Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.03.2018 w Odpowiedzi

  1. Za tą wypowiedź powinieneś z miejsca dostać bana, z kilku powodów: 1) użyłeś avatara FYMa bez jego pozwolenia, to nielegalne wykorzystanie cudzego wizerunku 2) pokazałeś gołą dupę na forum, co podpada pod pornografię 3) w ten sposób możesz sobie pisać do kolegi, albo na innym portalu. Ja sobie dyskusji na tym poziomie nie życzę Jeżeli do jutra (do południa) nie przeprosisz pana FYMa (po polsku, białorusku i staro-cerkiewno-słowiańsku) za prześmiewcze i nieprawdziwe posty, otrzymasz bana trzeciego stopnia.
    13 punktów
  2. Ej, ale z paprykarzem to się wiąże chyba najśmieszniejsza przyśpiewka jaka słyszałem na polskich stadionach. W dawnych czasach (chyba ze 12-13 lat temu) kuzyn zabierał mnie czasem na wyjazdy Pogoni i chyba w Kielcach w naszym kierunku krzyczeli „Ryba z ryżem już zmielona, Pogoń Szczecin pierdolona” xd Albo to mogło być w Lubinie. Pamietam ze Claudio Milar wjebal wtedy gola z wolnego w doliczonym czasie.
    11 punktów
  3. Z tym "manualnie” to bullshit. Wiadomo, że bez pewnych predyspozycji nie pomalujesz figsa tak: ...ale by pomalować na moim poziomie, wystarczy jedynie odrobina wprawy (ja nie mam talentu WCALE, kulki nie narysuję ok), to poniżej to właśnie moje:
    5 punktów
  4. @Reaperdzisiaj może tak. IMHO w 2000/2002 roku (i wcześniej) szczególnie na IRC-u, mam wrażenie panowała większa hm... tolerancja i nie ważne było kto ile ma lat itp. Wszyscy byli zachwyceni możliwością komunikowania sie przez czaty Sam pamiętam jak moja świętej pamięci babcia ircowala i czatowala pod nickiem "Pelargonia"
    4 punkty
  5. Jeszcze a propos fizyki, to takie cool story. W liceum byłem w mat-fizie i przez pierwsze dwie klasy miałem duże problemy z fizyka. Mieliśmy naprawdę wymagającą, ale z drugiej strony w porządku babkę. Dwie czy w szczytowym momencie bodaj nawet trzy fizyki w tygodniu dawały wycisk. Mnie jednak dość szczęśliwym trafem udalo się poznać na IRC-u nauczycielkę fizyki, starsza babkę, z Bytomia (może ktoś zna? ;)) :). Wypytala, jakich podręczników używam, i kazała mi pisać do niej ze wszystkimi pytaniami. Początkowo odrabiala mi przez neta wszystkie prace domowe, zadania dodatkowe itp, z czasem zaczęła mnie tylko naprowadzac, podpowiadac, aż z czasem sam wszystko skumalem i każdy nowy materiał na lekcjach byłem w stanie z miejsca już rozwiązywać, bo wiedziałem co jak podstawiac do wzorów, przekształcać itp. Dzięki niej byłem wśród najlepszych osób z fizyki w 3 i 4 klasie i prawie - jak wspominałem - ostatecznie nie zdawałem fizyki na maturze. Wtedy pierwszy raz poznałem potęgę internetu W sumie to zastanawiam się teraz czy sie do niej nie odezwac i nie podziękować po latach raz jeszcze
    4 punkty
  6. Nie wierzę, że TVP Info na Dzień Kobiet opublikowało pastę
    4 punkty
  7. Panowie szczeciniacy, dzięki za propozycję dojazdu, ale ja jednak ostatecznie trafię do Warszawy. Bardziej ludzka godzina wylotu i jednak niższe koszta. Mam nadzieję, że zobaczymy się na miejscu Klepnięto mi dwa dni urlopu, także już chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w po 16 latach w końcu poznać szanownych użytkowników CMF
    4 punkty
  8. Mła? Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek. A ze sobie tam raz na jakiś czas rzucę „cholibka” pod nosem (a to tylko dlatego, ze niektórzy oszukujo) to od razu takie oszczerstwa. Ja jestem wręcz stworzony do malowania figurek. Mentalnie, bo manualnie niestety zgroza.
