrywek odpadliśmy przedwcześnie. Historyczny tryumf Jest jednak najjaśniejszy punkt sezonu - upragnione Scudetto! Pierwszy raz od 39 lat, od czasów Diego Maradony, kibice w Neapolu mogą świętować sukces. Najpierw Juventus, a potem Inter, próbowali dotrzymać kroku moim podopiecznym, jednak nie starczyło im sił. Ostatecznie jak z procy wyskoczyła Roma, której nie wiodło się wcześniej zbyt dobrze, i to właśnie drużyna z Rzymu wywalczyła wicemistrzostwo. Juventusowi przypadł medal brązowy, a Inter nie załapał się na podium. Poza Lazio spadły także Bologna i Avellino. Genialna młodzież Moja Primavera także wygrała Mistrzostwo Włoch i - co więcej - dotarła aż do półfinału Młodzieżowej Ligi UEFA, gdzie uznała dopiero wyższość Realu Madryt. Mam tam niesamowitą pakę młodych chłopaków i część z nich z pewnością pogra w przyszłym sezonie w pierwszej drużynie. Kłopoty finansowe Mimo sporych zarobków na polu transferowym, zarząd poinformował mnie, iż prawdopodobnie nie sprostamy wymogom FPP i zostaniemy wykluczeni z Ligi Mistrzów! Nie mogłem do tego dopuścić, więc zostałem zmuszony do sprzedaży Meriha Demirala do Watford za 23,5 miliony euro jeszcze przed zakończeniem sezonu. Bardzo chciałbym pozbyć się Kwartenga, który marudzi i tworzy komin płacowy, jednak najzwyczajniej w świecie nikogo nie stać na jego pensję. Najprawdopodobniej wypożyczę go i podzielę się obciążeniem finansowym... Odkrycia sezonu Lavecchia, poniewierany przez moich poprzedników, został wybrany najlepszym pomocnikiem oraz graczem Serie A. Mimo to, nie został powołany do kadry. Zaszczyt ten spotkał natomiast innego mało popularnego gracza - Riccardo Corradiego, który zadebiutował w narodowych barwach dzięki znakomitej grze w minionym sezonie. Corradi wybrany został z kolei najlepszym obrońcą ligi. Allan póki co ogrywa się w reprezentacji U-21, jednak już uzyskał nagrodę najlepszego napastnika sezonu. Trenerzy klubów Serie A wybrali natomiast mnie najlepszym szkoleniowcem sezonu. W jedenastce sezonu znalazło się jeszcze miejsce dla weterana - Giovanniego Simeone. Pierwsze dni nowego sezonu Na początek musiałem odnowić kontrakty, a także pozbyć się graczy, którym nie mam zamiaru ich proponować. Na tej liście znaleźli się weterani: Tim Jedvaj, który - stęskniony za domem - wrócił do Dinama Zagrzeb, Mickael Kramer, który spadł z ligi z Lazio (na wypożyczeniu), a teraz odszedł na stałe do Interu, oraz Andrea Petagna - który, mimo dwukrotnego (!) złamania nogi w ubiegłym sezonie zdołał czterokrotnie wpisać się na listę strzelców Serie A. Weteran reprezentacji Włoch trafił do Panathinaikosu. Jak wspomniałem wcześniej, próbuję wciąż znaleźć kupca na Kwartenga. Do Neapolu przyszedł napastnik Dennis Fowler z Arsenalu, jednak jako że Anglia wyszła z UE, nie mogłem go zarejestrować i zaakceptowałem ofertę wypożyczenia złożoną przez Palermo. Juniorów wzmocnili Sandro Pintor z Juventusu oraz Gianluigi Schiavone z Ceseny, zaś do pierwszego składu dokooptowałem genialnego bramkarza Palmeiras i reprezentacji Peru - Carlosa Ruiza oraz gwiazdę hiszpańskiej młodzieżówki - stopera Unaia Hernandeza z Atletico Madryt. Za darmo przybył Roberto Cuneo z Genoi - ich najlepszy zawodnik oraz autor najwyższej średniej not w lidze w minionym sezonie. Cuneo może grać zarówno w ataku, jak i na lewym skrzydle. Przed nami teraz obóz treningowy w Miami, gdzie na pobliskim stadionie w Fort Lauderdale rozegramy kilka sparingów - oraz Złoty Puchar CONCACAF w roli selekcjonera reprezentacji USA.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...