Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.04.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Zrobiłem konkurs na to, kto najwięcej używa słowa "kurwa". Miałem kilku kandydatów do sprawdzenia: @Reaper, @Misiek, @Gabe, @Hawkeye, @krzysfiol, @BartuS, @Brudinho, @me_who (dość losowo dobrane). Oto wyniki: Hawkeye: 557 kurw! me_who: 531 kurw! Misiek: 275 kurw! Reaper: 208 kurw! Brudinho: 187 kurw! BartuS: 15 kurw! Gabe: 15 kurw! krzysfiol: 7 kurw! Ale, ale! To jeszcze nie są ostateczne wyniki, bo nie sama liczba się liczy, ale natężenie kurwa na posta. W tej kategorii wyniki są następujące: Misiek: 15,11% kurwy na posta! Hawkeye: 7,34% kurwy na posta! Brudinho: 5,65% kurwy na posta! Reaper: 4,66% kurwy na posta! me_who: 3,34% kurwy na posta! BartuS: 0,73% kurwy na posta! krzysfiol: 0,51% kurwy na posta! Gabe: 0,33% kurwy na posta! Gratulujemy najlepszym!
    14 punktów
  2. 12 punktów
  3. Ale już Amica - Lecha
    11 punktów
  4. Baza średnia, 67 lig z 26 krajów. Ostatnio cały czas szukałem jakichś inspirujących i ciekawych wyzwań w FM, cały czas (jak to często u mnie bywa ) uruchamiałem grę, wczytywałem kilka lig, wybierałem zespół, rozegrałem kilka kolejek i odstawiałem FM "na półkę". Znudziłem się grą dużymi klubami i nie mogłem odnaleźć kolejnego miejsca, które wciągnęłoby mnie na dłużej, więc wzorem uż. @Vami postanowiłem, że gra powinna wybrać za mnie - wczytałem dużo lig, ustawiłem "coaching badges" na 0, minimalne doświadczenie i zacząłem wysyłać CV do klubów z całego świata. Apdejty z kariery będą się pojawiały regularnie (myślę, że rozbiję je na okres przygotowawczy - połowa sezonu - koniec sezonu), natomiast chciałbym w tym temacie skupić się też na tym, jak prowadzę swój zespół z taktycznego punktu widzenia, czasem przeanalizować to jak gra mój zespół i generalnie przedstawić Wam moją wizję gry w FM. Mam nadzieję, że na wszystko to starczy mi cierpliwości, zaangażowania i że będzie to moja ostatnia kariera w tym FM Cel, jaki będzie jej towarzyszył to oczywiście rozwój mojego menedżera, doprowadzenie go na szczyt trenerskiego hall of fame i na zakończenie, poprowadzenie Evertonu do mistrzostwa Anglii i triumfu w Lidze Mistrzów! Jedziemy.
    7 punktów
  5. Po 50 godzinach udało mi się zakończyć wątek fabularny Subnautiki, postanowiłem zatem napisać kilka słów o tej wg. mnie niezwykłej grze. Zacznijmy od tego czym Subnautica jest, Subnautica to gra z bardzo popularnego, żeby nie powiedzieć wyeksploatowanego już gatunku jakim jest "open world survival". Gier tego typu ostatnimi czasy mieliśmy ogrom, większości nie udało się nawet wyjść ze fazy wczesnego dostępu. I to już jest pierwsza rzecz na której Subnautica się wyróżnia, gra ta była udostępniona jako "alpha" już 4 lata temu ale to właśnie na początku tego roku otrzymaliśmy wersję z numerkiem 1.0. O samej "alphie" za wiele powiedzieć nie mogę, szczerze mówiąc nie śledziłem tego tytułu praktycznie w ogóle, jedyne co mi śmigło gdzieś w jakichś newsach to to że gra przeszła spory upgrade graficzny w pewnym momencie, co przyciągnęło uwagę szerszego grona potencjalnych odbiorców. Tak czy inaczej chyba dobrze się stało że nigdy nie trafiłem na tą grę, bo dzięki temu po zakupie Subnauticy na steamie doznałem ogromnego zaskoczenia czym ta gra jest i co oferuje i w jakiej cenie... No więc właśnie, 90zł za pełen tytuł przy którym możemy spędzić 50...100 a może i więcej godzin to zbrodnia na twórcy gry, tym