Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.08.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. 15 punktów
  2. To ja mam lepszy pomysł. W nocy do tylu, a rano do przodu. Żebyś mógł dłużej spać i krócej być w robocie
    11 punktów
  3. 8 punktów
  4. Świeżo po ślubie, to musi wybierać takie widoki żeby małżonka się nie niepokoiła "Wziąłeś mnie w podróż poślubną nad morze, żeby se na gołe baby popatrzeć?". A tak stary facet na widoku i jest spokój, lektura.
    5 punktów
  5. Football Manager 2014 Liczba klubów w karierze - 8. Ilość kupionych graczy - 189. Całkowita wartość kupionych graczy - 345 miliony euro ( co to dzisiaj jest, pikuś ) Całkowita wartość sprzedanych graczy - 744 miliony euro ( się ma żyłkę do interesów ) Najwyższa zapłacona kwota - Luke Shaw 2021 rok 66 milionów euro. Najwyższa otrzymana kwota - Nabi Diallo 2020 rok 60 milionów Nagrody indywidualne : 2014 - Menedżer sezonu 2013/2014 Skrill South - Weston Super Mare 2017 - Menedżer roku Sky Bet League 1 - Weston Super Mare 2019 - Menedżer Roku Sky Bet Championship - Weston Super Mare 2020 - Menedżer Roku w Premiership - Weston Super Mare 2021 - Menedżer Roku w Premiership - Weston Super Mare 2022 - Drugie miejsce w plebiscycie Menedżer Roku w Premiership 2028 -Polski Menedżer Roku, Menedżer Sezonu Polskiej Ekstraklasy - Śląsk Wrocław 2029 Menedżer Sezonu Polskiej Ekstraklasy - Śląsk Wrocław 2032 - Menedżer Roku w Hiszpanii - Mallorca 2033 - Menedżer Roku w Hiszpanii - Mallorca Osiągnięcia Klubowe : WESTON SUPER MARE 2013 - 2022 UEFA Champions League - zwycięzca 2021 Klubowe Mistrzostwa Świata - zwycięzca 2021 UEFA Liga Europy - zwycięzca 2018, 2019, 2020 Superpuchar Europy - 2020, 2021 / Drugie miejsce 2018,2019 Barclays Premier League - mistrz 2021, wicemistrz 2022, Trzecie miejsce 2020 Sky Bet Championship - mistrz 2019 Sky Bet League 1 - mistrz 2017 Skrill South - mistrz 2014 Puchar Anglii - mistrz 2021 Capital One Cup - mistrz 2017, 2019, 2021, 2022 / Drugie miejsce 2020 Angielska Tarcza Wspólnoty - mistrz 2021 Angielskie FA Trophy - Zwycięzca 2016, 2017 Johnstone's Paint Trophy - 2016, 2017 SWANSEA 2022 - 2023 Awans ze Sky Bet Championship do Premiership 2023 Puchar Anglii 2023 ORLANDO PIRATES 2023 - 2024 Be The Coach Challenge - 2023 Południowoafrykański Puchar Ośmiu 2023 Liga Mistrzów Afryki 2023 Klubowe Mistrzostwa Świata 2023 Puchar Ligi Południowoafrykańskiej 2023 Superpuchar Afryki 2024 Południowoafrykańska Ekstraklasa 2024 Puchar RPA 2024 GUANGZHOU 2025 - 2026 Superpuchar Chin, Chińska Superliga, Liga Mistrzów Azji 2025 Superpuchar Chin, Chinska Superliga, Puchar Chin, Liga Mistrzów Azji, Klubowe Mistrzostwa Świata ŚLĄSK WROCŁAW 2027-2029 Puchar Polski, Mistrzostwo Ekstraklasy , UEFA Liga Europy, Superpuchar Europy - 2028 Mistrzostwo Ekstraklasy, Puchar Polski, UEFA Champions League - 2029 PUSKAS AKADEMIA 2029 - 2031 Węgierski Puchar Ligi - 2030 MALLORCA 2031 - 2034 Puchar Hiszpanii, Mistrzostwo ligi BVA, Spuerpuchar Hiszpanii - 2032 Mistrzostwo ligi BVA, Superpuchar Hiszpanii - 2033 UEFA Liga Europy - 2034 Dziękuję serdecznie za te trzy lata spędzone razem z Piece of Cake. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy/przeczytamy. Paweł Miśkiewicz " Loczek "
    4 punkty
  6. Prognoza na mój urlop: dziś - 17 słońce jutro (nasz przyjazd)- 16 deszcz piatek 16 deszcz sobota 18 deszcz niedziela 12 deszcz poniedzialek 11 deszcz wtorek 12 deszcz (nasz wyjazd) sroda 14 slonce
    4 punkty
