Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.04.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dzisiaj zaliczyłem debiut jako sędzia główny, co prawda to tylko mecz 10-latków. Bardzo pozytywnie, brak jakichś negatywnych reakcji ze strony kibiców i ta radość dzieciaków po strzeleniu zwycięskiej bramki w ostatniej akcji meczu
    7 punktów
  2. 2 punkty
  3. E tam. Zwykła pokazówa. Można się rozejść.
    2 punkty
  4. Jezus Maria jaką ci Raptors mają głęboką rotację.
    1 punkt
  5. W drugiej cześci faktycznie jest za dużo lovestory.
    1 punkt
  6. Mówimy o drugiej części? Jestem po trzech odcinkach i jestem załamany głupotą tej części. Historia na siłę rozwleczona, naładowana telenowelowymi wątkami. Odechciało mi się dalej oglądać.
    1 punkt
  7. Popierdolona ta liga Oby Legia sie dostosowala 2-0
    1 punkt
  8. raczej nie, może w sytuacji na 2:2 trochę, bo nie dał rady przeciąć piłki
    1 punkt
  9. https://streamable.com/hnv7x ladnie sie odnalazl
    1 punkt
  10. No to fajnie, że musiałeś się popisać linkami i mi to spierdolic. Reported.
    1 punkt
  11. Olśniło mnie za późno, zdecydowanie za późno. Azrael przestał przychodzić. Zapowiedziany tydzień minął, potem następny, wreszcie miesiąc... Nie, żeby mi go brakowało, ale czułem jakiś zawód. Jakieś odepchnięcie od większych rzeczy, od rzeczy, które się liczyły. Marcin ciągle wygrywał, nawet wtedy, gdy ścierał się z zawsze niewygodnym Arsenalem. Drużyna Luisa Enrique potrafiła stawić liderowi naprawdę twardy opór, ale... gdy nawet Lacazette zawodzi strzelając bramki samobójcze, to wiedz, że nie masz wielkich szans. 30 XI 2019, Anfield (1) Liverpool - (5) Arsenal 2-1 Donnarumma - Robertson, Rugani, de Ligt, Clyne - Henderson, Keita (Wijnaldum), Milinkowić Sawić - Carrasco (Woodburn), Salah 1 - Kane (Solanke) Olśniło mnie dziś rano. Szukałem akurat Jozuego, zniknął gdzieś jak czasem miał w zwyczaju i myślałem leniwie o Azraelu. I wtedy zrozumiałem to, co zrozumiał i on. Zbawiciel powiedział "Marija", użył słowiańskiej, chyba serbskiej wersji tego imienia. On nie mówił o swojej matce, on mówił o jakiejś śmiertelniczce. I gdy to zrozumiałem, przez nigdy nie zakluczone drzwi wszedł Ghur. Za nim weszły płomienie i ciemność.
    1 punkt
  12. W związku z tym, że w Ekstraklasie chętnych na mistrza nie ma, jutro ciekawe widowisko, które swego czasu w najwyższej klasie rozgrywkowej elektryzowało kibiców. Widzew - Legia II Warszawa o 19:10 Widowisko piłkarsko nie powinno bardzo odbiegać od ekstraklasowych potyczek, a mecz będzie zapewne standardowo przy komplecie publiczności (niestety bez udziału kibiców gości, no ale pierwsza Legia ma w tym czasie mecz u siebie). Spektakl do obejrzenia w TVP Sport, TVP Łódź, TVP Warszawa, sport.tvp.pl. Przed meczem standardowo jakieś studio. A tutaj garść statystyk odnośnie oglądalności meczów 3-cio ligowego Widzewa W tej rundzie jeszcze mecz z Polonią Warszawa będzie transmitowany w TVP. Tu już spodziewani są kibice gości. Podobno zapisy już trwają, a mecz dopiero pod koniec maja (chyba 26.05)
    1 punkt
  13. @kolek23, testy ustawienia wciąż trwają, będę dawał znać *** 2 stycznia 2019 roku, kiedy głowy wróciły na swoje miejsce po zabawie sylwestrowej, zebraliśmy się wraz z sztabem szkoleniowym celem omówienia naszych dotychczasowych osiągnięć. Wnioski poniżej. 1. Nie gramy dobrej piłki w lidze… Mimo wielu zmian taktycznych na przestrzeni ostatnich 5 miesięcy, ani przez chwilę nie byłem zadowolony z tego, jak drużyna grała w piłkę. Mimo meczu bez porażki po 18 kolejkach, nasza gra powodowała bruksizm wśród kibiców na stadionie. Ofensywne trio Assifuah-Dzabana-Youan zawodziło, a ciężar zdobywania goli wzięli na siebie pomocnicy do spółki z obrońcami. Męczenie buły weszło nam mocno w nawyk, i jednym z głównych celów na rundę rewanżową powinno być odwrócenie tej mizerii. 