Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.01.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Posumowanie akcji: łączna kwota zebrana: 655 zł bilet 46,50 funtów = 220 zł budżet pozostały: 435 zł Ode mnie: wysłałem zapytanie do osób, które wydawało mi się, że ze względu na forumową znajomość mogą chcieć dorzucić się do takiego pomysłu. Prosiłem od każdego o 10-15 zł, licząc, że jak się zbierze te 20 osób, to bilet bez problemu kupimy. Już po kilku pierwszych przelewach byłem pewien, że na bilet spokojnie starczy i nie czekając na więcej deklaracji go kupiłem, bo pierwsze wpłaty zaczęły się pojawiać po 20-30 złotych. Kompletnie niezależnie od siebie chłopaki wpłacali więcej niż prosiłem, co jest niesamowitym wyrazem sympatii dla jmk, ale też dla każdego użytkownika naszego forum, bo pokazuje to, że jesteśmy częścią fajnej społeczności, która potrafi stanąć za sobą murem. Dodam może jeszcze, że przy wysyłaniu wiadomości pominąłem kilka osób, które same odezwały się do mnie z zapytaniem, czy też mogą dorzucić kilka złotych od siebie Bilet przesłałem już jmk na maila, a pozostałą część kwoty przelewam na jego konto. Na koszulkę City może nie starczyć, ale na szalik, podwózkę taksą i jakieś jedzonko powinno Baw się dobrze chłopaku!
    13 punktów
  2. Już odpowiadam, mianowicie nie, nie ma mnie tam.
    6 punktów
  3. Teraz im zrób hunger games i niech walczą o miejsce w akwarium.
    5 punktów
  4. Aż tyle zostało z tej zrzutki ? https://www.wykop.pl/wpis/29378715/pojdz-do-biedronki-elegancko-zrobione-zakupy-pakuj/
    5 punktów
  5. Live z podrozy mode on Wlasnie ruszylem planowo ze stacji Szczecin Glowny planowy dojazd do Wawy tuz przed 6!
    3 punkty
  6. Z głupia frant wysłałem CV w jedno miejsce, oddzwonili, przeszedłem pierwszy etap rekrutacji, teraz zaprosili na rozmowę kwalifikacyjną i maglowali dwie godziny. Jeszcze się przypadkiem coś z tego urodzi Choć miałbym wtedy zgryz, czy odejść z obecnego miejsca pracy, czy się rzucać na głęboką wodę z fajnymi perspektywami rozwoju.
    3 punkty
  7. Także się polecam Nie wiem jakim cudem przelałem sobie kase z konta na karte i teraz musze dokonać defraudacji
    2 punkty
  8. Przenieśli to 1z10 na TVP1, człowiek sie nastawia, a tu nagle Kazik Wielki zabiera się do ruchania Aldony...
    2 punkty
  9. Za dużo eliksirów było pite chyba
    2 punkty
  10. przez chwilę myślałem, że to tabela bo City na górze a Arsen4l klasycznie ;DDD
    2 punkty
  11. Rozumiałbym, ale w przypadku Sancheza w formie z poprzedniego sezonu (a mam przekonanie, że obecna wynika z braku transferu latem i kryzysu Arsenalu) mamy do czynienia z graczem, który obok DDG i Pogby jest jednak graczem z poziomu wyżej niż reszta drużyny. Sanchez w formie obok tej dwójki to piłkarz który wskakuje w prawie każdą ekipę z topu i ma pewne miejsce w kadrze. W takim wypadku nie uważam, że może być zaburzona hierarchia i na pewno gracze, którzy nie będą warci kasy rzędu 300k jej nie otrzymają. Zresztą, tego typu dyskusja się przejawia przy każdym transferze z wysoką tygodniówką i jasne, powoduje to powolny wzrost tygodniówek pozostałych, ale komu to zaszkodziło do tej pory? A na pewno nie ekipom z poziomu United.
