Skocz do zawartości

bacao

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 639
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana bacao w dniu 20 Października 2022

Użytkownicy przyznają bacao punkty reputacji!

O bacao

  • Urodziny 22.10.1997

Informacje

  • Wersja
    FM 2012
  • Klub w FM
    FC Zwolle
  • Ulubiony klub
    Wisła Kraków
  • Skąd
    Warka
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zainteresowania
    piłka nożna

Ostatnie wizyty

5 291 wyświetleń profilu

bacao's Achievements

Zawodnik wyjściowej 11

Zawodnik wyjściowej 11 (6/15)

113

Reputacja

  1. Jak? XDDDD Chłopie, na początek nie dostaniesz jakiejś Ekstraklasy, raczej ta 3 belgijska czy 6 angielska XDD
  2. chyba im bogatszy tym lepiej, ważne żebyś na początek licencje zrobić (o ile wtedy był system z licencjami)
  3. bacao

    Wyndrowicz wędrownik

    IMO odejdź stary, przy np. dobrym rozegraniu sytuacji może ci się trafić spoko ekipka.
  4. bacao

    Peak Label

    mam świadomość, że w tym FM ciężej jest znajdować klub niż we wcześniejszych edycjach, ale still, jakiś słaby drugoligowiec z tych gorszych lig (Serbia, Słowenia, Austria itp) mimo wszystko raczej by cię przygarnął
  5. Wziąłeś rewanż za lata 90. a z Lechią to co, w hokej zagraliście? XDD
  6. CZERWIEC + LIPIEC + SIERPIEŃ 2010 Wiem, niecodzienne to zestawienie, ale wynika to z faktu, że przyszedłem do klubu w drugiej połowie czerwca, a wtedy 2. liga (nazewnictwo w FM jest takie samo jak w przypadku lig polskich) kończyła swoją pierwszą część sezonu, z kolei pod koniec lipca zaczynaliśmy drugą część sezonu. Nardo - Hodd 0:1 (Krakenes sam. 44`) Dwa dni po objęciu zespołu, tym co zastałem, podejmowałem ówczesnego wicelidera - Hodd. Cóż... Gram już trochę czasu w FM-a i grałem w swoim menedżerskim życiu sporo spotkań, gdzie po końcowym gwizdku miałem niedosyt, bo murowani faworyci i drużyny nie do zajechania okazywały się być absolutnie w zasięgu. Tutaj jednak byłem wściekły przepotwornie. Hodd nie zagrało absolutnie nic, nie stworzyli sobie praktycznie żadnej szansy bramkowej, a i tak wygrali. Tuż przed przerwą Krakenes tak cudownie odebrał piłkę, że skończyło się to samobójem. Była ogromna szansa na arcyważny punkcik, skończyliśmy z niczym. Bywa. Na szczęście konkurenci też w większości potracili punkty. Przerwę zimową wykorzystałem na wzmocnienia zespołu i próbę jakiejś tam podbudowy morale. Pomóc w utrzymaniu mają nam: - Jan Einar Lundereng* (PO) - Lars Ovrebo (defensywny PŚ) - Emmanuel Amarh (N) - Vemund Knutsen (defensywny PŚ, z potencjałem + może grać na jeszcze kilku pozycjach) - Kristian Strandhagen (ŚPO, bardzo dużo sobie po nim obiecuję) Póki co nikt nie odszedł. W sumie nic dziwnego. Ze sparingów zagrałem - trochę też z mojej winy - tylko dwa sparingi. Z Toted wygraliśmy 3:2 (Amarh, Arnesen**, Kielland), a z Vind - 3:1 (Amarh, Gronning, Aase). Może to wystarczy na ligę. Kristiansund - Nardo 4:1 (Torske 19`, El Haj 44`, 72`, Michelsen 49` - Strandhagen 16`) Nasz kolejny rywal był zawieszony między drużynami z czołówki i drużynami walczącymi o