Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.07.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Oficjalnie - 5:17 dnia następnego, Szazem dotarł ze zlotu do domu Kosztowało mnie to więcej zdrowia niż się spodziewałem. W tamtą stronę zagrożenie strajkiem Ryanair, w tę udupili mnie taksówkarze Idę spać...
    13 punktów
  2. 9 punktów
  3. No i nie zapominajmy, że w muzeum w Biskupinie oglądaliśmy rekonstrukcję centrum Białegostoku sprzed 14 lat.
    6 punktów
  4. Korzystając z okazji, że wpadł jakiś post, parę newsów z klubu Do klubu przyszli jeszcze: Konrad Gutowski - 19-letni lewy pomocnik, ostatnio w Podbeskidziu Damian Paszliński - 26-letni środkowy obrońca, ostatnio w niższych ligach niemieckich Simonas Paulius - 27-letni reprezentant Litwy, grający na środku pomocy. Ostatnio w Żalgirisie Kowno Mikołaj Gibas - 19-letni obrońca. Może grać w środku oraz na prawej stronie. Ostatnio grał w Podbeskidziu Z klubu odeszli: Damian Kostkowski - obrońca raczej miał małe szanse na grę, czy sprowadzeniu Paszlińskiego i rozwiązał kontrakt z porozumieniem stron. Już podpisał umowę ze Stalą Rzeszów i dalej będzie występował w 3 lidze, tym razem w grupie IV. Tu jestem zaskoczony, bo przychodził do Widzewa jako najlepszy środkowy obrońca 3 ligi grupy I, podpora defensywy Drwęcy, która sezon wcześniej wygrała rozgrywki. Liczyłem, że będzie solidnym wzmocnieniem, ale najpierw uraz go wyeliminował z gry, po powrocie sporo błędów w obronie, które kosztowały nas ważne punkty i w tym sezonie raczej 4 wybór. Chłopak ambitny, chciał grać, a nie siedzieć i postanowił odejść. Konrad Reszka - młody bramkarz. 3 wybór, a ostatnio nawet i 4. Wychowanek klubu, po 12 latach odchodzi. W związku z odejściem Andrzeja Woźniaka do reprezentacji do klubu wraca Zbigniew Małkowski, by trenować bramkarzy. Szkoda mi odejścia Woźniaka, dobrze mentalnie wpływał na Wolańskiego, o czym ten kilkukrotnie mówił w wywiadach, więc liczyłem, że Woźniak wyciągnie z niego jeszcze więcej. Dzisiaj Widzew wyraził zgodę na testy młodego napastnika Karola Stanka w Piaście Gliwice. Totalne zaskoczenie, ten chłopak na razie fatalnie prezentował się w 3 lidze. Zagrał raptem 410 minut na wiosnę i strzelił 1 bramkę. Widzewskie piwo debiutowało o ile dobrze pamiętam 20.07 i zrobiło niesamowitą furorę. Sprzedało się jak dotąd 70 tyś. butelek. Cena piwa w sklepach to prawie 4 zł. Widzewski debiut w 2 lidze z trybun oglądało 17431 widzów i 4048 osób oglądało relację, którą przeprowadzał Widzew TV. Świetne otwarcie. Drugi mecz, tym razem wyjazdowy podobno też oglądało ponad 4000 widzów w Widzew TV. Liczby robią wrażenie. Po 2 kolejkach Widzew liderem z kompletem punktów i bilansem 5:0 Edyta podpowiada, że Widzew pobił też kolejny raz rekord karnetowy w tym sezonie - 16311 karnetów. Miało być mniej niż w zeszłym roku, ale okazało się, że Widzew postanowił włączyć też wejściówki z wolnej sprzedaży, więc w tym momencie biletu nie da się kupić. Są podobno pomysły, żeby znaleźć sponsorów na opłacenie jego kontraktu (albo chociaż na partycypowanie w kontrakcie). Widzew ma już Demjana, który pewnie mało nie zarabia, więc i Robaka by dźwignął, ale imo najpierw powinni się pozbyć Demjana. No i myślę, że Widzew nie zdecydowałby się na transfer gotówkowy, więc pytanie czy go puszczą za darmo.
