Witam,przed rozpoczęciem kariery przetestowałem kilka taktyk własnej roboty,na początku było ciężko,ale chyba trafiłem. Wziąłem najgorszą drużynę z 2 ligi węgierskiej i o to wyniki:http://imgshare.free.fr/uploads/8cd3fa0ff7.png
Meczu pucharowego nie liczę bo dałem urlop, najgorsza jest ta wpadka 0-4 ,kończąca serie 6 meczów bez porażki,ale później pewna wygrana 3-0 z drużyną z wyżej w tabeli.
Co wy na to?