Wybacz, o Wielki.
Po co ten sarkazm? Kurde no, nie wiem kto jest za to odpowiedzialny, ale zamiast "urodziny były wczoraj...", można napisać, "sorry, daliśmy ciała, poprawimy to i za tydzień serwis ruszy". No, ale przecież nie można tutaj niczego wymagać, przecież to nie jest Wasza praca, a wszystko robicie, kiedy Wam się chce i macie na to czas - tylko po co były te szumne zapowiedzi?
Tam zaraz sarkazmy, Szemuś - luzuj poślady, zwykła wypowiedź, temu dałem radosną mordę. A co mieliśmy zapowiadać? Wtopę? Chcieliśmy, nie udało się, bierymy to na cyce, ku waszej uciesze i radości. Hepi?