Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 21.06.2018 uwzględniając wszystkie miejsca
-
a, ok raczej nie czesto, ale to wynika z mojej zachowawczej mentalnosci; nie mam w sobie za duzo z ryzykanta, wiec jesli widze, ze nastepny ruch jest ryzykowny to czesto nawet nie podejmuje proby ale faktycznie pare razy zdarzylo mi sie poleciec; o ile przy wspinaniu na wedke (z gorna asekuracja) to zaden problem, bo najwyzej mnie troche majtnie na boki, o tyle przy wspinaniu z dolna asekuracja to bywa dosc psychiczne; moj najdluzszy lot to chyba jakies 3-3,5m, bo wyszedlem jakos 1,5m nad wpinke, wiec lot mial dlugosc 2x1,5m + rozciagliwosc liny - wystarczajaco dlugi, zeby sie zrobilo cieplej na serduszku8 punktów
-
No dobra, ale jakie konstruktywne pytania mogą paść na takiej konferencji? Przecież to tylko część tego większego teatru. Nikt nie powie, że się wystraszyli Senegalu, nikt nikogo winnego za porażkę palcem nie pokaże, trener nie będzie zdradzał taktyk na najbliższy mecz - padnie kilka frazesów i tyle. Może to zrobić i Boniek, choć jakby wyszedł Nawałka i Lewandowski, to by to ładniej wyglądało5 punktów
-
ja od kiedy mam mniej internetu i koniec kariery csa kilka fajnych rzeczy mi się pojawiło w życiu (kto by się spodziewał ) także jakby mnie vox populi nie pożegnał (bo na to się zanosi) pewnie bym nie przyjął nominacji, nawet rozmawiałem o tym z krzysiofilem ale może bym przyjął, sam nie wiem. MT to właściwie zero roboty, kwestia tylko, żeby były tam osoby z w miarę zdrowym rozsądkiem i bez zapędów władzowych. dlatego głosuję tylko na wyluzowanych ziomeczków i tych, którzy już są sprawdzeni4 punkty
-
Moderator @krzysfiolpięknie pracuje na reelekcję, ponownie nowe lajfskory punktualnie zgodnie z porami roku, brawo, brawo. Ciekawie jak odpowie na to reszta kandydatów ubiegających się o ponowny wybór4 punkty
-
3 punkty
-
Sampaoli jest bankowo na kilogramie koksu z Diegiem Popierdala po tej linii jak dzik3 punkty
-
Widzę jeden zasadniczy problem- Francja. Padkę grają. Nikt mi nie powie, że grają tak, żeby się nie spocić. Grają piach. I tyle.3 punkty
-
3 punkty
-
http://krotoszyn.naszemiasto.pl/artykul/rzad-uderzy-samorzadowcow-bardzo-mocno-po-kieszeni-cz-iii,4696949,art,t,id,tm.html "Dzisiaj publikujemy ostatnią trzecią część naszych rozważań nt. konsekwencji finansowych dla pracowników samorządowych awanturnictwa politycznego w Sejmie tzw. opozycji totalnej." LOL3 punkty
-
Precyzyjniej to użeram się z tymi co zostają prosumentami (wytwarzanie energii fotowoltaiką, wiatrakami itp.) pod kątem rozliczania ich, co czasem wychodzi różnie po ustawie o OZE i do tego zajmuje się analizą sprawozdawczości. To zwykle co miesiąc przy zamknięciu miesiąca daje mi głównie robotę, gdzie zbijam sobie parę tabelek, wyciągam wyniki, udaję, że coś doliczam i jest z głowy także jak dostałbym jakieś bardziej wymagające zajęcie potrzebowałbym chwili na ogarnięcie się ^^3 punkty
-
2 punkty
-
Dobrze że jest Argentyna, to przynajmniej Polacy nie będą największym posmiewiskiem na tych mistrzostwach2 punkty
-
2 punkty
-
BTW, jeśli ktoś jest ciekaw reakcji Niemców na nasz mecz, to były takie: "bratnie narody idą razem", "zapatrzyliście się na nas", "chodźmy się może napić"2 punkty
-
no bardzo fajnie, ale Peru oddało 17 strzałów na bramkę z Danią (Dania 10), z Francją 10 (Francja 12), w obu meczach mieli przewagę w posiadaniu piłki (odpowiednio 53 i 56%), także jak na murarkę przez 90% gry to chyba niezły wynik, co?2 punkty
-
No i te ambitne i waleczne zespoły w sumie w dwóch meczach strzeliły mniej goli niż ci najgorsi na całym turnieju Polacy2 punkty
-
A jaki to rodzaj odpowiedzialności? Brat ci podpadł za to, że Lucas kopnął rywala?2 punkty
-
No "Bracia Karamazow" to najlepsza książka w historii moim zdaniem. Jak ją przeczytałem, to nie mogłem się pozbierać, więc przeczytałem ją jeszcze raz.2 punkty
-
W końcu nadrobilem coś z mojej książkowej listy wstydu i przeczytałem Braci Karamazow Dostojewskiego. Literackie arcydzieło. Nie pamiętam, kiedy coś ostatnio mnie tak poruszyło, dalo do myslenia, a na dodatek zachwyciło forma. Cudowna książka.2 punkty
-
ooo, jakie mi kolega wczoraj ladne zdjecie zrobil:2 punkty
-
W sumie lato chyba jutro się zaczyna, ale dziś jadę do kolegi do Gdańska i nie planuje mieć siły na tworzenie nowych tematów2 punkty
-