  7. Tak se patrzę na historię mistrzów Niemiec w piłce nożnej i HSV w sezonie 1921/22 roku zdobyło tytuł w jeden z dziwniejszych sposobów ever Wtedy nie było ogólnoniemieckiej ligi, więc o tytuł w osobnym turnieju rywalizowali mistrzowie poszczególnych związków landowych. Nie było też zmian, co jest ważne dla dalszej opowieści. Do finału turnieju doszło wspomniane HSV, a także FCN. W pierwszym meczu było 2-2 (po dogrywce), więc trzeba było mecz powtórzyć. Doszło do tego siedem tygodni po pierwszym meczu. Powtórkę przerwano w dogrywce przy stanie 1-1. A stało się to dlatego, że FCN grało w tym momencie w siódemkę, po kontuzji drugiego gracza. Wcześniej już był kontuzjowany inny, a dwóch kolejnych zostało usuniętych z boiska przez sędziego. Drużyna musi mieć minimum ośmiu zawodników, a FCN tylu nie miało. I tym sposobem mistrzem zostało HSV.
    4 punkty
  8. Mógłbym tutaj opisywać kolejną historię menedżera z prowincji, który pnie się po szczeblach zawodowego futbolu, aż w końcu sięga po upragnione trofea, ale tego nie zrobię. Dlaczego? Pewnie mi się prędzej, czy później znudzi ta kariera, nie mam aż takiego skilla zarówno literackiego, jak i w grze. Ponadto większość historii z FM-a jest nudna i banalna, jest też kilka jeszcze innych mniejszych powodów. Zdecydowałem się jednak opisywać tą karierę, dlaczego? Pierwszy raz na meczu klubu o którym tutaj pisze byłem ponad 20 lat temu, będąc małym czteroletnim berbeciem. Pal licho, że byłem tam po to, że mecz był jedną z atrakcji dożynek gminnych w Klęce, a samo widowisko pozostawiało wiele do życzenia. Pal licho, że później rzadko bywałem, na boisku w Klęce (tak, boisku, stadion to nadużycie). Pal wreszcie licho, że od odejścia dwóch piłkarzy, tj. Huberta Oczkowskiego i mojego sąsiada Darka "Galona" Wawrzyniaka nie znam żadnego z piłkarzy. Niemniej zawsze chciałem, aby klub będący chlubą gminy Nowe Miasto nad Wartą, której mieszkańcem jestem od 23 lat był reprezentowany w dziale karier. Więc niech się tak stanie.
    3 punkty
  9. Lepszej sałatki latem nie zjecie. Mix świeżych pomidorów, dobrej jakości oliwa, bazylia i królowa Di Bufala
    3 punkty
  10. Poczytaj sobie o "impostor syndrome": https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_oszusta i przestań pierdolić Jak coś to każdy to ma w jakimś stopniu, u mnie jedna dyrektora napisała cały artykuł o tym jak to sama to odczuwa/odczuwała i ostatnio nasz CEO ją cytował w tym temacie. Normalna rzecz, więc nie pierdol, tylko bierz się za siebie
    3 punkty
  11. Dawaj mje @Reaper przyjaciela, kasa poszła bo nie widzę kto mje plusuje. Wiem tylko że @wojt3k
    2 punkty
  12. Tak, wziąłem, ale póki co jeszcze się wyrabiam z jedną książką na miesiąc, więc nie zamierzam cebulować i zawieszać Katalog premium akurat jest niedostępny dla tej subskrypcji, ale Pieśń Lodu i Ognia jest z tego co widzę dostępna normalnie - możesz to sprawdzić wchodząc bez logowania na jakikolwiek audiobook, i jeśli zobaczysz takie okienko: to znaczy, że jest dostępny w abonamencie. Co do samej Audioteki - na konto możesz wchodzić przez www i przez aplikację na tel, ale tylko na tej drugiej można słuchać audiobooka. Jest możliwość ściągnięcia książki jako mp3, ale nie używałem - korzystanie z aplikacji jest wygodniejsze, nie musisz mieć opłaconego konta, żeby słuchać tego co już masz w biblioteczce, po prostu klikasz play i się o nic nie martwisz. Można też polecić ściągnięcie całego audiobooka na raz - np jak jesteś w zasięgu wifi albo nie martwisz się transferami - albo za każdym razem po rozdziale. Dodatkowo niemal każdy audiobook ma darmową próbkę w wielkości 5 czy 10%, więc przed zakupem możesz sprawdzić, czy cię np lektor nie drażni. Albo żeby zacząć słuchać czegoś zanim wpadnie kolejny punkt za abonament. Ogólnie polecam mocno, zarówno zawartość, jak i aplikację.