utrzymanie, więc też nie byli to leszcze, ale na takich drużynach należało wygrywać, by mieć względny spokój w walce o utrzymanie. Zaczęło się pięknie, bo odbity przez bramkarza rywali strzał Amarha z około 16 metrów do pustaka dobił Strandhagen. Tylko że chwilę później zaczął się nasz mały dramat. Najpierw Torske wykorzystał dośrodkowanie Ravrane z prawej strony, a później piątkę Rakvaaga zgarnął defensywny pomocnik rywali, El Haj przepchnął Schmitza i mógł już tylko pytać naszego golkipera, w który róg mu władować. Po przerwie Michelsen bombą godną Gerrarda czy innego Jacka Berensztajna nie dał szans Rakvaagowi, a żeby dopełnić naszego pecha, to El Haj pokonał naszego bramkarza... centrostrzałem. Akces do Ekstraklasy masz chłopie gwarantowany. Rosenborg 2 - Nardo 0:4 (Lichtwarck 39`, 46`, 80`, Amarh 61`) Nie pytajcie mnie, jakim cudem w tydzień ten zespół tak się odmienił. Będę szczery - spodziewałem się tu łomotu, bo rezerwy Rosenborga w momencie tego meczu były liderem naszej grupy trzeciej ligi. Tymczasem zdemolowaliśmy jak ich kibice Legii stadion swego klubu spory czas temu. Co mnie również cieszyło - po każdej bramce zespół parł po więcej i więcej, i jeszcze następną. My wydostaliśmy się nad kreskę, ale ledwo co - każda kolejna wpadka znów obsuwa nas pod kreskę. Nardo - Molde 2 4:0 (Strandhagen 17`, Hogaas 30`, Lichtwrack 39`, 74`) Co potrafi zrobić kilka transferów i porządny ofensywny pomocnik. Kolejny przeciwnik z czołówki (Molde 2 było 5. przed tym meczem) na kolanach! Nasza gra wygląda kapitalnie, tyły chyba się ogarnęły, Hogaas złapał świetny flow z Lichtwrackiem... może jednak uda nam się dosyć szybko utrzymać? Przemy jak dzikie bizony i na ten moment mało co nas może zatrzymać! Nardo - Skarbovik 5:1 (Blekken 16` (k.), Lundevold 29` (sam.), Schmitz 65`, 71`, 79` - Gjosund 83`) Arcyważny pogrom jednego z groźniejszych rywali w walce o utrzymanie (a przed nami praktycznie sami tacy, pół ligi nie jest pewne swego). W tym konkretnym meczu kapitalnie przy stałych fragmentach odnajdywał się Schmitz, który walnął hat-tricka - a nie jest to chleb powszedni dla środkowego obrońcy. W tym meczu zadebiutował nasz nowy zawodnik - Petar Rnkovic, który będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie z Amarhem. Szkoda właśnie, że w tym zalewie bramek nikt z napastników nie trafił. Potem jednak zaczęła się nasza - oby mała - czarna seria. Zaraz po naszym meczu nasi poprzedni rywale sprzątnęli nam Hogaasa (bo nie był związany z nami stałym kontraktem), a później... Nardo - Steinkjer 2:3 Oslo City - Nardo 2:1 Do 86. minuty meczu ze Steinkjer wszystko szło w dobrym kierunku. Prowadziliśmy w tym meczu 2:1 (dla nas z karnego walnął Blekken + pierwszą sztukę dla nas walnął Rnkovic). Wtedy to jednak Rastad niemożliwym balonem przelobował Rakvaaga (choć nasz bramkarz powinien to luźniutko wyciągnąć), a potem nie potrafiliśmy wybić piłki po odbiorze, Rastad zagrał na prawo do Myrslo, który strzałem pod poprzeczkę pokonał golkipera. W dwie minuty komplet punktów poszedł w pizdu. Z Oslo City zaś po prostu daliśmy dupy; drugi