    2 punkty
  12. Dobra passa serialowa trwa Kolejna produkcja do obejrzenia w jeden wieczór - Atypical (8 odcinków po 30 min). Główny bohater to nastolatek zdiagnozowany jako autystyczny, a dokładniej to, dodam od siebie, z Aspergerem. Tym z większą ciekawością oglądałem ten serial, ponieważ syn mojego kuzyna ma Aspergera i jego mama mocno chwaliła ten serial, że dobrze pokazuje tę chorobę. Jak ktoś nie słyszał o niej, to polecam zerknąć choćby na wikipedię, ciekawe jest to ile znanych osób było aspergerowcami, a często nawet o tym nie wiedzieli i musieli z tym jakoś żyć. Świetne relacje rodzinne, oczywiście postać matki mogłaby być trochę mniej irytująca, ale z drugiej strony gdy podejdzie się do niej z dużą dozą empatii, to można zrozumieć jej zachowania. Fajna rodzina, bardzo przypominała mi właśnie moje kuzynostwo, gdzie nawet podobnie działają braterskie relacje, gdzie młodszy syn pomaga temu z Asperegerem w różnych sytuacjach i zawsze wstawia się za nim. Polecam! A po obejrzeniu Atypical i The End of the Fucking World uważam, że 13 Reasons Why też powinno było mieć odcinki 30-minutowe i zdecydowanie lepiej by się wspominało ten serial
    2 punkty
  13. Czy aby nie czas na żądanie eksterytorialnego korytarza przez Austrazję?
    2 punkty
  14. Ademar II marzył o inwazji na wyspy brytyjskie. To marzenie okazało się być niespełnialne: pomimo heroicznych wysiłków, jego skrybom nie udało się stworzyć jakiegoś logicznego dokumentu uzasadniającego inkorporację Anglii czy innej Szkocji. Ostatecznie więc cesarz ograniczył się do małych wojen z Brytanią, w których wypchnięto synów Albionu z Ołomuńca i Opola. Po śmierci Bony II, Ademar wziął sobie drugą żonę. Tym razem jego wybranką była hrabianka Forez Aurengarde. Motywy imperatora były oczywiste: akwitańskie Forez graniczyło z lechickimi włościami w Andegawenii, więc małżeństwo to rokowało bezkrwawym nabytkiem terytorialnym. Poza tym, sędziwy już władca spłodził z nią kolejnego, piątego już syna (Ademara). Forez było teraz jedynym sojusznikiem Hradczan, gdyż Austrazja zdecydowała się zerwać wieloletni alians... W 1122 roku Ademar Sprawiedliwy ruszył na ostatnią już w swoim życiu wojnę. Ofiarą była tym razem Francja... a raczej pięcioprowincyjny kadłubek, który nosił tę nazwę. Na kilka dni przed końcem tej wojny najwybitniejszy Przemyślida w historii zmarł, zostawiając po sobie trzecie co do wielkości imperium na świecie. Pół wieku chwały. LITOLD ŚWIĘTY Cesarz Wielkiej Lechii 1123-1131 Król Andaluzji 1123 Król Polski 1098-1123 Król Pomorza 1123-1131 Król Portugalii 1123-1131 Król Bretonii 1101-1123 Król Czech 1123-1131 Król Wielkich Moraw 1123-1131 Król Nawarry 1127-1131 Król Leon 1130-1131 Książę Czech 1123-1131 Książę Austrii 1123-1131 Książę Małopolski 1101-1123 Książę Toledo 1123-1131 Książę Witebska 1123 Książę Pomeralii 1119-1127 Książę Andegawenii 1123 Książę Śląska 1123-1131
    2 punkty
  15. Dużo zamawiałem w Zalando, bardzo polecam i cenię, też zazwyczaj robiłem większe zamówienia. Najgorzej jak ostatnio wziąłem 3 pary spodni, z założeniem, że przynajmniej jedne muszą pasować, po czym wszystkie pasowały i nic nie odesłałem xD Jak zaplanować dzisiejszy wieczór - odpalić nowy serial czy może PUBG?
    1 punkt
  16. Bo się człek przywiązuje i jest dumny ze zbudowania czegoś. Znam to. Temat tamten ogarnięty.
    1 punkt
  17. Ten kanał znacie? Kopalnia italodisco sprzed lat https://www.youtube.com/user/patikdisco/videos
    1 punkt
  18. Przyszły ślimaki. Obie paczki, bo ta wcześniejsza się znalazła Ciekawe w jakim stanie są te po tygodniu Jak posiedzą kilka h w temperaturze pokojowej to się dowiem.