    2 punkty
  13. Ja uważam, że ogólnie zdolności i skille mam słabe, ale doszedłem tu gdzie jestem przede wszystkim determinacja. W szkole nie wróżono mi przyszłości, nie dosc że leniwy to rzadko bywa w szkole. W domu rodzice też tym bardziej, że siostra była wzorowa uczennica, gdzie 4 to był dramat, a dla mnie sukces, wróżyli mi bycie wikliniarzem, bo taka była zawodówka u nas. Ja się uczyłem tego co lubiłem - historia, czytałem co mi pasowało z polskiego. Z drugiej strony zazwyczaj nie miałem zagrożeń. Testy do gimnazjum zdalem na tyle, że dostałem. Się do klasy dwujęzycznej (były takie dwie), potem do lepszego liceum w mieście. Poszedłem na politologię, bo w więcej nie wierzylem, że osiągnę. Zderzyłem się z rzeczywistością, brak kasy, przyszłości plus choroba. Zacząłem dorabiać i zaocznie zrobiłem technikum informatyczne, na praktykach uwierzył we mnie opiekun i powiedział że dam radę na studiach spokojnie. No i zaryzykowałem, skończyłem studia, napisałem gierkę i obroniłem inżyniera. Kiedyś chciałbym się pochwalić tym wszystkim co kładli krzyżyk, ale dziś nie utrzymuje z nimi kontaktu. Mimo wszystko wiem, że to nie koniec moich ambicji, chociaż powoli to idzie to jeszcze nie skończyłem swojej ścieżki edukacyjnej i zawodowej. Mimo wszystko najgorsze w tym wszystkim są .. pieniądze, bo choroby i inne przeszkody mnie tylko wstrzymują. A hajs odcina skrzydła, kiedy masz mnóstwo pomysłów i energii ale środków brak. Po ślubie chcielibyśmy polecić do Barcelony na kilka dni chociaż, później gdziekolwiek gdzie ciepło, ale ceny, koszty. A budżet przez problemy z pozwoleniem malał. Zostało tyle, co nic i wtedy zarezerwowałem ten Kołobrzeg, właśnie pisze z plaży;) Oczywiście nie lezymy 4 dni na plaży, zwiedziliśmy wszystkie ciekawe miejsca, muzea itp, hajs leci jak woda z kranu. Śniadania i kolacje jemy w wynajętym mieszkaniu, ale obiady Pierwszy dzień wyszło nam 50 zł, a wczoraj zaszalelismy i jedliśmy w pięknym 'Domu Kata' no i tam już stówka poszła. Myślę, że poszło nam za całość już tysiąc, półtora kafla. 15 minut przejażdżki pontonem z silnikiem....60zl za osobę. Rejs okrętem torpedowym 35 za osobę To i tak mniej niż sama wycieczka za granicę. W sumie to taka nasza pierwsza wspólna wyprawa, nie bo ktoś jechał i razem, nie bo coś było do załatwienia w danym mieście itp. więc nie mamy co dziadowac;) ale jednak budżet bez dna też nie jest. Ale się rozpisalem Także tego, Wojtek łeb w górę
    2 punkty
  14. Trochę inaczej, ale oglądałeś Icarus? Sportowo, więc twoje klimaty.
    2 punkty
  15. Ja też ostatnio rozmyślam że jak tylko będę miał trochę czasu i kasy to pierdole się na jakiejś plazy w ciepłych krajach i będę leżał pijany w chuj Dzięki! Wysłałem współlokatorów po cydr
    2 punkty
  16. „Plus i plus to jedyne czym żyję” - już wkrótce ten cover podbije listy przebojów [emoji6]
    2 punkty
  17. Chyba nie, Tapatalk nie ma takiej opcji. Tylko pozytywne reakcje są możliwe. Ale kiedyś faktycznie spróbuję zminusować wszystko co się nawinie i zobaczymy czy mi się spodoba i będzie nowy „trynd” jak mówił towarzysz Wiesław.