2. …Ani w pucharze Francji… Po początkowych dwóch rundach (piątej i szóstej), w których to rozprawiliśmy się kolejno z Cherbourgiem 8:0 i Cambes-en-Plaine 2:0, przyszła kompromitacja z czwartoligowcem z Sete. 1:1 po dziewięćdziesięciu minutach gry, a później karne i porażka 4-5. Jako, że w przedsezonowych rozmowach z zarządem ustaliliśmy, że jedynie za dobrą grę w Pucharze Francji piłkarze mają do podniesienia z boiska dodatkowe premie (określane jako wysokie), możecie sobie wyobrazić, jakie nastroje panowały w szatni po tym meczu. A grał tam nasz pierwszy garnitur! 3. …za to pokazaliśmy się dobrej strony w Pucharze Ligi Wpierw wygrana z Nancy, a później kolejny drugoligowiec, ale za to jaki! – Montpellier – został położony na łopatki. Do meczu z zespołem z Ligue 1, czyli Strasbourgiem, podeszliśmy z należytym szacunkiem, ale też nie przestraszyliśmy się bardziej znanego rywala. Wyjazdowa wygrana 3:1 odbiła się małym echem w Francji, a ja po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że ta sama taktyka, która zawodziła w grze ze słabiakami w lidze National, uwypukla wszystkie nasze najsilniejsze strony przeciwko lepszym rywalom. Przygodę z Pucharem Ligi zakończyliśmy na wyjazdowej porażce z Rennes, chociaż patrząc na statystyki (58% posiadania piłki, 14-8 w strzałach dla nas), nie mogłem zwątpić w nasze ustawienie taktyczne. 4. Rozczarowanie rundy już znane Rafik Guitane to 19 letni środkowy pomocnik, który w moim ustawieniu gra na pozycji mezzali. Rafik to wychowanek Le Havre, który jednak 2017 roku został sprzedany do Nancy, natomiast po moim przyjściu zdecydowałem się go do nas wypożyczyć na 2 sezony, oferując jeden z najwyższych kontraktów w zespole opiewający na 34 000€ miesięcznie. Napisałem w tytule, że to rozczarowanie. Chyba jednak byłem za delikatny – Guitane w 20 występach (licząc ligę i puchary) zaliczył… 9 kluczowych podań. Doliczając do tego 0 goli i 1 asystę, powstaje nam obraz piłkarza, który jest bardziej hamulcowym niż kreującym grę kolegom. D R A M A T. 5. Houston, mamy problem! Jak się okazało, przy całej tej bucie, którą zaprezentowaliśmy od początku sezonu, zapomnieliśmy o przeciwnikach. A właściwie o jednym z przeciwników. Ekipa Laval, dowodzona przez Manuela Piresa, była żywo zainteresowana sprzątnięciem nam tytułu mistrzowskiego. Bezkompromisowa gra spadkowicza z Ligue 2 powodowała, że z coraz większym niepokojem patrzyliśmy na chłopców z pomarańczowych koszulkach. Z niepokojem, i zazdrością. 42 gole strzelone, 11 straconych w ciągu 18 kolejek, 14 zwycięstw i żadnej porażki – to naprawdę musiało robić wrażenie. Nasze pierwsze spotkanie w lidze było właśnie z Lavalem, remis 0:0 był wtedy lekkim rozczarowaniem, chociaż jak teraz wspominam tamten mecz z perspektywy całej rundy, to byliśmy bliżej porażki niż zwycięstwa.
    1 punkt
  14. Gdy obrażają Westbrooka moim obowiązkiem jest dołączenie się
    1 punkt
  15. 1 punkt
  16. Jak zwykle się czepiasz. Przecież pozostał wierny sobie: tylko przegrywający narzekają na sędziów
    1 punkt
  17. 1 punkt
  18. A co byscie zrobili jakby sie wam termoment rteciowy zbil. zamiatam zmiotka i myje podloge ide do sklepu po kilo ryby i rzucam na podloge (ryby jedza rtec), a pozniej oddaje mowiac ze srednio swieze dzwonie po straz pozarna pytam na forum
    1 punkt
  19. W BB wiosna Ze smutnych wieści to dziś zmarła moja Babcia. 73 lata, wspaniała kobieta która niestety od lat zmagała się z Alzhaimerem i ostatnie 3 lata to już właściwie tylko wegetacja. Został już mi tylko jeden dziadek na tym świecie.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...