    4 punkty
  5. 4 punkty
  6. Ja coś polecałem? Aaaa, kawę z Pewexu. Szacun, że jeszcze jakiś działający Pewex znalazłeś
    4 punkty
  7. OK, włączyłem komputer po zlocie. A więc tak: Wielkie dzięki za sprawną odpowiedź na mój apel i tak liczną i szybką deklarację odnośnie do uczestnictwa w zlocie w nowej miejscówce. Zdaję sobie sprawę, że wiele rzeczy w niej było uciążliwych, ale moim zdaniem była najlepsza, jaką można było znaleźć w zaistniałej sytuacji. Co do aspektu finansowego, będę aktywnie informował Zacznijmy od minusów: najgorsze żarcie, jakie kiedykolwiek jadłem, stare, niedobre, wielokrotnie odgrzewane i do tego horrendalnie drogie - następny zlot obowiązkowo z dostępem do porządnego gastro właścicielka ośrodka niby nie robiła problemów, ale nie była też pomocna - jak choćby, gdy odmówiła nam włączenia światła pod wiatą w nocy głupia cipa - opiekunka kolonii - której się wydawało, że na hasło w ośrodku są dzieci ma prawo mówić nam co mamy robić - o jak bardzo się pomyliła brak wentylacji / klimatyzacji w pokojach, przez co waliło w nich trupem brak koszy na śmieci !!! to jest już level Bareja brak dostępu do naturalnego kąpieliska Natomiast najważniejsze to, że wszystkie wasze mordeczki mogłem zobaczyć ponownie, napić się z Wami piwa, pograć w pokera, siatkówkę, porzucać do kosza, pośpiewać, pogadać, pomiotać oszczepem i pozwiedzać muzeum To przyćmiewa wszystkie minusy. Wielkie dzięki dla wspaniałych Debiutantów za przybycie - mam nadzieję, że Wam się podobało i za rok znów przyjedziecie/przylecicie! Hats off dla De Rapha, który zarzekał się, że na zlot więcej nie przyjedzie, ale słusznie zmienił zdanie Szacun dla ekip jednodniowych: wrocławskiej i poznańskiej - że chciało Wam się do nas na chwilę wpaść! Padły też propozycje powtórzenia Mierzyna lub Gołuchowa w 2019. Co Wy na to? Czy szukamy czegoś innego?
    4 punkty
  8. To prawda, ze na podlasiu SMS-y dochodza z polrocznym opoznieniem?
    3 punkty
  9. Ja dziś (a właściwie żona z moim pełnomocnictwem) złożyłem wniosek o pozwolenie, który miał być pierwotnie złożony w styczniu :))))
    3 punkty
  10. Schabowego z duraleksu. A polskie lucznictwo to juz w ogole kiedys bylo, a teraz nie ma. Dzieci, prosze nie dotykac lukow. To nie jest hobby - to zawod! Pierwsza strzale sprzedalem w 1995 r. (PDK czyli wwosik, Danusia, Smetek, Misiek i reszta ekipy obecna podczas pierwszej wycieczki do Biskupina) Zlot bardzo dobry, problemem miejscowki byla wzglednie daleka odleglosc od wiaty do noclegu - po latach posiedzen pod domkami troche sie rozleniwilem. Warto wyroznic: - Meler w sportach - Meler na wokalu - rewanzowe all-iny ze szramkiem - rozmowe o britpopie i indie rocku ze szramkiem i szu - odpalanie fury jmk - dwukrotna (!) 10-osobowa (!!) siatkowke momentami na przyzwoitym poziomie (!!!) - wieczor wchodzacych dowcipow Brudasa - lekarstewko unicum z czerwonym krzyzem - wizyte z zaswiatow Kamtka i T-m'a Sklad samochodowy i pokojowy nie zawiodl, ale tu juz dziekowalem indywidualnie. Podobnie jak Glik wrocilem ze zgrupowania z drobna kontuzja, niespowodowana zadna z siatkarskich przewrotek - dziekuje Erniemu i Beacie za plaster z Kubusiem Puchatkiem. Ciekawi mnie, czy jak De Raph przyjedzie nastepnym razem, to wreszcie dojdziemy do tego, czym jest sztuka i dlaczego tym, co on z Ewa sadza.