    1 punkt
  18. Wszedłem w etap „meble do kuchni”... i na wstępie montażu mój stolarz złamał rękę teraz zdjęli mu gips, ale wszystko robi dwa razy wolniej i montaż trwa już od piątku, 2/3 mebli już wisi...
    1 punkt
  19. Na Goodison temperatura wyższa niż w Polsce. Bernard już praktycznie klepnięty (wszędzie latają jego foty z lotniska i przeszedł testy medyczne), Mina jest już done deal po raz 15. ale chyba tym razem się uda, a w kolejce czekają jeszcze Andrzej Gomes i podobno Zouma. Te dwa ostatnie nazwiska to wypożyczenia. A z klubu przed zamknięciem okna ma wyfrunąć jeszcze Bolasie i być może Besic.
    1 punkt
  20. Dzięki. Napisałem do nich maila czy Pieśń Lodu się łapie pod abo i tak, ogarnia to. Jest tak jak pisałem - 8 miesięcy opłacać po 20zł i będę miał 8 kodów na 8 częsci sagi, potem można wyłączyć subskrypcję a pozycję na zawsze zostają na koncie użytkownika. Zawsze lepiej zabulić 160 zamiast 300 ;-) ps. tak jestem z Poznania i jestem z tego dumny
    1 punkt
  21. Athletic potwierdził, że Kepa wpłacił hajs za wykupienie kontraktu. Swoją drogą to w Bilbao powinni całować ziemię, po której stąpał Kepa. Przecież w zeszłym roku już był jedną nogą w Realu za czapkę gruszek (niecałe 20M oidp), ale się rozmyślił. A teraz po pół roku sprzedają go za czterokrotność kwoty jaką oferował Real. Blady strach padł na każdy klub na świecie mający baskijskiego bramkarza Chelsea imo musi być jednak gotowa na to, że powtórzy się historia z DDG, który miał potworne wejście do EPL. A do tego na młodym Basku ciążyć będzie łatka najdroższego bramkarza. Za to pewnie w Liverpoolu odetchnęli
    1 punkt
  22. No to jest true. Dotychczas miałem leciutkie zawirowania finansowe z którymi sobie radziłem. Ale od kiedy wróciłem z Iranu i się okazało, że się pokłóciłem z byłym szefem i mam dosyć spory dług, który muszę spłacić do września to już tak wesoło nie jest. Od marca nigdzie nie byłem :| a i tak brakuje $$ i jeżeli sie okaże, że mi Pan bank nie pożyczy pieniążków (a się nie zapowiada) to chyba kurwa sprzedam nerke Przy okazji złożyłem papiery na prace weekendową w Macu więc zrobi się pewnie dodatkowy dług bo to ja będę musiał im płacić
    1 punkt
  23. Big Short jest na Netflixie. O krachu z 2008 i o ludziach, którzy kilka lat wcześniej wiedzieli, że nastąpi. Fajnie pokazuje pewne chore mechanizmy bankowości. Edyta: już nie ma. A był, nie wiem co z nim zrobili. Edyta 2: zdjęli go w lutym.
    1 punkt
  24. Czasami wchodzę na jakąś stronę i się zastanawiam jak tam dotarłem Np. teraz jestem na stronie fanshopu lidera/mistrza botswańskiej ekstraklasy, Township Rollers. I mają zajebiste koszulki Ale jak tam dotarłem?
    1 punkt
  25. Dobre to jest też miałem takie odczucia w stylu: ale z czasem mi przeszło. Taka pewność siebie przychodzi najczęściej z kolejnymi rozwiązanymi problemami, gdzie widząc coś po prostu wiem co trzeba zrobić, żeby to naprawić Na początku każdy rozwiązany problem to był haj porównywalny do trafienia czwórki w totolotku
    1 punkt
  26. To jest znakomita koncepcja! Godna Nobla! Dobowo wychodzisz na czysto, bo -1 i +1, więc tych dziwnych praw kosmosu nie naruszasz, ale ile pozytywów. Piękny pomysł!