bardziej zatem czekam na dlc od Unknown Worlds Entertainment co by napchać ich kieszenie moimi pieniędzmi, bo najzwyczajniej na to zasługują. Fabularnie gra na początku niewiele nam mówi(tak jak i zresztą większość gier z tego gatunku), rozbijamy się ogromnym statkiem na pokrytej zdaję się oceanem planecie i jesteśmy pozostawieni sami sobie. Od tego momentu będziemy czas spędzać głownie na eksploracji oraz zbieraniu wszelakich surowców. Bardzo szybko okażę że poza podstawowymi rzeczami jak jedzenie czy woda, potrzebujemy również płetw...maski tlenowej i...No właśnie, nie chcę za dużo mówić jakiego typu rzeczy przyjdzie nam odkryć i wyprodukować, gdyż właśnie odnajdywanie wszelakiego rodzaju narzędzi, elementów bazy itp itd(często jest tak że musimy znaleźć np. 3 fragmenty przedmiotu zanim możemy go wytworzyć) stanowi "core" przyjemności płynącej z obcowania z tą grą, a rzeczy do odkrycia jest naprawdę multum. A i samo środowisko jest bogate w faunę i florę, do tego praktycznie prawie wszystko na planecie można zeskanować i dowiedzieć się z "encyklopedii" czegoś o znalezionej roślinie czy o napotkanym żyjątku. Wpisy te są zresztą świetnie spisane i stanowią kolejną cegiełkę w budowaniu świata oraz fabuły, co oczywiście pcha w kierunku jedynego sposobu na odkrycie pełnej tajemnicy planety, czyli ciągłej eksploracji poprzez zaglądanie do każdej jaskini czy też pod każdy kawałek mchu. A poza tymi wpisami, dochodzą jeszcze znalezione PDA innych rozbitków oraz znów KAPITALNIE nagrane audio logi, które niesamowicie wręcz budują atmosferę. A skoro jesteśmy przy tym temacie, to ta gra ma tego tony! Nie dość że czarne otchłanie głębin rozświetlone gdzieniegdzie różnego rodzaju florą same w sobie są mega klimatyczne to do tego jeszcze dochodzi muzyka oraz PRZYTŁACZAJĄCE dźwięki ambientowe. Dodajmy jeszcze do tego dreszczyk odkrywania tego czegoś kompletnie nowego czego nie widzieliśmy w innych rejonach oceanu, a to wszystko robimy wśród bardzo wąskich tuneli sieci jaskiń z których bardzo często ciężko wrócić na powierzchnie. A przecież nie można jeszcze zapomnieć o zagrożeniu płynącym(dosłownie) z strony stworzeń, które na tej planecie występują. To wszystko sprawia że osoby o słabszych nerwach będą zmuszone po prostu od czasu do czasu odpocząć od gry z nadmiaru "wrażeń" :). Graficznie Subnautica stoi na dobrym poziomie i również dokłada swoje trzy grosze do budowania fabuły oraz nastroju towarzyszącego nam wszędzie. Ruiny statku którymi się rozbiliśmy, jaskinie pokryte ogromnymi grzybami czy też po prostu błękitny ocean pełen flory oraz wszelakich rybek to dosłownie ułamek tego co możemy znaleźć w Subnautice a jako że rejony są bardzo unikatowe i różne od siebie to też czujemy się naprawdę zachęceni do sięgnięcia jeszcze głębiej w jakiejś jaskini, albo jeszcze dalej od naszej bazy co grozi nam tym że np. nie starczy nam jedzenia i wody na drogę powrotną. Fabułę udało mi się zamknąć w 50 godzin, kompletnie się nie śpiesząc i maksymalnie skupiając się na rozwijaniu tylko jednej bazy, ah tak..Zapomniałem jeszcze wspomnieć o elemencie budowania swojej własnej bazy wypadowej w której możemy stawiać wszelakiego rodzaju pierdoły jak krzesła czy wazony ale również kilka naprawdę pożytecznych machin, które pomogą nam później w odpowiednim zaplanowaniu ekspedycji do rejonów, które gdzieś przy okazji dojrzeliśmy ale baliśmy się w nie zapuścić nieprzygotowanym. Po ugraniu wspomnianych 50 