    3 punkty
  11. Wyrok jest nieprawomocny, więc jedyna obszerna relacja to ta, którą kolportuje Bonus - i ze względów oczywistych jest dla mnie ona niewiarygodna (choć oczywiście nie wykluczam, że może być prawdziwa, po prostu prawdopodobieństwo tego szacuję bardzo nisko). Jeśli chodzi o konkrety - uzasadnienie wyroku - to pojawi się ono (zanonimizowane, więc i tak trudne do odnalezienia) po uprawomocnieniu, czego pewnie teraz jeszcze nie będzie. Treść wyroku może się różnorodnie pozmieniać w drugiej instancji (sądzę, że będzie apelacja) i pewnie w obawie przed tym nie udziela się też (z perspektywy osób posiadających realną wiedzę na temat sprawy) żadnych wywiadów czy nie kolportuje się analiz, bo to byłoby łatwo uznać za zniesławienie po hipotetycznym uniewinnieniu. Co do materiału dowodowego znalazłem takie słowa prokuratora: http://natemat.pl/244923,muremzabonusem-raper-bonus-rpk-skazany-na-5-5-roku-wiezienia-wywiad Mamy więc trzy konkrety: - skazano go nie tylko na podstawie zeznań jednego świadka, tylko trzech: jednego koronnego i dwóch "zwykłych", co mocno podważa tezę, że ktoś go chciał wsypać tylko po to, by samemu uniknąć kary - tej dwójce pozostałych to nie grozi, a przecież i tak zeznawali pod groźbą odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania. - obrońca innego z oskarżonych sam dyskredytuje plotkę, by miał być on skazany na podstawie treści piosenek, podaje też, że skazano pozostałych, do których się te piosenki nie odnosiły. Podejrzewam, że treść tych piosenek działała na zasadzie "nie mówcie, że jest taki święty, oto jego twórczość", tak jak w przypadku osób o nieposzlakowanej opinii ich czysta karta karna działa na ich korzyść - ale sama z siebie nie stanowi dowodu niewinności; - Jak przytomnie wskazuje prokurator, jeśli chodzi o przeszłość i o handel narkotykami, to trudno poprzeć się dowodami innymi niż zeznania świadków, bo same narkotyki dawno zostały rozsprzedane i spożyte. Trudno sobie przecież wyobrazić, by oni ten handel nagrywali czy inaczej upamiętniali. Bonus ma pełne prawo się bronić i robić z siebie ofiarę, nawet jeśli jest winny. Ja jednak bardzo krytycznie podchodzę do takich oświadczeń, nawet jeśli mam świadomość, że w II instancji może się wszystko pozmieniać.
    3 punkty
  12. @ajerkoniak i @Vami chwalą się swoim żarciem, to i ja się pochwalę. Oto przedstawiam... cebularz z szynką parmeńską!