    1 punkt
  19. @Ingenting, słyszałeś to? Italo Disco revival?
    1 punkt
  20. Ufff czyli mozna z czystm sumieniem polecić. Posiadają miśka który nie marudzi
    1 punkt
  21. Tercet egzotyczny Ligę zaczynaliśmy, jak wspominałem, ze Skive na wyjeździe. Wystąpiliśmy w składzie Słowik - Jonsson, Mumin, Stenderup (k), Georgiou - Koukou - Sorensen, Gussev - Akharraz, Trecarichi - Nielsen. Mecz przebiegał pod nasze wyraźne dyktando, w przeciwieństwie do ostatniej porażki z tym rywalem. Gospodarze nie mogli poradzić sobie przede wszystkim z niesamowitą ofensywną trójką Roskilde złożoną z Argentyńczyka i dwóch Duńczyków - z tym że jednego w połowie marokańskiego. Para Akharraz - Trecarichi zrobiła młynek z bocznych obrońców Skive. Obaj zdobyli po bramce, a Christensen, który wszedł z ławki, przypieczętował nasze trzybramkowe zwycięstwo. Dobry początek. Druga kolejka to pierwsza potyczka na naszym niezbyt pięknym stadioniku. Goście - Nykobing - zaczęli świetnie, od prowadzenia 2:0 z Fremad Amager, ale później przegrali 2:3. Ich napastnik - Joachim Wagner - autor dwóch goli w pierwszej kolejce, także w potyczce przeciwko naszym asom dawał się we znaki. Zdobył nawet asystę, a poźniej jeszcze bramkę, nim zniesiony został na noszach z poważną kontuzją. Nie był to jednak mecz dla Nykobing dobry. Ogółem zdobyliśmy... siedem bramek, tyle że Nielsen dwukrotnie znajdował się na spalonym. Znów w rolach głównych wystąpili obaj skrzydłowi, a do tego nasz wspomniany legendarny snajper, który polował na rekord klubu w liczbie bramek ligowych. Hat-trick Akharraza jednak dał mu nieco zbyt dużo pewności siebie, co dało o sobie znać w kolejnym spotkaniu. Tym razem jechaliśmy na stadion Lyngby, by mierzyć się ze spadkowiczem, w którego kadrze nie brakuje byłych reprezentantów kraju, a ogólny poziom sportowy rywali znacznie przewyższa naszą skromną ekipę. Na korzyść Roskilde działało zniszczone morale Lyngby, wynikające z porażek w obu meczach na inaugurację sezonu. Emil Nielsen dał nam prowadzenie, a potem poszło już z górki. Pomimo optycznej przewagi gospodarzy, skuteczne kontry Gusseva i znów Nielsena wyprowadziły nas na trzybramkowe prowadzenie. Gdy Lyngby obudziło się, nie starczyło im czasu na wyrównanie. 3:2 i kolejne zwycięstwo. Chwilę później jechaliśmy do trzecioligowego HIK na mecz pucharowy. Chcąc oszczędzać pierwszy skład na arcyważny pojedynek z Silkeborgiem, w pierwszym składzie pozostali jedynie Jakub Słowik, Abdul Mumin, Maksim Gussev oraz Osama Akharraz. Resztę jedenastki uzupełnili rezerwowi. Spotkanie toczyło się według planu, jednak brakowało wykończenia. Dopiero w trzeciej ćwiartce czasu gry Porsgrenn dał nam prowadzenie, jednak bardzo szybko je straciliśmy. Efekt? Dogrywka! Tam sensacyjnie HIK zdobywa bramkę na 2:1 i jest o włos od kompromitacji. Wówczas Akharraz przypomina sobie, jak należy grać i doskonale wypuszcza Kakeeto, który daje wyrównanie. Na trzy minuty przed końcem ponownie Osama próbuje, jednak po jego podaniu kolega trafia w słupek. Dopiero w kolejnej akcji Anier wypuszcza naszego prawoskrzydłowego i Osama Akharraz zapewnia Roskilde awans po wymęczonym 3:2 po dogrywce. Przed przyjazdem Silkeborga trzeba porządnie odpocząć, by nie stracić pozycji lidera!