godzin, zdecydowanie nie zamierzam jeszcze usuwać gry jako że nie jestem w 100% pewien że odkryłem wszystko, sporym wyzwaniem również potrafi być budowanie baz na większych głębokościach(ciśnienie, temperatura, drapieżniki...to wszystko nie pomaga w spokojnym budowaniu swojego nowego gniazdka). Powoli też dochodzą słuchy o DLC, które będzie miało swoją oddzielną fabułę oraz nowy rejon na mapie, po tym co przeżyłem z tą grą, nawet przez chwile nie wątpię że będzie to DLC z rodzaju tych, na które zdecydowanie warto wydać dodatkową kasę. Powoli podsumowując, wg. mnie Subnautica to doświadczenie unikatowe, coś czego dawno nie udało się nikomu uzyskać w tym już bardzo wyeksploatowanym gatunku gier. Wiem że sama formuła czyli survival+mini minecraft często odrzuca graczy, ale jeżeli mam komuś polecić Subnautice to na pewno wszystkim fanom hard science fiction oraz fanom swobodnej eksploracji. Za naprawdę małą kwotę dostałem grę, do której potrafiłem wrócić nawet po 2 tygodniowym rozbracie spowodowanym innymi obowiązkami. I powrót ten zawsze wyglądał tak samo, dosłownie tonąłem w tej grze do momentu w którym ktoś mnie siłą z tego świata nie zabrał :). Wow i jeszcze raz wow...Ogromne zaskoczenie, poważny kandydat na grę roku...Chociaż w moim rankingu najlepszych gier ever też wskoczyła na bardzo wysokie miejsce.
    5 punktów
  6. Przeoczyłem moment w którym kończy się kotom karma. Poszedłem więc kupić jakąś marketową do czasu aż kurier dowiezie zwykłą. W pierwszy dzień koty nie tknely. No ale uznałem, że to może być przypadek bo dostają też mokre, więc to się zdarza. Na drugi dzień jeszcze dobitniej wyraziły dezaprobatę, bo miska była przywrócona do góry nogami, a karma rozsypana po całej kuchni - taki karmageddon. Trzeciego dnia już kurier dotarł, ale nie chciałem wyrzucać tamtej, więc dosypałem małą garść do miski tej dobrej karmy. Dzisiaj rano zobaczyłem jak kto wykonuje gesty zagrzebywania (jak w kuwecie) dookoła miski. Zajrzałem do niej i cała dobra karma wydłubana, a została w misce tylko ta awaryjna. Przynajmniej wiem, że reklamy kłamią, bo mój kot nie kupowałby whiskas.
    5 punktów
  7. Ja się przyczepię niemerytorycznie Jeśli tytuł jest angielski, i czyta się go [Subnautika], to polska odmiana to "wątek fabularny Subnautiki". Analogicznie do Metallica - Metalliki.
    4 punkty
  8. Bicz plis, mi serduszka wysyła Ania Powierza. Czesia z Klanu forever #gimbyniepamietaja
    3 punkty
  9. Ja tam lubię to, że te tematy się zmieniają, pojawia się jakiś nowy tytuł, nowa ankieta. Na pewno taka jedna Marynia nie bylaby żadną straszną zmianą, ale mimo wszystko wolę obecny system. Poza tym nie po to się wysilam głosując, żeby MT się opierdalał i nawet Maryń nie otwierał.
    3 punkty
  10. na polski rynek i mniejsze miejscowości GL jest nadal lepszym narzędziem niż LI, więc tutaj jest duże pole do popisu. Nie zawsze się szuka project managerów i PHP developerów, czasem trzeba znaleźć murarza czy innego spawacza w Sosnowcu czy innym Kaliszu a GL do takich ludzi ma łatwiej dotrzeć niż LI, który kojarzy się z garniturami i rozmowach o biznesie. dodatkowo mamy nowy produkt, który trochę zmienia zasady gry na rynku rekrutacyjnym (wymaga podania wideł kwotowych, wymuszamy to na pracodawcach), więc zobaczymy czy uda się to spopularyzować. ogólnie w Polsce GL ma nadal dużo do powiedzenia, a LI tutaj jest bo jest, nikt się specjalnie samym polskim rynkiem nie zajmuje z tego co mi wiadomo.
