Skocz do zawartości

Pod batem Abramowicza


Mahone44

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich FM-maniaków po raz kolejny. Już od jakiegoś czasu postanowiłem wystartować z opisywaniem kariery na forum. Bywałem tu już dwukrotnie - przy okazji prowadzenia reprezentacji Panamy, oraz rok temu, gdy próbowałem podbić świat kadrą Polski. Wyniki były, frajda również, ale w końcu brakowało już determinacji w regularnym postowaniu tutaj. Tym razem zmieniam nieco optykę - żamiast szczegółowych opisów spotkań, zwięzłe, miesięczne podsumowania (wzorem przygody Fenomena z Tottenhamem).

 

Klubem, który wybrałem, jest londyńska Chelsea. Od przejęcia drużyny przez rosyjskiego oligarchę Romana Abramowicza zespół odnosił sukcesy zarówno na krajowym (mistrzostwa w latach 2005-06, 2010, 2015), jak i międzynarodowym (Liga Mistrzów 2012, Liga Europy 2013) podwórku. Ostatni sezon - 2015/16 - był jednak słabszy. Dopiero dziesiąte miejsce w lidze poskutkowały zwolnieniem legendarnego trenera Jose Mourinho i zatrudnieniem... mnie ;)

 

---

 

FM: 17.3.1

Baza danych: średnia (plus aktualni reprezentanci wszystkich krajów)

Ligi grywalne: Anglia (1-4), Polska (1)

Ligi na podglądzie: Hiszpania, Niemcy, Włochy, Francja, Australia, Chiny, USA, Brazylia, RPA, Nowa Zelandia

Reguły: własne, m.in. wyłączone pierwsze okienko transferowe

Odnośnik do komentarza

Oto kadra jaką zastałem w dniu przybycia do klubu:

 

BRAMKARZE:

Thibaut Courtois (BEL, 24l., 42A/0)

Asmir Begovic (BiH, 28l., 50A/0)

Eduardo (POR, 33l., 31A/0)

 

Tutaj hierarchia jest jasna. Belg Courtois to jeden z najlepszych bramkarzy świata i mam nadzieję, że będzie strzegł naszej bramki przez wiele, wiele lat. Numerem dwa będzie bardzo doświadczony w grze na angielskich boiskach Begovic. Oby tylko pogodził się z rolą zmiennika, bo prawdę mówiąc, w większości drużyn Premier League, miałby pewne miejsce w '11'. Sprowadzony przed sezonem Portugalczyk szansę na grę będzie miał zapewne tylko w wypadku kontuzji, którego z wcześniej wymienionych golkiperów.

 

 

PRAWI OBROŃCY:

Branislav Ivanovic (SER, 32l., 86A/11)

Ola Aina (ANG/NIG, 19l.)

Todd Kane (ANG, 22l.)

 

Doświadczony Brana to już prawdziwa legenda Chelsea. Gra już tu niemal od dekady, dorobił się statusu v-ce kapitana. Niestety, z roku na rok jego gra wygląda słabiej, atrybuty fizyczne też lecą w dół. Ten sezon jeszcze pociągnie, ale w dalszej perspektywie będziemy musieli rozejrzeć się za następcom. Aina awansował z drużyny juniorskiej i może liczyć na minuty w krajowych pucharach. Todd wrócił z udanego wypożyczenia z holenderskiego Nijmegen, ale doznał ciężkiej kontuzji i spodziewać się go możemy na boiskach dopiero po nowym roku.

 

 

LEWI OBROŃCY:

Cesar Azpilicueta (HIS, 26l., 16A/0)

Marcos Alonso (HIS, 25l.)

 

Ulubieniec kibiców, popularny Dave, jest ogólnie chyba naszym najlepszym defensorem. Równie dobrze czuje się po obu stronach boiska. Wstępnie rozpatruje go bliżej lewej strony, choć nie wykluczam, że zluzuje Ivanovica na prawej flance. Wtedy swoje minuty otrzyma drugi z Hiszpanów, Alonso, który został sprowadzony przed tym sezonem z włoskiej Fiorentiny.

 

 

ŚRODKOWI OBROŃCY:

David Luiz (BRA, 29l., 56A/3)

Gary Cahill (ANG, 30l., 47A/3)

John Terry (ANG, 35l., 78A/6)

Kurt Zouma (FRA, 21l., 2A/0)

 

Trójka doświadczonych stoperów plus jeden z większych talentów na świecie na tej pozycji. Sezon w pierwszym składzie zapewne rozpocznie duet Anglików. Szczególnie nasz kapitan, lider i legenda - JT - musi udowodnić swoją użyteczność, bo wchodzi w ostatni rok swojego kontraktu. W razie czego gotowy jest Luiz, dla którego jest to już druga kadencja na Stamford Bridge. Na Kurta będziemy musieli trochę poczekać, przez kontuzję więzadeł w kolanie ominie go początek kampani.

Odnośnik do komentarza

DEFENSYWNI POMOCNICY:

N'Golo Kante (FRA, 25l., 8A/1)

Nemanja Matic (SER, 27l., 29A/1)

John Obi Mikel (NIG, 29l., 74A/4)

 

Kante, lider środka pola Leicester - sensacyjnego mistrza Anglii 2015/16 - zdecydował się na transfer na Stamford Bridge, co wywołało ekstazę chyba wszystkich związanych z londyńskim klubem. Człowiek, który z gry wślizgiem i odbioru piłki uczynił prawdziwą sztukę, powinien wymiatać również w niebieskich barwach. Jego partnerem bądź zmiennikiem (w zależności od obranej taktyki) będzie Matic. Dopiero trzecim w kolejce jest Mikel, który mimo długiego stażu w naszych barwach (w The Blues od roku 2006!) coraz mniej znaczy w klubie i zapewne nadchodzące rozgrywki będą jego pożegnalnymi.