    1 punkt
  22. Od razu sympatii! ty musisz używać takich wielkich słów
    1 punkt
  23. Wszystkim trzymającym za mnie kciuki wczoraj bardzo dziękować. Dzisiaj oddzwonili i zaprosili na ostatni etap na poniedziałek @Reaper - tylko North Face! Są genialne. Ja sobie coś takiego kupiłem i są genialne: https://www.eobuwie.com.pl/trekkingi-the-north-face-storm-strike-wp-t92t3tx6x-w-tnf-black-sedona-sage-grey.html
    1 punkt
  24. hurr durr, zarzucacie mi że zdefrauduję pieniądze czy też wezmę raty na lodówkę na bilet jmk na mecz???
    1 punkt
  25. Ja mam Quechua z Decathlona za ~130 zeta. Ideolo na zimę. Podeszwa się nie ślizga, but nie przemaka i w środku ma ciciusia, który trzyma ciepło.
    1 punkt
  26. Messi czy Neymar może nie, ale nie oszukujmy się: jeden i drugi dostałby pół miliona+, więc wszystko jest na swoim miejscu a w Premier lepszych od Sancheza za wielu nie ma.
    1 punkt
  27. Mieszkanie w Barcelonie ma te zaletę, że zapomniałem co to są zimowe ubrania. Dzis o 7:40, choć bo jeszcze ciemno, temperatura wynosiła 14 stopni. Teraz na słoneczko spokojnie jest 20
    1 punkt
  28. Jak uda mu się kupić bilet, to pewnie pojedzie.
    1 punkt
  29. "Jakoś się dogadamy", "Przecież nie zedrę z ciebie skóry"
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. 1 punkt
  32. Obejrzałem też "Trzy billboardy za Ebbing. Missouri". Jeżeli chodzi o kino pokazujące ludzi to jest to genialny film. Mildred Hayes (świetna Frances McDormand) siedem miesięcy po brutalnym gwałcie i zabójstwie swojej córki na tytułowych billboardach oskarża miejscową policję o bezczynność w poszukiwaniu morderców. Wywołuje to całą spiralę zdarzeń i zachowań ludzkich. Świetne dobrane i zagrane role, nawet epizodyczne. Film idealnie miesza dramat ze scenami komediowymi, kino psychologiczne z hmm.. westernem. Świetna mieszanka. Czytałem już opinie, że to najlepszy film 2018 r. Raczej na wyrost ale i tak film zdecydowanie bardzo dobry.
    1 punkt
  33. jak ja dziękuję @Hawkeye, The Fall to był strzał w 10! pierwszy sezon pyknięty momentalnie, naprawdę dobrze się to ogląda
    1 punkt
  34. Zbierajmy dowody na opieszałość i za pół roku izi wjeżdżamy do parlamentu. @me_who ile płaciłeś za Stardew Valley?
    1 punkt
  35. No powoli tak, tym bardziej, że zaczęli bawić się w politykę godnościową i sami zerwali sojusz. Ale na razie Litold musi zająć się rzeczami przyziemniejszymi, bo przejęcie władzy budzi nadzieje różnych hien.
    1 punkt
  36. Obejrzałem "Gwiezdne wojny; Ostatni Jedi" i jestem zadowolony, nawet bardzo. Nie jestem jakimś fanem serii, w filmach bardziej interesują mnie ludzie niż wybuchy więc pod tym względem Ostatni Jedi jest chyba najlepszą częścią. Najlepiej zagraną postacią stał się Look Skywalker (ponoć Hamill nie był zadowolony z tego co zrobiono z jego postacią ale zagrał świetnie, szczególnie gdy, tak jak ja, nie uważało się go do tej pory za jakiegoś dobrego aktora). Bardzo dobrze poprowadzone wątki Rei i Kylo. A ponieważ byłem na wersji dubbingowanej (z córką) to mimo wszystko pochwalę polskie głosy, szczególnie Eryka Lubosa wcielającego się w Benicio del Toro. Solidne kino rozrywkowe, trochę rozwleczone ale nie nużące.
    1 punkt
  37. Chyba będzie. Myślę, że jedyną rzeczą, jaka może być przeszkodą, jest ego team-leaderki, której się może wydawać, że się będę czaił na jej pozycję.
