Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.08.2018 uwzględniając wszystkie miejsca
-
5 punktów
-
W sumie od jakiegoś czasu mój ulubiony - Binging with Babish ma serię "Basics" gdzie od podstaw wiele tłumaczy. Jedyny problem to przekładanie sobie miar amerykańskich na europejskie, ale sam kanał super. W kwestii chemii jedzenia wszystko co znajdziesz od Hestona Blumenthala, bóg jeżeli chodzi o naukowe podejście w żarciu. Naturalnie Gordon bo on bardzo często tłumaczy fragmenty przepisów, czemu ten produkt, dlaczego coś się zachowuje no i łączy klasykę często z nowoczesnością. Podobnie Jamie Oliver, który ma ten plus, że w każdym filmiku dokładnie podaje przepisy wraz z czasem robienia produktu i ilości, czego Gordon nie robi. Z polskich nic, zaorać zapomnieć, 90% pierdoli trzy po trzy. W Kato od jakiegoś czasu swoją drogą pojawiają się też warsztaty gotowania. Czasami to niekoniecznie tanie np 160-180zł za lekcję, ale są fajną zabawą. Może w Twojej okolicy też coś jest?4 punkty
-
Podstawy łapałem oglądając dużo YT, potem to przekładając na własne próby. Z czasem zmieniałem coś w przepisie np przyprawy i tworzyłem na przykład własne marynaty. Naturalnie miałem pierdylion wpadek, ale w końcu zacząłem sobie wyrabiać zmysły trochę, wyczucie i techniki gotowania. Poza rzeczami w stylu "podsmaż, potnij i tyle" zacząłem WCHUJ oglądać o innych technikach i trochę od strony chemicznej. Tzn dlaczego mięso się tak, a nie inaczej zachowuje potraktowane ciepłem od patelni albo od pary, dlaczego stek musi odpocząć itp itd No Air idealnie. Ja mam 128GB dysk i kartę pamięci 128GB. Zdarzyło mi się montować coś nawet w Adobe Premiere. Co prawda nie jest to demon prędkości, ale pozwala na montowanie bez kłopotu takich podstaw jak filmiki z wakacji, a jak puścisz renderowanie to nie umiera i pozwala na inne procesy. Dla amatora Air imo jest ideolo.2 punkty
-
24.05.2015 Premiership 38/38 Crewe Alexandra vs FC Liverpool Stadion The Alexandra, Crewe Skład: Balbone - Spence (59'Blackett), Maiga, Gomez, Alonso - Kovacic, Lampard - Mares, El Ghanassy - Aase, Brandy Ostatni mecz sezonu i to przed własną publicznością musiał motywować nas na tyle byśmy to spotkanie wygrali. Jeśli wygramy mamy mistrza, jeśli przegramy to Chelsea Londyn grała z Manchesterem United i tam moglibyśmy się modlić o cud, bo londyńczycy są w gazie. Nasi goście dwa ostatnie spotkania przegrali i na pewno sezon chcieliby zakończyć zwycięstwem, bo sezon mają wybitnie nie udany i zaledwie są na siódmej pozycji. Celem jest zwycięstwo i mistrz, ale musimy podejść do tego spotkania tak jakbyśmy grali o życie. Już od samego początku spotkania chcieliśmy prowadzić i mocno się o to staraliśmy. Dlatego gdy już w 1. minucie zdobyliśmy gola za sprawą Febiana Brandyego to stadion był w ekstazie. Do przerwy wynik się nie zmienił, ale wierzyłem, że mamy mistrza w kieszenie. Po przerwie graliśmy swoje, ale brakowało nam skuteczności. Jednak w 72. minucie Daniel Agger wyrównał wynik spotkania, a po chwili David N'Gog zdobył bramkę numer dwa dla Liverpoolu to wiedziałem, że frajersko przegraliśmy tytuł. Po mecz kibice czekali chwilę w niecierpliwości i okazało się, że Chelsea Londyn też przegrała spotkanie i zostajemy mistrzami! Fantastyczna chwila i wzruszająca, ale pytanie teraz co dalej. (1) Crewe Alexandra 1-2 FC Liverpool (7) 1-0 - Febian Brandy 1' 1-1 - Daniel Agger 72' 1-2 - David N'Gog 78' MoM - David N'Gog 7.4 (FC Liverpool)1 punkt
-
1 punkt
-
Eh, w pierwszym składzie Legii Hołownia, Żyro, Kucharczyk i co najlepsze na szpicy oczywiście Radovic Nie wiem czym ten koleś się jeszcze niby broni, jak dla mnie to powinien już iść do jakiejś trzeciej ligi serbskiej.1 punkt
-
Czemu ja jestem na tej liście :D? Przecież aktywnie piszę, ale tylko w działach " kariery " :)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tak mnie naszło, że jak wielbię technologię w codziennym użytku (bluetooth w aucie, płacenie telefonem itp) to pomijając, że książki nie tknę w formie cyfrowej to dodatkowo lubię czasem dla relaksu siąść z notesem, dobrą kawą (Ethiopia Yirgacheffe) i sobie rozpisać taksę jaką bym chciał zrobić w FMie ^^1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
No przecież Johniss nie odszedł na skutek konfliktu z Wichrem, tylko dlatego, że po tym jak go w sposób turbożenujący zbanował (bo jak inaczej nazwać obrażenie się za szpilkę, gdy swój styl bycia się opiera na obrzucaniu ludzi gównem?) i oburzył się, że inni otrzeźwieli i go odbanowali. Wicher to się akurat odezwał po całej sprawie, no bo i jak miał się konfliktować będąc zbanowanym? Chyba nie bardzo, bo co jakiś czas widzę go z partyzanta minusującego jakieś moje zamierzchłe posty. Ostatnio to nawet zrobił w tym tygodniu. Za Icona to się logował Reaper jakiś czas temu, więc to pewnie o to chodzi1 punkt
-
1 punkt
-
Zejdzcie z Fenomena. Sprobuje rozluznic atmosfere zartem! Informatyk z Polski przyjezdza na Kanary do hotelu. Wchodzi na pokoje, rozglada sie, a na lozku lezy rozneglizowany Nepalczyk. - Nepalczyk!!! Aaaaa!!! Tyle zaplacilem za luksusowy hotel, a tutaj Nepalczyk bez gaci lezy. Nie znam za bardzo angielskiego ale sprobuje sie dogadac. Zrezygnowany dzwoni do recepcji: - Helou! - Hello. - Du ju nol Himalaje? - Yes. - Szerpa is hia!!1 punkt