    2 punkty
  13. Pierwszy raz przed dziarą się spinałem, ale też robiłem dłoń w końcu. Niby 3h, a bolało jak skurwysyn, ale już jestem na lewym ramieniu pełną gębą kryminalistą
    2 punkty
  14. Podobno miedzy Podlasiem a swiatem jest taki dlugi most, na ktorym SMS-y musza sie minac z wychodzacymi przelewami.
    2 punkty
  15. oho, widzę że KTS Weszło się w tańcu nie pierdoli, za kontuzjowanego uż. @Pulek ściągają Sebka Milę
    2 punkty
  16. Ej, ale co do zlotu, to nie wiedziałem, że użytkownik @ladto taki gawedziarz z masą historii. Polecam A słuchanie slaskosci @Melerto sama przyjemność (nigdy nie znałem i nie słyszałem na żywo Ślązaka ;))
    2 punkty
  17. Zacytowana afera w całości wydarzyła się już po moim odejściu, za "moich czasów" ten klient i jego rodzina miała szereg spraw i było ok, ale też ten gość nigdy nie robił takich rzeczy. Jeśli się pytasz o jakieś moje konflikty, to do czasu złożenia wypowiedzenia też się nic nie działo i to nie było żadnym czynnikiem przy podjęciu decyzji. Wiele mogę o tym gościu powiedzieć w kwestii jego podejścia do pracowników, ale muszę przyznać, że bardzo, bardzo wiele się u niego nauczyłem i jestem mu za to wdzięczny. Nie wiem, co mu się stało, że teraz tak szaleje, nie wnikam. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że w nowej pracy obok podwyżki nie mam też bardziej ludzkiego traktowania choć to też efekt tego, że obecna praca to pierwsza praca już po wszystkich egzaminach i nikt mnie tu nie kojarzy z aplikantem, więc też jestem traktowany dużo poważniej.
    2 punkty
  18. Nie wiem, co gorsze - moje sentymentalne peerelowskie poczucie humoru czy Twój korpokij w dupie?
    2 punkty
  19. Mnie tam zestaw 2 udka + kluski (pozdrowienia dla uż. @me_who za polecenie tej kombinacji) satysfakcjonował. Gorzej było w tej budzie przy muzeum, gdzie kelnerka od razu stwierdziła, że mi nie smakowało. Tam była jakaś kuchnia molekularna, bo dostałem w chuj gorącą bułkę i kotleta w połączeniu z zimną jak lód surówką. Żałuję tylko, że nie dane nam było spróbować niczego w restauracji Prasłowiańskiej/Prasłowianki (dwie różne nazwy na bannerach to już zapowiedź gastronomicznego rock&rolla). Niestety po przekroczeniu progów, moich towarzyszy odrzucił swąd oleju silnikowego na którym od rana szef smażył schabowe i zrezygnowaliśmy z wizyty w tym przybytku Ocena 2,6 na google robi wrażenie. Nigdy nie jadłem w takim miejscu.
    2 punkty
  20. To może opowiedz im o ostatnim meczu LKSu? @schizzm - szanuję i współczuję. Chyba prędzej spodziewałbym się hiszpańskiej inkwizycji niż strajku taksówkarzy w niedziele w nocy. Mieli chociaz flagi Uber = HIV?
    2 punkty
  21. Chuba Akpom (Arsenal) => PAOK Saloniki Aleksander Golowin (CSKA) => Monaco Gregoire Defrel (Roma) => Sampdoria (loan) Aminu Umar (Osmanlispor) => Rizespor Davy Klaasen (Everton) => Werder Brema Robert Green (Huddersfield) => Chelsea Andrea Favili (Juventus) => Genoa (loan) Joris Gnagnon (Rennes) => Sevilla Alireza Jahanbakhsh (AZ) => Brighton Fabian Castillo (Trabzonspor) => Club Tijuana Yoshinori Muto (Mainz) => Newcastle Fabian Schar (Deportivo) => Newcastle Claudio Gomes (PSG) => Man City Andre Schurrle (BVB) => Fulham (loan) Alphonso Davies (Vancouver Whitecaps) => Bayern Monachium Mario Pasalic (Chelsea) => Atalanta (loan) Gelson Martins (Sporting CP) => Atletico Madryt Robin Olsen (FC Kopenhaga) => Roma Joao Moutinho (Monaco) => Wolves Malcom (Bordeaux) => Barcelona Grzegorz Krychowiak (PSG) => Lokomotiw Moskwa (loan) Fabri (Besiktas) => Fulham Jean-Eudes Aholou (Strasbourg) => Monaco Diego Rico (Leganes) => Bournemouth Alaixys Romao (Olympiacos) => Reims Richarlison (Watford) => Everton Chrisantus Macauley (Murcia) => HJK Helsinki Douglas (Barcelona) => Sivasspor (loan) Taiwo Awoniyi (Liverpool) => Gent (loan) Chancel Mbemba (Newcastle) => Porto Peter Olayinka (Gent) => Slavia Praga
    2 punkty
  22. Dzień dobry! Powrót do biurowej rzeczywistości nie jest łatwy - nikt nie chce słuchać informacji o stadionie imienia Leszka Białego w Gąsawie [emoji53]
    2 punkty
  23. Klasyczna śląska niedziela - msza, krupniok i dwójka do basenu
    2 punkty
  24. 14) może nie pamiętasz, ale chyba srales w krzakach
    2 punkty
  25. Postanowiłem kupić sobie elitkę na PS4, by móc się nią cieszyć na większym ekranie zacząłem więc od nowa i... jakież zdziwienie w ciągu kilku godzin dorobiłem się Cobry te wszystkie misje z przewożeniem towarów i informacji to po prostu złoto, kiedyś do Cobry dochodziłem przez całe tygodnie, już Hauler był dla mnie wielkim osiągnięciem oj zmieniła się elitka, zmieniła
    1 punkt
  26. Kiedyś tak było bo technika i materiały były chujowe. Od ładnych paru, parunastu lat jak się dba o skórę jak każdy człowiek powinien to nie ma potrzeby właściwie nigdy poprawić. Jedynie np używać filtra 5 wyższego niż na resztę ciała i jest git.
    1 punkt
  27. KOMPLETNIE nie interesuję się koszykówką, ale ten artykuł wbił mnie w ziemię. Fajna historia http://weszlo.com/2018/07/28/wszystkie-oblicza-sir-charlesa-barkleya/
    1 punkt
  28. Nawet imigranci w Tajlandii Ci strzelają bramki
    1 punkt
  29. A - w Qualifiers zagrają dwa ciekawe zespoły Toronto Wolfpack - tak, tak, zespół z Kanady, który gra w europejskich rozgrywkach . Właściciel, z poparciem kanadyjskiego związku, starał się kilka lat temu o dostęp od razu do najwyższego poziomu rozgrywek, ale odmówiono im. Dostali za to pozwolenie na granie od najniższego szczebla profesjonalnego, czyli trzeciego, z czego skorzystali - i obecnie pukają do drzwi pierwszej ligi. Warunkiem było, że zapewnią transport i zakwaterowanie dla wszystkich, którzy będą z nimi grać w Kanadzie (wszystkie zespoły oprócz Super League). Toulouse Olympique - drugi po Catalan Dragons profesjonalny klub z Francji, który dziesięć lat temu starał się o granie w Super League, ale ze względu na system licencji, nie miał szans na bezpośredni sportowy awans, więc po kilku sezonach w niższych ligach wycofali się. W 2015, kiedy zmieniono strukturę ligi i umożliwiono bezpośredni awans z Championship do Super League, zaczęli od nowa od trzeciego poziomu rozgrywek. W zeszłym sezonie skończyli na piątym miejscu, dwa punkty od możliwości gry o awans, w tym na trzecim (choć szóste Leigh mieli tyle samo punktów)
    1 punkt
  30. Ale powiem wam, że w Barcelonie dorzucono do pieca. Wysiadłem o 2 w nocy na lotnisku i było tak ciepło jak w Biskupinie w ciągu dnia
    1 punkt