    2 punkty
  11. Ale po co chcesz tak bardzo obciazac baze?
    2 punkty
  12. Z mojej perspektywy jeśli chodzi o oferty w takim IT to LI >> GL.
    2 punkty
  13. To wersja galijska, propaganda rzymska robiła to tak
    2 punkty
  14. Alternatywnie, ludzie zaczną z Ciebie cisnąć (słuszną) bekę i będziesz musiał się zaszyć w smutnych jak pizda działach FMowych
    2 punkty
  15. No, @ajerkoniak, wkraczasz do czołówki 498 wyników lad, 856
    1 punkt
  16. To chyba Petru u nich teraz ogarnia Twittera
    1 punkt
  17. W ramach wspominku wyjazdu, to byłem uczestnikiem tej choreo
    1 punkt
  18. zaledwie 1,63%, trochę wstyd, nie mów mamie
    1 punkt
  19. Reap jestem w czołówce czy tak kurwa średnio?
    1 punkt
  20. Zamontowalem dzisiaj Netisa i wyniki wyglądają następująco: na starej karcie sieciowej wychodziło dzisiaj około 35mbs, na nowej 3g około 80mbs a 5g 90mbs Wychodzi więc na to, że nie muszę się bawić repeaterem a wina leżała po stronie karty sieciowej.
    1 punkt
  21. tru, trochę szkoda ankiet i śmiesznych tytułów. już się zabieram za kolejne. a tak serio to zostawię pole do popisu pozostałym CZŁONKOM
    1 punkt
  22. temat do rozważenia, ale to imo piękna tradycja, nie wsyzstko co zwiazane z Korzeniem jest złe, moze tylko 99%
    1 punkt
  23. A w ogóle kiedyś dzieliliśmy Marynię, bo Icon nam wmówił, że trzeba je kasować, bo obciążają bazę. Od kilkunastu (?) miesięcy nie kasujemy starych Maryń, tylko dokładamy nowe. To już nie lepiej zostać przy jednej, GIGAMARYNI?
    1 punkt
  24. podrzuccie reaperowi temat na nową, bo znowu jakiś bezbek pójdzie
    1 punkt
  25. W życiu nie byłem w Rosji! @Fenomen na ten moment Revolut oferuje bezpłatne transakcje kartą na 20kPLN/miech i wypłaty z bankomatu na 800PLN/miech. W przypadku mniej popularnych walut (rubel, PLN) należy pamiętać, że kurs wymiany w weekend jest zaniżany o 0,5-1,5% żeby nie stracili na rozliczniach (Twoje transakcje rozliczają w danej chwili, a sami rozliczają się w poniedziałek rano po kursie otwarcia rynku i nie chcą stracić na wachaniach w trakcie weekendu). Ostatnio ktoś w pracy wspominał, że teraz pierwsze kilka wpłat na Revoluta było z jakąś tam dodatkową weryfikacją, więc radzę spróbować kilka razy przelać hajsy przed wyjazdem, ot na wszelki wypadek. Ogólnie zdania nie zmieniłem, Revolut jest zajebisty i szczerze polecam
    1 punkt
  26. Zerknij sobie na mojego Goldena i LinkedIna - ten drugi bardziej dopieszczony. Pisz to co rekruterzy chcą zobaczyć, przejrzyj sobie oferty na wymarzone stanowiska, żeby dowiedzieć się co to jest. Na pewno dorzuć zdjęcie, bo widziałem, że na Goldenie póki co nie masz Nie zawyżaj sobie za bardzo stanowiska, chyba że masz tylko aspirację na kierownika/team leadera, a nie samodzielnego handlowca, bo im wyższe masz stanowisko, tym pula ofert, do których jesteś dopasowany maleje.
    1 punkt
  27. Lad sa oferty sprzedazowe branzy it. Wiem, ze unizeto kiedyś szukalo jak bylem tam na praktykach. Teraz to cos ich wchlonelo chyba Mozna podobno tez sporo dorobic na tych thermomixach.
    1 punkt
  28. Ja nie szanuje sprzedaży, sam próbowałem sprzedawać prąd, widząc jak nieetyczne chwyty stosują sprzedawcy, to mnie odrzuca od tej branży.
    1 punkt
  29. Kurwa, pierwsza osoba, ktora dostaje oferty na GoldenLine xD fakt faktem, ze na handlowca to powinno byc troche, zalozenie profilu to kilka minut, wiec nie ma nawet co debatowac. Ja na GLu nie dostaje w ogole ofert, ale na LI dostaje po kilka miesiecznie, wiec zdecydowanie polecam. Nawet jesli oferty same nie beda wpadac, to bedziesz dostawal regularnie maile z informacjami o dopasowanych ofertach pracy z obydwu portali - dobrze to motywuje jak widzisz ciekawe oferty z fajnych firm.