    1 punkt
  27. Popieram, na palcach jednej ręki drwala mógłbym policzyć prawników, którzy przy rozluźnieniu nie powiedzą, że ich to spotyka, choć do swojej obecnej pozycji doszli latami egzaminów i ciężkiej pracy. A im wyżej postawiony gość, tym chętniej się przyznaje do tego, że może i ciężko pracował, ale to jest jego zdaniem zonk i lol, że trafił tak wysoko, bo na to nie zasługuje. I w mojej ocenie to nie jest kokieteria, tylko właśnie syndrom oszusta. Znając to, co potrafimy, nie potrafimy złapać dystansu do tego ile to jest warte, bo nam to przychodzi naturalnie - podczas gdy dla innych, również i decydentów co do naszej pracy, może to być warte o wiele więcej niż sami to wyceniamy.
    1 punkt
  28. Jak mawia stare przysłowie do trz.. czterech razy sztuka. Ewentualnie do porzygu
    1 punkt
  29. Chyba zaczynam mocno odczuwać swój tryb życia. Zawsze jak planowałem jakieś wyjazdy to starałem się, aby były one z rodzaju tych aktywnych: cały Bornholm na rowerze, Bieszczady (moje ulubione), Madera, mały Eurotrip (7 miast w 18 dni), czy nawet Nowy Jork. Jednak w tym roku coś innego strzeliło mi do głowy i będzie już inaczej: słońce, plaża, zimne drinki w Grecji. I coś przeczuwam, że kilka dni na leżaku może się przydać
    1 punkt
  30. Jeszcze dopłacam do interesu, gdyż wpłacam na forum żeby móc plusować bez ograniczeń. Czuję się prawie jak Bill Gates na miarę możliwości[emoji6]
    1 punkt
  31. Jak zostać grubym alkoholikiem w kilku prostych krokach https://www.pepper.pl/promocje/kup-cydr-lubelski-i-odbierz-15z-mwz-40z-w-aplikacji-pysznepl-96399
    1 punkt
  32. Dzięki, jakby jmk mi normalnie odpisał to bym się nie skretynił pisząc do FYMa na facebooku.
    1 punkt
  33. Ja to się tam zgadzam, że to Wasza sprawa, ale myślę że spoko byłoby się podzielić z forum jak sytuacja się rozwiąże. Trzymam kciuki za to żeby to było ogromne nieporozumienie.
    1 punkt
  34. IM TALKING SCORCHED EARTH MOTHERFUCKER Powiem Ci @wojt3k, że gdybym wszedł na forum po paru h i nie zastał takiego widoku: to bym się kurna zmartwił
    1 punkt
  35. A myślałem że ruch kibicowski to sprzątanie cmentarzy, malowanie domów dziecka i kartki pocztowe dla powstańców
    1 punkt
  36. Trawiąc lukrowanego pączka przewracałem szeleszczące strony bulwarówki. Reklamy prezerwatyw, lodów na patyku, sedesów, lokalne ogłoszenia, odpust zupełny i opłacalny kredyt. Otyła kelnerka wyglądająca jak z czasów dzieciństwa Urlicha von Jungingena dolewała mi kawy. Kubek miałem taki niby z porcelany. Taki niby to żółty, niby biały. Zresztą, jestem facetem, każdy kolor jest taki jak mi się wydaje. Na ulicy harmider. Wszyscy jadą pod prąd, bo przecież mają pod prąd kierownice. Ronda pod prąd, autobusy pod prąd. Nazwali je trolejbusy, ale wypadki mają takie same jak te na ropę. Monety z podobizną Króla Karola były tak ciężkie, że mając portfel z drobnymi trzeba było łykać Roketfjuela by go udźwignąć. Na dywanie walały się okruchy niedojedzonego sandłidża. Kelner deptał po nich udając, że ich tam nie ma i nikomu to nie przeszkadzało. Okruchy i udawanie. Na ścianie też był dywan. Utkany we wzory herbu lokalnej drużyny udawał, że jest ważny i trzeba się przy nim zachowywać z szacunkiem. Każdy tu siedział w koszuli z idealnie zaprasowanym kołnierzykiem. Jak polówka to od Ralpha Laurena. Jak długi rękaw to przynajmniej Hilfinger, ale mankiety zaprasowane tak ostro, że można nimi chleb kroić. Można też oddać hołd lub spłacić dług