  31. Jeden z moich byłych szefów nie przestaje mnie zaskakiwać Prowadziłem u niego sprawę przez parę lat, trudna, nieoczywista. Na ostatnim terminie, już po moim odejściu, miał być słuchany klient, więc to super ważna rozprawa - klient przed nią zadzwonił spytać, czy wygrają, co on odebrał jako atak na własne kompetencje. Nic nikomu nie mówiąc - postanowił się na niej nie stawić. Gość został na rozprawie sam, a miał powody do stresu. Po rozprawie klient się wkurzył i napisał na google ostry, ale prawdziwy i niewulgarny komentarz pod adresem mojego byłego szefa, przestrzegając innych. Dowiedziałem się o tym, bo zadzwonił do mnie z pytaniem czy nie przejmę jego spraw (ofc odmówiłem) i opowiedział mi o wszystkim. Zacząłem więc monitorować temat z czystej ciekawości i po paru dniach zobaczyłem odpowiedź byłego szefa, że hurr to zniesławienie durr to oburzające. Myślałem, że to koniec, ale ten gość wysłał do swojego byłego klienta, którego tak potraktował, wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych za ten komentarz Klient wziął sobie nowego pełnomocnika i się merytorycznie zaczął bronić, na co były szef się wkurzył i nie dość, że doniósł na nowego pełnomocnika do jego izby adwokackiej, to jeszcze złożył prywatny akt oskarżenia za tamten komentarz
    1 punkt
  32. Chyba, że ma zagrać Augusta O'Browna, ale nie wydaje mnie się, bo O'Brown nie miał tatuażu na twarzy
    1 punkt
  33. ;-) ad 2 tylko prawdziwy debiutant biega po wódkę dla weteranów o 7 rano! ale nad wstydem szarpanai za klamkę musisz jeszcze popracować ad 6 o Cie chuj to było wygięciie ad 7 spoko, spoko... Qcz Cię tylko podpuscił, to stary wyga ad 11 buon apetit ad 12 "piekna" była ta koleżanka ad 13 o Cie chuj, beka w opór jak wszedłeś wyłączyć to gie ciiii, ino sie wydo! ino na szybko: ogromne podziękowania dla @Vami za zorganizowanie tego lokum i opiekę na miejscu. Nie ze wszystkimi szło pogadać tyle co bym chciał, więc obsmarujmy debiutantów wybór debiutanta zlotu, a nominowanie to: @szramek i @beeres, @wojt3k, @Meler @schizzm na początek @wojt3k rozczarował mnie bo oprócz dawania plusów jednak gada. Szazę i Meler nie mogli wygrać za kumtatorstwo i kolesiostwo, współlokator i carmate. dlatego tytuł debiutanta roku trafai do ... Gdańskich bliźniaków! @beeres i @szramek gratuluję, ale nie sposób Was odrożnić ponad to to co wypomniał Meler, to nauczony doświadczeniem i chrapaniem Miśka ogarnąłem zatyczki, jakie było moje zdziwinie jak budzę się w piątek o 5:30 bo wydaje mi się, że słyszę głosy... i tak se mysle, może jednak Misieknie chrapie i mogę to gówno wyjąć z uszu?! nic bardziej mylnego, chrapania nie słyszałem, ale za to kurwa CSI Biskupin szukającego cennych fantów jak najbardziej. nie wiem jak mocno musieliście Panowie drzeć japę, że zatyczki chrapanie tłumią a poszukiwań portfela i okularów już nie xD
    1 punkt
  34. W całym tym zlotowym zamieszaniu szkoda było Reapera. Wie, że na zlot nie jedzie, ale jak się zaangażował, gdy wyszła mega porażka z tymi Lipinami Fajny też dialog nawiązał się między mną a Vamim, gdy chciał się dowiedzieć, czy jestem za (a jeszcze nie wiedziałem co się stało): - Biskupin okk? - Nie wiem, ostatni raz tam byłem na wycieczce w podstawówce (myśląc, że Vami chce tam przy okazji pojechać pozwiedzać :)) Teraz już przyleciałem do GDA, także jutro się jakoś spakuje, na moment podskoczę do biura, a później ruszamy ze szramkiem
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...