    3 punkty
  9. A w gimnazjum rywalizowalem o wieksza wiedze z historii z takim pedalem i dostałem wlasnie laka z historii za... Zeszyt, bo nie robilem notatek i mialem bazgroly, a ze sprawdzianów i odpowiedzi piatki. I on sie smial ze mnie, wiec mu przyjebalem od razu na lekcji dostalem drugiego laka i jakaś uwage czy cos. A on potem przykonfidendzil jeszcze i pedagog wzywala kuratora xdd
    2 punkty
  10. Przeciez michu to choleryk - strzelisz mu glupia bramke w NHL to albo rzuca kurwami albo padami Nie widze go malujacego jakies figurki
    2 punkty
  11. Jeśli ustawiasz trening ogólny na "kondycja" to twoi piłkarze trenują atrybuty kondycyjne. Nie ma to żadnego związku z zachowaniem kondycji podczas sezonu. Jeśli chodzi o długość okresu przygotowawczego: grając mocnym klubem trzeba uważać na jego długość, szczególnie w latach w których przypadają wielki imprezy jak MŚ, ME itp. Jeśli nasz kluczowy zawodnik pojedzie na taki turniej i zagra w nim do ostatnich rund, to albo wróci przemęczony albo "w świetnej kondycji". W obu przypadkach przy długim okresie przygotowawczym będzie z nim problem. O ile przedłużenie jego wakacji o tydzień czy dwa zgodnie z poradami współpracowników postawi go na nogi na krótko, to i tak odbije mu się to czkawką po kilku kolejnych spotkaniach bo jego atrybut jadedness drastycznie wzrośnie. Dobrze o tym pamiętać, szczególnie gdy nasz przykładowy zawodnik ma słaby atrybut naturalnej sprawności. Pozdrówki!
    2 punkty
  12. Wezmę klej, żebyśmy później mieli czym posklejać tego drona.
    2 punkty
  13. o kurde, moglbym pracowac przy budowaniu takich systemow:
    2 punkty
  14. A papayeros to raczej: Papajowcy Może miłośnicy Papa Dance
    2 punkty
  15. Ze spraw przyziemnych to się pochwalę. Dostałem awans
    2 punkty
  16. Ej, nie wiem czy ktoś się nad tym zastanawiał, ale ja np. chciałbym mieć w gimnazjum/liceum takiego nauczyciela historii jak @Feanor. Ja niestety trafiłem na strasznych zgredow i nudziarzy, którzy potrafili obrzydzić jeden z najfajniejszych przedmiotów w szkole. A sympatycznego użytkownika z Chodzieży czytam z wielka przyjemnością - słuchałoby się pewnie jeszcze lepiej.
    1 punkt
  17. Jeszcze drabinę weź, żeby go zdjąć można było.
    1 punkt
  18. Teraz to już tylko połączenie Mińsków i gotowe.
    1 punkt
  19. 1 punkt
  20. 1 punkt
  21. Zmieniając temat, żeby już nie kopać leżącego, okolicznościowo przypominam L E G E N D A R N Y klasyg
    1 punkt
  22. BTW. Szczecin nie może być Azją, bo Niemcy mocno. ale z punktu widzenia logiki to juz nie jest tożsame. (tak wiem, czpepiam się na siłę) mam napisać zdanie logiczne abyś to zrozumiał. wg. mnie z a wynika b, (choć c impilikuję na a) z c wynika b, o a wogóle niem ówissz. logika się kłania.
    1 punkt
  23. Latka lecą, a FYM cały czas się łapie na te chujowe baity o Białymstoku W kwestii spięcia dupki FYM to taka prehistoryczna pozostałość po Iconie i dawnym klimacie forum, czasem dobrze sobie przypomnieć, jak tu było dawniej
    1 punkt
  24. To pewnie dlatego kalkomania nie chciała się trzymać
    1 punkt
  25. Ale, że podwodny to nie znaczy, że musiałeś go w wannie pod wodą składać Wtedy faktycznie trudniej pewnie, bo kleić się nie chce
    1 punkt
  26. Już kiedyś sklejałem modele różnego rodzaju i się poddałem jak poległem nawet na okręcie podwodnym
    1 punkt
  27. Nie trzeba przecież grać. Złożysz to, pomalujesz (łatwiejsze niż Ci się zdaje) postawisz i będziesz mógł dumnie patrzyć na najdoskonalsze militarne dzieło ludzkości (or somfin) budząc w sobie pewność siebie i poczucie wewnętrznej siły. Nie tak jak ta lego-mandala, którą będziesz musiał potem rozebrać