    1 punkt
  30. @lad handlowiec sie odnajdzie w kazdej branzy, spierdalaj do jakiegos startupu technologicznego, na pewno sa jakies fajne w Szczecinie
    1 punkt
  31. Ja obiecuję....że kiedyś napiszę posta na trzeźwo Mnie najbardziej rozwala jak widzę że ona coś pisze.....czekam 5 minut ....10...w końcu przychodzi wiadomość "ok pa" xD
    1 punkt
  32. Przecież ten wpis w turystyce okropny jest. Wczoraj polprzytomny go pisałem, jak znajdę chwilę czasu (czyli jak wyjadą tesciowie;)) to go przeredaguje i dopisze knajpy. Ale mi wstyd przed teściem. Espanyol zagrał taka padline że 3/4 ekstraklasy by ich pokonało. Chociaż on twierdzi że mu się podobało. Zobaczył mroczna stronę hiszpańskiej piłki nożnej, czyli co się dzieje naprawdę poza topowa trójka
    1 punkt
  33. Kurczę, chciałbym tak po polsku pisać jak schizm. Mógłbym kilka stolic opisać pod względem miejsc do zobaczenia. A tak, z moim polskim tylko gorzej
    1 punkt
  34. Moi rodzice dostają codziennie po kilka zdjęć wnuka i serduszkują mi w kółko na messengerze. Znaczy moja mama, mój tata ma taktykę dania kciuka średnio raz na 3-4 dni, typowy wojskowy, lubi się uzewnętrzniać z uczuciami Właśnie wróciłem z realizowania świątecznego prezentu, który wzajemnie sobie sprawiliśmy z żoną i szwagierką, czyli kolacja u Amaro Dla fanów łażenia po knajpach zdecydowanie polecam, każde danie to przeżycie, połowy składników to nawet nie rozumiałem, a były po polsku Bardzo dobry prezent, zdecydowanie trzeba kontynuować tradycję takich prezentów i kolejne gwiazdki Michelin zaliczać
    1 punkt
  35. W sumie po 2011 to chyba wszystko ma isofixa ? Ha, moja nawet znaki zapytania dodaje! Tylko odpisuje na wszystko "ok", kurwicy można dostać
    1 punkt
  36. Moja mama ma bardzo podobny styl pisana na komórce Zero znaków interpunkcyjnych
    1 punkt
  37. Gdy mając 36 lat rozmawiasz z matką Apropo tego no uzwrnnetrznainia się podpierdolcie mnie u mamy chuje!
    1 punkt
  38. https://streamable.com/suop4 ale kapitalny gol w Grecji
    1 punkt
  39. W MT byłeś, a dalej nie wiesz, gdzie się livescoruje?
    1 punkt
  40. Na prezentacji składów jak trenera wygwizdali
    1 punkt
  41. Moje asy się rozgrzewają Słońce wali jak szalone i jak widać frekwencja póki co też szalona
    1 punkt
  42. Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy gdyby przyszły pan młody zrobił to samo (wziął do buzi) byłaby to zdrada? Nie sądzę
    1 punkt
  43. Tu było śmiesznie Bo oni dodali ofertę pracy na GoldenLine i się zgłosiłem na nią, bo przechodziła w ogóle przez moje ręce Ale dostałem odpowiedź odmowną. 2 miesiące później zgłosili się do mnie na LinkedIn, czy nie byłbym zainteresowany takim stanowiskiem i powiedziałem im, że już raz mnie odwalili, a oni wielkie zdziwienie i stwierdzili, że jednak chcieliby porozmawiać No i dalej się potoczyło. Możliwe, że nie znaleźli nikogo "idealnego", więc zgodzili się na troszkę gorszego, nie wiem Albo po prostu inna rekruterka spojrzała na mój profil (inna osoba mnie odwaliła, a inna napisała na LI). Oho, właśnie poszedł mail na firmę o moim odejściu Pierwszy komentarz od kumpla:
    1 punkt
  44. @Wujek Przecinak łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam! Te życzenia nagrywałem ja, Maciek, który nie jest kibicem Polonii, ale kibicuje wynikom osiąganym przez naszego prezesa/trenera. Za chwilę ja zacznę nawiązywać do osiąganych tu wyników. Tzn. mam taką nadzieję
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...