    1 punkt
  38. Jeny. Nawet nie wiem co napisać, zeby nie brzmialo głupio. Jest mi niezwykle milo i jestem szczęśliwy, Premiership z bliska i przede wszystkim moj trenerski idol na zywo - Guardiola. Dziekuje Reaper za pomysl i realizacje i Wam wszystkim za dolaczenie. Zobaczyłem to w pracy i usmiech mi z japy nie schodzil caly dzien. Dzięki Dzięki Dzięki. Lece do Anglii, lece na final fmmaniakow, zwiedze muzeum United, obejrze mecz City... Zycie jest piękne i wszystko moze sie zdarzyc :).
    1 punkt
  39. Morderstwo w Orient Expressie Morderstwo w Orient Expressie to baaaardzo, baaaardzo, bezpieczny film. Wizualnie ładniutki, z ciekawymi próbami ujęć, z naprawdę dobrze sobie radzącą obsadą (w końcu Depp z prawie swoją twarzą!), ale zwyczajnie...nazbyt spokojny i nudny. Ekscentryków (nie tylko detektywów) w kinie i TV jest masa, a tutaj postać Poirot jest zdecydowanie mniej ciekawa niż w książkach. Ot, elegancki starszy pan, który nie przyjmuje braku symetrii w świecie i w sumie tyle. Najbardziej mnie w nim rozbawił ochraniacz na wąsy zakładany do snu, oryginalne! I wszystko w tym filmie jest takie...okej. Dobra obsada, która dodaje dużo charyzmy do swoich postaci, dobra realizacja, parę fajnych ujęć i nic więcej. Nie wyszedłem może z tego filmu niezadowolony, ale jednak znudzony. Do tego moralizatorstwo jakie zajęło ostatnie 10 minut filmu było zwyczajnie przerysowane, no bo załóżmy że jednak niezbędne przy postaci Poirot. Adaptacji Christie było bez liku, jak i adaptacji innych detektywów, więc niektórzy próbowali już innych podejść i to z sukcesem, przynajmniej komercyjnym (Holmesy Ritchiego, czy serial BBC). Tutaj jest bezpiecznie, wiernie, solidnie...i nudno.
    1 punkt
  40. SW Last Jedi Jestem ogromnym fanem, nawet fanatykiem Gwiezdnych Wojen. Na każdą część zawsze czekałem/czekam ze zniecierpliwieniem. Niestety, ogólnie rzecz biorąc „Last Jedi” ssie. Poszedłem bez żadnych oczekiwań, założeń, wnikania. Widziałem raptem jeden trailer. Byłem nastawiony na dobrą zabawę jak przy każdej produkcji pod znakiem SW. I zawiodłem się srogo. Zresztą, taką pierwszą opinią wystawiła zaraz po wyjściu z kina moja córka. Wydaje mi się, że jak dwoje ogromnych fanów marki wychodzi po seansie ze zgodną opinią, że było strasznie cienko, to coś znaczy. Znaczy źle. Wiadomo, jaką opinię ma np. „Mroczne Widmo”, ale jakby tak popatrzeć to była to część znacznie lepsza od „LJ”. Pamiętało się kilka rzeczy, w najnowszej części jest za dużo wszystkiego, mało co, albo prawie nic, zapada w pamięć. Były momenty, ale jak na 2 i pół godziny seansu to trochę mało. Czuję się mocno rozczarowany. Słabe jest to, że nie bardzo wiem, na kogo zrzucić winę za to wszystko. Na reżysera raczej nie. Na studio? Też chyba nie bardzo. Chyba na scenarzystę. [A resztę wezmę w spoiler, żeby co komuś nie psuć.] Jeszcze długo bym mógł się rozwodzić nad tą produkcją, ale już nie ma sensu. Wypisałem kilka rzeczy, które zadecydowały na mojej opinii o filmie „Last Jedi”.
    1 punkt
  41. Może wróci do normy? Mi po poprzednim fixie na tydzień porozpierdzielał się interfejs meczowy. Zakładki latały po ekranie jak dzikie i nie dało się ich ułożyć po swojemu. Po kilku dniach sytuacja wróciła do normalności.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...