raz z rzędu karnego trafił Blekken, ale to rywale walnęli sztukę więcej i na powrót wróciliśmy do rozpaczliwej walki o utrzymanie. A zaraz mecz o 6 punktów z sąsiadującym w tabeli Byasen. Karwasz twarz, że nie utrzymaliśmy formy... *pognałem z grą do przodu, więc screeny będą duuużo później **na sparingi zawsze ustawiam sobie urlop, i musiałem nie zaznaczyć opcji "wystawiaj pierwszy skład, o ile to możliwe"; Arnesen to jedyny junior z młodzieżówki z kawałkiem potencjału, i asystent musiał go najwidoczniej wziąć na ławkę
  7. Dzięki serdeczne Zyga Jeszcze wrzucę wam dwa screeny odnośnie tzw. atrybutów startowych, jak to wygląda na starcie przygody, żeby za jakiś czas wrócić i porównać sobie dwa screeny. Tutaj łapcie atrybuty mojej postaci (pamiętajcie, że to jest FM 2011 i ekrany są duuuużo uboższe w porównaniu do FM 2021) (https://zapodaj.net/e8f2ab0e2ff73.jpg.html), a tutaj statystyki (https://zapodaj.net/56af33072e050.jpg.html). No to wracamy do drugiej części przedstawienia kadry. Środkowi pomocnicy: - Trond Blekken (https://zapodaj.net/8676ea5b096e5.jpg.html) - jakby nie było nasz najlepszy ŚP, wielkim jego plusem jest ogromna determinacja, ma resztę jako takich atrybutów, ale krycie 2, przyspieszenie 2... O ludzie kochani... - Eirik Gronning (https://zapodaj.net/0248c7d0b54f5.jpg.html) - rzyci nie urywa, szkoda że nie ma dwucyfrowych wartości w kryciu i odbiorze, bo byłby kozackim ŚP. - Havard Solem (https://zapodaj.net/3945c511d646d.jpg.html) - gdyby był 5 lat młodszy, to bym się cieszył. Ale talentem to jest tylko w polskim rozumieniu tego słowa (#PawełBrożek). IMO ciut słabszy od tej dwójki. - Petter Larsen Stolsmo (https://zapodaj.net/b47b1c4af95ae.jpg.html) - typowy młody, z jakimś tam potencjałem i brakach w większości kluczowych atrybutów. Do rotacji w sam raz. Problemem jest tu fakt, że nie mam gościa, który byłby bardziej skupiony na obronie (IMO zawodnicy wyżej to typowe "8", z większym nastawieniem na ofensywę). I takiego będziemy chcieli znaleźć, choćby na pół roku. Prawoskrzydłowi: - Dan Lichtwarck (https://zapodaj.net/99a192afa5ec3.jpg.html) - jest szybki, w miarę zdeterminowany i umie dryblować. Gdyby miał lepsze dośrodkowania... nie no dobra, nie grałby u nas. Ale mogą być z niego ludzie. Oczywiście na trzecią ligę norweską. - Emil Lynum (https://zapodaj.net/cef7f8dc2716d.jpg.html) - typowy młody do rotacji, z jedną zajebistą zaletą: nic nie zarabia. Z raz czy dwa może zagra za Dana. - Oyvind Pettersen (https://zapodaj.net/82aed46bd08ca.jpg.html) - technicznie jest bardziej drewniany niż lasy w Amazonii, fajnie że jest szybki, ale to tyle. Póki ma jakąś tam wartość - na odstrzał. Na razie mamy pilniejsze potrzeby, więc póki co nie będzie tu zmian. Ofensywni pomocnicy: brak. No właśnie to miałem na myśli. Kozak na tę pozycję jest nam potrzebny równie mocno co rybie woda. Lewoskrzydłowi: - Fredrik Hogaas (https://zapodaj.net/238cfe1cc7068.jpg.html) - jedyny nominalny lewoskrzydłowy w naszym zespole, nawet nienajgorszy technicznie, waleczny, w miarę szybki. Ale mamy fajną tę lewą stronę. - Eirik Langsaeter (https://zapodaj.net/761b5b503e3e7.jpg.html) - wstawiam go tutaj, bo najprawdopodobniej będzie on naszą zapchajdziurą w ofensywie. Ale i tak raczej będzie grał Hogaas. Jakby udało się znaleźć juniora z jako takim potencjałem na OPL, to fajnie, ale to też nie jest priorytet na ten sezon. Napastnicy: - Einar Richard Overas (https://zapodaj.net/a1fa65865dfce.jpg.html) - pisałem o Pettersenie, że jest drewniany, ale on... o kurtyna... Dobrze, że ma jako taki drybling i w miarę szybko biega, bo już byłby do reszty tragiczny. I chyba tym wywalczy sobie - pewnie na chwilę, prawda - pierwszy skład. - Kristoffer Aase (https://zapodaj.net/f3f072abfe600.jpg.html) - dobra, jest jednak ktoś gorszy wśród napastników. Na tej pozycji też musimy się uberpilnie wzmocnić, inaczej będziemy prezentować absolutną bryndzę w ataku. Napiszę tak: tą kadrą utrzymania nie wywalczę. Tu potrzebna jest ostra przebudowa i konkretne wzmocnienia, szczególnie w obronie i w ataku. Problemem będzie budżet płacowy, bo jest jeszcze kilku placków w rezerwach, które obciążają płace (to są jednak uberogóry, niewarte nawet screenshota) i przez to na ten moment nie mogę wypożyczyć nawet młodego z II ligi polskiej, ponieważ kluby chcą 100% pokrycia pensji, a my możemy pokryć tylko 50%. Na resztę sezonu będę więc chyba skazany na wolne transfery.
  8. Przygodę z Nardo rozpocząłem z wysokiego C - na spotkaniu z zarządem tenże zgodził się na posiadanie klubu patronackiego; co prawda nie zgodzili się od razu, ale perspektywa możliwego oddalenia się od naszych rywali chyba wytrąciła wszystkie kontrargumenty ludzi na górze. Co mnie jednak bardziej zaskoczyło - zarząd zgodził się podwyższyć budżet płacowy! Co prawda jest on absolutnie na styku (1 euro na plusie XDDDD), ale zawsze. Takiego gestu szczodrości prezesa kompletnie się jednak nie spodziewałem. Następnie zapoznałem się z moim sztabem szkoleniowym. Nie oczekiwałem fajerwerków i absolutnie się nie zawiodłem tym, co zastałem. Moim grającym asystentem jest Gein Henrik Kojen (https://zapodaj.net/0921a0ac55e3e.jpg.html) - i jako piłkarz, i jako asystent mocno średni. Zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja pod kątem asystentów na rynku pracy; nie wykluczam, że jeśli znajdę kogoś ciekawego, to Kojen skupi się raczej tylko na jednej funkcji. Pomagać mu będzie Inge Berg (https://zapodaj.net/e11d7fb5778c9.jpg.html), który większość swoich "gwiazdek" wyciąga raczej determinacją i poziomem dyscypliny, aniżeli atrybutami treningowymi. Wesoło to będzie wyglądać, tym bardziej, że mogę zatrudnić jeszcze tylko jednego trenera. No cóż, życie to nie je bajka, jak mawiał klasyk. Moim fizjoterapeutą jest Tornjorn Albertsen, ze zdolnościami medycznymi wynoszącymi 3 (czyli nie umie nic poza założeniem plastra na ranę), a scoutem Magne Hals (oceny umiejek i potencjału na 3). No i czas na creme de la creme, najsmakowitsze kąski itp. - czyli piłkarzy. Osobiście byłem ciekaw, czy ta pozycja wynikała z tego, że trener nie potrafił dogadać się z szatnią i wycisnąć 100% z zawodników (czyli nic, tylko przywozić walizkę