odcinając sobie nimi palca, zawijając w chusteczkę i oddać temu, dla kogo się okaleczało. Na ulicy Pawła Miśkiewicza panował artystyczny nieład. Pomimo upływu lat brytyjski klimat zmieniał się tak jak hamburger z McDonald's schowany w lodówce. Kieszonkowe samochody zaparkowane na lakier ułożyły wzdłuż chodnika ciasny szlaczek. Taki sam rysowała mi mama w zeszycie od polskiego, ale ten tutaj miał więcej kolorów. W ogródkach kwitły słoneczniki i skalniaki. Wynajęci ogrodnicy przycinali krzewy z masarską precyzją oddając ziemi co ziemskie, a sobie co znaleźli przy okazji odchwaszczenia podwórka w chaszczach. To takie polskie – zapierdolić coś szefowi twierdząc, że mi się należy bo szef to chuj. Zresztą, tak mamy to zakodowane genetycznie : szef=chuj; bogaty=złodziej, tudzież handlarz narkotykami. Woodspring Stadium w Weston Super Mare był tak monumentalny, że fotografowie z całego Istagrama zjeżdżali się tutaj by pstryknąć arcyciekawe zdjęcie dla folołersów. Były tu nowoczesne rzeźby, jeszcze ciepłe, spod dłuta najwybitniejszych nowożytnych artystów. Tak, artysta=ćpun.opętany/debil/nie gadajmy z nim. Na szczycie portalu wejściowego umieszczono replikę Pucharu Europy, który kiedyś zdobyliśmy występując jeszcze w Championship. Nikomu nigdy wcześniej i nigdy później nie udała się ta sztuka. Wchodząc do klubowej kawiarni nikt nie zwrócić na mnie uwagi. Ot, kolejny kibic. Na ścianach zrobiono fototapetę z naszymi awansami. Pod sufitem były twarze najlepszych grajków. Kto ich dzisiaj jeszcze pamięta? Czasy gry w ogórkowej lidze regionalnej to podobizny Diallo, Plummera, Gosneya, Woodyatta. A potem gdy było wyżej : Ronaldo, Dembele, Ben Arfa, Laudrup, Vardy, Hleb, Modrić, Kuszczak, Mertesacker, Stilić, Brad Guzan, Gerard Pique, Igor Akinfeev, Anthony Martial, Keylor Navas, Wayne Rooney. Wychodząc z klubowej kawiarni trzymam w ręce wycinek z prasy : Patrzę na wielką tablicę nad pomnikiem, a tam : Patrzę się tak na ten artykuł i myślę sobie - demynszit i fakenszit, gość mnie chyba pochował. A potem unoszę łeb ku niebu, a przed moimi oczyma rozpościera się cudowny widok faceta w marynarce trzymającego w ręce piłkę z napisem Woodspring Stadium. Na jej środku widnieje napis " Piece of Cake ". Może by napisać kolejną historię dla kolejnego klubu? Wsadzam ręce w kieszenie, patrzę raz jeszcze na przejeżdżające czarne taksówki, na stadion, na kibiców. Wspominam co zastałem, co zbudowałem, co osiągnąłem. Bycie menedżerem to nie piece of cake. Ale gdy poświęcisz całe życie, ze wszystkich sił będziesz się starał, to może nie będzie to bułka z masłem, ale ciastko z kremem co najmniej. Spojrzałem jednak na telefon. Nikt nie dzwonił, nikt nie pisał. Nikt oprócz mojego lekarza prowadzącego. Nikt już chyba nie chce menedżera z nowotworem.
    1 punkt
  37. Wydajesz opinię zachęcającą do obejrzenia serialu po 1 odcinku? To trochę jak przysłowiowa Śmierć w Wenecji (1000 dni w Wenecji #pdk ) - jeśli reszta jest tak dobra, jak tytuł, to polecam (żeby nie było, Visconti wielkim reżyserem był )
    1 punkt
  38. Proponuję pokrzywdzonym rozdać plusy Johnisa, jemu i tak się nie przydadzą.
    1 punkt
  39. Reputacja użytkowników to zbyt ważna kwestia, aby zostawić ją wolnemu rynkowi. Postuluję, żeby każdy użytkownik posiadający ponad 2000 plusów oddał 75% z nich na rzecz użytkowników o mniejszej ilości plusów. Sprawiedliwa redystrybucja plusów jest możliwa.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...