Chyba inne teksty komentujemy: " Teksty o tym, jaka jestem śliczna, ‘sexy zakolanówki’, księżniczkowanie i w ogóle. Cała atmosfera wokół niego jest creepy [ang. straszna, dziwna, odrażająca], właśnie to wypisywanie po nocach itd. Mój kontakt z nim urwał się, gdy dodałam na instagram zdjęcie z klubu z rozpiętą koszulą, a on mi napisał w środku nocy „o rety, a myślałem, że jesteś taka grzeczna…’ " Ot, klasyczny podryw bliżej nieznanej dziewczyny przez neta. "Typowymi pretekstami do wiadomości od niego okazywały się być np. skomentowanie czy zalajkowanie jego publicznego artykułu bądź znajomość „z widzenia” z Krakowa, gdzie wówczas mieszkał. Zwykle proponował dziewczynom wyjście na kawę, a po odmowie kilkakrotnie wyrażał ubolewanie. Sugerował zaborczość partnera, którym tłumaczyła się odmawiająca, wysyłał zaczepki w późnych godzinach nocnych" "Zalajkowała mój tekst, na pewno chce się ruchać, napiszę do niej o 3 w nocy" "wypytywał o zdjęcia czy status jej związku, ale ostatecznie posunął się kilkakrotnie do bardzo wulgarnych komentarzy, bezpośrednio nawiązujących do stosunku seksualnego" j.w. Przy czym nie mówimy o jednej kobiecie. Facet wygląda na typowego incela.2 punkty
-
Shhhhh! @Makka na poważnie posiedziałem chyba w tamtym momencie dłuższą chwilę nad taksą. Dobrałem inaczej polecenia zespołowe i indywidualne, trochę inne role u niektórych i tyle. A dwa Man City dziwnie mnie zlekceważyło, a Arsenal grał bardzo bardzo bardzo słabiutko. No i póki co Czerwiec to jakiś fenomen. Nawet Fieber tak się nie wprowadzał chyba w zespół jak Polak. Jak on mógł tyle czasu w Championship siedzieć!!1 punkt
-
Ja w sumie nie miałem, aż kiedyś jak wjechałem na Sagrada Familia i troszkę wiało, to chodziłem przytulony do ściany. Po prostu panika nieomal. Przerażali mnie ludzie wychylający się za barierki. Żołądek w gardle jak musiałem się odkleić od ściany. Od tego czasu niekomfortowo się czuje na znacznych wysokościach.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
No pliz. Przecież w tym dzisiejszym meczu Caballero, Mercado, Caballero Tagliafico, Salvio, Acuna, Mascherano (bo wiek) i Meza - czyli 7 z 11 piłkarzy... - to poziom niegodny koszulki Argentyny, a i nie wiem, czy do tego nie dodać Pereza, który też gra przez to, że na jego pozycji rywalem jest jeszcze słabszy Biglia. Z ławki wchodzi taki geniusz jak Pavon. Kołdra jest krótka, nawet wystawiając najlepsze nazwiska z ławki (co nie znaczy, że najlepszy skład) nie jestem pewien, czy po 60 minucie byłoby czym postraszyć taką Chorwację.1 punkt
-
Ten gest Garrinchy to przekleństwo współczesnej piłki. Jak machali łapami chorwaci to powinni im bramkę strzelić.1 punkt
-
Haha..dokładnie..zasuwa jakby robił biegi wahadłowe od słupka do słupka:)1 punkt
-
1 punkt
-
Argentyna - Chorwacja raczej takiego piachu nie będzie. Wszystko do Messiego, odebranie, kontra. Jak Argentyńcy się nie ogarną to dobre baty mogą dostać1 punkt
-
jak za chwilę PIERDOLNIE w Warszawie, to ja nie wiem ciemno wszędzie i buro wszędzie1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Pan komentator strasznie pierdoli - wszystko co mozna powiedzieć o komentarzu Trzeciaka dot Hiszpanii, ma tu zastosowanie co do Francji... A uderzenie w spojenie Aquino mega - aż szkoda, że nie wpadło, choć mam Llorisa w fantasy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
No nie dziwie się. Liczba wątków i swiatopogladow tam poruszonych może łatwo przytloczyc. Ale i tak największe wrażenie na mnie sprawiło to, jak Dostojewski nad tym wszystkim zapanował. Niby chaos, ale jak uporządkowany1 punkt
-
1 punkt
-
https://www.wykop.pl/link/4376165/kuriozalny-wywiad-z-piotrowiczem/ lol...1 punkt
-
2 071 godzin here oczywiście rozegram jeszcze 66 godzin, bo zwyczajnie wypada1 punkt
-
Ale faktem jest, że tajemniczość na wysokim levelu. Na zlot nie, bo "zmienione plany", w życiu zwrot o niemal 360 stopni bez CSa, ale bez podawania szczegółów, no no1 punkt
-
Dostałem ofertę pracy w Chinach... kusi mnie skorzystanie z niej, tylko ja nie znam ich szlaczków1 punkt
-
Potem dziwne, że tyle faulują w trakcie meczu napakowani wikingowie po zgaszeniu paru wulkanów nie znajdą upustu energii na boisku piłkarskim Boję się myśleć, jak wygląda intensywny okres przygotowawczy1 punkt
-
Ekwiwalent superpucharu? Glenavon? Czy jednak Dundalk? Proponuję dwie kosiarki i niech juniorzy ćwiczą kondycję ścigając się ze stadem owiec w koszeniu trawy! Za resztę trener może jechać balować.1 punkt
-
Podoba mi się var na tych mistrzostwach. Żadnego latania do telewizorka- info na słuchawkę od drugiego sędziego i jedziemy dalej.1 punkt
-
A Ty skąd wiesz kto tam był? Oficjalne info? Flagi klubowe? Narodowo-klubowe? Czemu akurat używasz swojego kompleksu w stosunku do jakiejś grupy gdzieś w Belgii? Ani to Polska, ani Rosja...1 punkt