alkoholu z Polski i polewać misiom ), czy ze słabości kadry. Bramkarze: - Kenneth Rakvaag (https://zapodaj.net/ab979e3029299.jpg.html) - na 99% nasz pierwszy bramkarz. Ma przyzwoity refleks, nieźle chwyta i wychodzi do piłek. Na razie jak najbardziej spoko do walki o utrzymanie, a potem? Się zobaczy. - Adrian Rovik (https://zapodaj.net/66deaacaa854a.jpg.html) - młody, podobno dosyć zdolny i raczej niegotowy na pierwszy skład. Ale może się czegoś tam nauczyć od Rakvaaga. - Mats Setvaas - nie rozumiem fenomenu posiadania trzeciego bramkarza, a tym bardziej tak rzadkiego jak Mats. Jest tak rzadki, że uznałem, że nie ma sensu wrzucać jego screena. Szkoda czasu i paliwa. Na teraz może być, na później - zależy od rynku transferowego. Pewnie będą ważniejsze pozycje do wzmocnienia na teraz. Prawa obrona: - Stian Berre (https://zapodaj.net/771855db1b07c.jpg.html) - jedyny nominalny prawy obrońca w zespole, czyli wiem, że potrzebny jest minimum budżetowy backup na tę pozycję. Boli choćby słabe krycie lub ustawianie się, ale jak na trzecią ligę to jest to w miarę porządny defensor. Środek obrony: - Jo Kielland (https://zapodaj.net/a9588502e31ff.jpg.html) - potrafi grać na PO, co przynajmniej na chwilę pozwoliłoby w razie absencji zluzować Berrego. Niestety jest słabszy nawet od takiego Stiana, a ja osobiście modlę się, byśmy na ŚO mieli lepszych graczy. - Stig Kammen (https://zapodaj.net/b458a18a20b48.jpg.html) - może grać zarówno na LO, jak i na ŚO, ale raczej będę rozpatrywał go jako ŚO. Nie będę mógł jednak skorzystać z niego w najbliższym czasie (8 tyg. - 2 mies.; uraz kręgosłupa), a szkoda, bo to całkiem dobry piłkarz, jak na ten poziom. - Per Ove Gullavchsen (https://zapodaj.net/f5d8e8ead2a2e.jpg.html) - wolny jak ślimak, nie umie kryć i skakać, z odbiorem też średnio... Gdyby nie cienka pracowitość i szybkość, to może zrobiłbym z niego napastnika, a tak? Raczej ława. - Espen Schmitz (https://zapodaj.net/47cf3af251851.jpg.html) - 19-latek z bardzo fajnym potencjałem, wysoką determinacją i - już teraz - wysokimi umiejętnościami. Poprawi psychikę i grę głową i będzie panem piłkarzem. IMO pierwszy skład. - Anders Varum (https://zapodaj.net/2595933c6b222.jpg.html) - raczej będzie równał do Kiellanda niż do Schmitza. Raczej na odstrzał. - Jonas Roskaft Forsa - chyba jedyny piłkarz pierwszego zespołu bez ważnego kontraktu. Nie dziwię się, dlaczego. Galowa para stoperów (Kammen - Schmitz) jest naprawdę przyzwoita, problem pojawia się, kiedy ktoś z tej dwójki wypada. Ściągnąć chociaż młodego przyzwoitego - to cel na lato. Lewa obrona: - Jon Arne Krakenes (https://zapodaj.net/f2f0fcfad8b17.jpg.html) - według asystenta to najlepszy piłkarz w całym naszym zespole, co każe mi twierdzić, że w ofensywie raczej będzie bryndza. IMO bardzo dobry LO, szkoda że nie jest szybszy i ma nienajlepsze krycie, ale pewnie nie grałby wtedy w Nardo, tylko gdzieś wyżej. - Eirik Bongard (https://zapodaj.net/220ce44e1333f.jpg.html) - dla niego ta runda jest walką o nowy kontrakt. Patrząc na suche atrybuty i liczby, to nie dawałbym mu umowy, ale może mnie przekona... Jak się ktoś trafi to fajnie, jak nie trafi, to trudno.