    1 punkt
  28. Ja kiedyś wypożyczyłem Robocopa na VHS, a tam było niemieckie porno
    1 punkt
  29. Weź Ty się czasami zastanów przed napisaniem czegoś.
    1 punkt
  30. Licz nawet więcej, ja przy Sokole Millenium (chyba 500 części z hakiem) spędziłem ponad 5h
    1 punkt
  31. Szukałem jakiś promek na Lego dla chrześniaka i znalazłem wypożyczalnię, która ma te różne dojebane zestawy Technic do wypożyczenia. I teraz mnie kusi, żeby sobie takie cuś wypożyczyć i złożyć. No bo kurwa koparki za 1000 zł to w życiu nie kupię, ale wypożyczyć za 80 zeta na dwa tygodnie? Jak jest ~2500 części, to się przy tym siedzi pewnie z nie wiem, 8h? 10 za godzinę to taniej niż w kinie
    1 punkt
  32. A jakbyś sam chciał to zrobić? Jeśli to jakiś niski koszt, to może warto zaryzykować zabawę Tu jakiś filmik
    1 punkt
  33. Uznałem, że trzeba się przygotować na kryzys wieku średniego i zapisałem na kurs kat. A.
    1 punkt
  34. Właśnie zauważam ostatnio, że przy żartach w Maryni ajerkoniak jest zwykle pierwszy do stwierdzenia, że to nieśmieszne, co w sumie samo w sobie zaczyna być śmieszne
    1 punkt
  35. nie marudź, bo ci zaraz zaczniemy życzenia składać hehe
    1 punkt
  36. Najwyraźniej próg wiekowy się przesuwa Szerokości na drodze ku Premiership! Ogień na tłoki i jazda
    1 punkt
  37. Gacek....podczas meczu Barcelony z PSG sam pisałeś ze przecież sędzia pomógł tylko przy karnym Suareza nic więcej, od tego czasu cały czas przywołujesz ten mecz jako przykład przekręcenia wyniku. Nie pamiętasz co piszesz? Chcesz się wstrzelic w ogol forum? Bo nie rozumiem tego zupełnie.
    1 punkt
  38. Dawno nie widziałem filmu, który by miał tak dobrze rozpisanych bohaterów, jak Trzy bilboardy. Każda postać była tam charakterystyczna, nawet nic nieznaczący barman w knajpie . UWAGA CHWALĘ FILM - Świetny obraz, bawiłem (i smuciłem) się przednie.
    1 punkt
  39. "Sędzia Marciniak jest dzisiaj tak słaby, że spokojnie może kandydować do KRS."
    1 punkt
  40. Ktoś na FB wrzucił ten nagłówek I dreszcze mnie przeszły. Oglądałem rewanż i był to pierwszy mecz klubowy, jakie widziały moje oczy. Prawie wszyscy mieszkańcy płci męskiej kamienicy/bloku (ciężko mi określić ten budynek) moich dziadków spotkali się wtedy w mieszkaniu śp pana Wałkowskiego, który był jedynym posiadaczem kolorowego tv w tej części ulicy. Prawdziwy hub towarzyski, otwarty zresztą rok wcześniej, podczas mundialu z 1982. Pokrzykiwania, przekleństwa, uściski po końcowym gwizdku, czułem się tak wspaniale, że szybko uznałem iż to moje ulubione drużyny. Sorry za taki wtręt nostalgiczny, ale w mojej celi nostalgia działa mocniej niż zwykle..
    1 punkt
  41. Moje przesłuchania pod Primaverę 2018 dają pierwsze plony. Tym się z wami podzielę, bo naprawdę zacna płyta (jedyna w dorobku zespołu). Jeśli miałbym dawać jakieś gatunkowe/zespołowe podobieństwo, to chyba szwedzki Goat (trybalizm, rytmika) z męskimi wokalami i podrasowany kalifornijskim klimatem. No i okładka +10 do całości wrażenia. #schizzm_poleca
    1 punkt
  42. 1 punkt
  43. Może po prostu nie potrafi pogodzić się z porażka, a ambicja i charakter nie pozwalaja mu odejść w momencie gdy klub który zbudował i doprowadził do wielkich sukcesów, stał się pośmiewiskiem (często imo na wyrost). Może chce odejść w glorii jak Ferguson i ciagle marzy o ostatnim tytule? IMO to taki syndrom pięściarza, który nie potrafi powiedzieć stop i cały czas staje do kolejnej walki.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...