  9. Siemanko! Ta kariera będzie kolejnym rozwinięciem znanego i lubianego tematu, który od zeszłej edycji FM-a stał się hitem, jeżeli chodzi o opisywanie swoich poczynań w wirtualnej rzeczywistości. W skrócie - w Journeymanie stawiamy na rozwój naszego menedżera, a nie klubu, i pniemy się od dna do chwały. Zaczynamy jako niedzielny piłkarz, na najgorszych atrybutach (oczywiście bez licencji, ale delikatnie mówiąc mnie to nie dotyczy ). Zasady proste jak budowa cepa, ale najwidoczniej w tym przypadku siła tkwi w prostocie. W moim przypadku celem jest bycie najlepszym w globalnej galerii sław. Będzie wymagać to ogromnie dużo determinacji, cierpliwości, czasu i sukcesów, ale naprawdę warto. Sam po raz trzeci w swojej "przygodzie" doświadczyłem tego uczucia; po FM 12 i 17 dokonałem tego w FM 2020. Teraz pora na trochę klasyki i dokonanie tego w starszej edycji gry :P. Także bez zbędnego przedłużania - zacznijmy naszą drogę od cierni do gwiazd! FM 2011, 11.3.0 Baza danych: duża Ligi: Anglia, Austria, Czechy, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Polska, Słowacja, Szwajcaria, Włochy (1-2), Belgia, Dania, Norwegia, Portugalia (1-3), Szwecja (1-4) *** W porównaniu do FM 20, jestem zaskoczony faktem, w jakim tempie prezesi klubów podejmują decyzje. Ledwo pozgłaszałem się do jakichś tam niższoligowych klubów, a tu pach - już są oferty na stole! Tych ofert było konkretnie 10. Na placu boju zostały dwie - z Nardo FK (norweski trzecioligowiec) oraz Praiense (portugalski trzecioligowiec). Wahałem się długo, ale ostatecznie postawiłem na Nardo. Powody? Po pierwsze i najważniejsze - więcej kasy. W Nardo będę zarabiać 850 euro tygodniowo, w porównaniu do 625 euro oferowanych przez Portugalczyków. Budżet płacowy na zawodników? Norwegowie zaoferowali 3900 euro, Portugalczycy - 2500 euro. Dodatkowo w Norwegii trwa obecnie sezon - Nardo po 11. kolejkach zajmuje 11 (!) miejsce (ostatnie bezpieczne), mając... 11 punktów! Ładnie się tam bawią widzę . Nad strefą spadkową mają całe 3 gole przewagi. Poza tym, ostatnimi czasy coraz mocniej przekonuję się do Skandynawii i jej klimatu w grze. Ja już się jaram! (https://zapodaj.net/b7d0b685121c1.jpg.html)
  10. bacao

    Pogromcy duchów

    Lecisz jak burza, co to by było gdyby nie ten Rzgów...
  11. U mnie ten problem również się powtarza, tylko że w moim przypadku chodzi o Polakmana.
  12. bacao

    Wyndrowicz wędrownik

    Odnośnie Magomedova - liga też cierpi na brak dobrych albo nawet przyzwoitych homegrown graczy, więc jak chłopak przyzwoicie się rozwinie to zawsze jakiś Kubań czy inny Gównorolsk da za niego na tyle dużo żebyś na nim zarobił :P
  13. bacao

    Wyndrowicz wędrownik

    Ale zarząd to mocno pogrzało żeby już w następnym sezonie walczyć o tytuł, przecież taki Zenit, CSKA czy Krasnodar ma dużo większe możliwości...
  14. bacao

    Wyndrowicz wędrownik

    No i gra gitarka, ogarnąć napastnika, teraz zrobić jak najwyższe miejsce i kto wie, kto wie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...