 

 

ŚRODKOWI I OFENSYWNI POMOCNICY:

Cesc Fabregas (HIS, 29l., 110A/15)

Oscar (BRA, 24l., 48A/12)

Marco van Ginkel (HOL, 23l., 6A/0)

Nathaniel Chalobah (ANG, 21l.)

Ruben Loftus-Cheek (ANG. 20l.)

 

Zarówno Fabregas jak i Oscar są świetnymi i wszechstronnymi zawodnikami. Zabezpieczają zarówno pozycję 'nr 8', jak i tę za plecami napastnika - '10-tkę'. Jeszcze nie podjąłem decyzji czy będą konkurować o miejsce w składzie, czy znajdzie się miejsce dla obu. Wszystko rozstrzygnie obrana taktyka i sparingi. Zresztą, sezon jest długi, okazji na wykazanie się nie zabraknie. Te słowa można również odnieść do dwójki młodych Anglików, którzy uważani są za przyszłość nie tylko Chelsea, ale i kadry narodowej. Czas wreszcie powiedzieć 'sprawdzam' i odważnie na nich postawić. Zapewne najpierw tylko w krajowych pucharach, czy końcówkach spotkań ligowych, ale potem? Kto wie co przyniesie przyszłość. Van Ginkel po serii wypożyczeń (Milan, Stoke, PSV) zostanie na najbliższy rok w klubie.

 

 

SKRZYDŁOWI:

Eden Hazard (BEL, 25l., 70A/14)

Willian (BRA, 27l., 38A/6)

Pedro (HIS, 28l., 59A/17)

Victor Moses (NIG, 25l., 24A/7)

 

Czwórka chętnych na dwa wolne miejsca. Lewa strona zarezerwowana jest oczywiście dla Edena, jednego z najlepszych, moim zdaniem, piłkarzy świata, na którego zakusy czyni Real Madryt. Ja jednak ani myślę się go sprzedawać. Moim celem jest zbudowanie drużyny regularnie zdobywającej trofea. Hazard jest jej absolutnie niezbędny. Po przeciwległej stronie boiska, mam dwójkę także bardzo dobrych zawodników - mistrza stałych fragmentów i pracy na całym boisku Williana, oraz dryblera i egzekutora w jednym Pedro. Czwartym do brydża jest Victor, którego szansę na grę (przynajmniej w lidze) wydają się jednak nieco ograniczone.

 

 

NAPASTNICY:

Diego Costa (HIS, 27l., 10A/1)

Michy Batschuayi (BEL, 22l., 7A/3)

Dominic Solanke (ANG/NIG, 18l.)

 

Naszym żądłem jest chyba najbardziej znienawidzony napastnik świata, Diego Costa. Oby w jego grze oprócz symulek, fauli czy kartek było miejsce również na efektowne gole czy asysty. Jestem jednak o niego spokojny. Zmiennikiem będzie niedoświadczony Michy, dla którego będzie to pierwszy rok w Premier League po transferze z Marsylii. Początki mogą być dla niego trudne, dlatego z drugiej drużyny awansowałem Solanke, który zdradza niemały potencjał. W razie czego może tutaj zagrać jeden ze skrzydłowych.

 

---

 

Oprócz wyżej wymienionych Chelsea posiada ponad trzydziestu zawodników przebywających na wypożyczeniach. Jedni wydają się mieć świetlaną przyszłość w klubie (obrońcy Ake i Christensen, napastnicy Abraham czy Traore), drudzy nie mieć jej w ogóle (Omeruo, Rahman, Cuadrado czy Remy), ale wszyscy zostaną poddani weryfikacji po sezonie)

Odnośnik do komentarza

@up

dzięki za dobre słowa chłopaki, liczę że będziecie tutaj zaglądać ;)

Makk - łap Chalobaha

 

---

 

CZERWIEC 2016

 

Pierwsze tygodnie w nowym klubie upłynęły mi na rozmowach z zarządem, przedstawieniu się kibicom, dziennikarzom i oczywiście moim zawodnikom. A także na dokonaniu zmian w sztabie szkoleniowym. O ile na początku wykluczyłem transfery piłkarzy w pierwszym okienku, o tyle w doborze moich współpracowników pozostawiłem sobie wolną rękę.

 

Jedną z pierwszych decyzji było pozbycie się dyrektora sportowego, nielubianego zarówno przeze mnie jak i kibiców Michaela Emenalo. W jego miejsce zatrudniłem Franka Arnesena, który piastował już to stanowisko w latach 2005-2011. Zresztą powrotów do klubu było więcej - drugą szansę pracy na Stamford Bridge dostali Ray Wilkins (trener pierwszego zespołu) czy Eva Carneiro (fizjoterapeutka). Swoim asystentem natomiast mianowałem Steve'a Hollanda, pracującego również z reprezentacją Anglii, a w naszym klubie obecnego już od kilku lat na różnych stanowiskach.

 

Innymi znaczącymi ruchami było przybycie Philla Cannona (będzie prowadził zespół U18), Filipa De Wilde (zajmie się golkiperami), Paula McGuinnessa (trener) oraz Davida Fevre (główny naukowiec sportowy). Poszerzyliśmy również pion scoutingu poprzez zwerbowanie m.in. Franka McParlanda, Michela Rablata, Johna Steena Olsena czy Salvatore Monaco.

 

Dalej będzie już tylko ciekawiej. Osiem sparingów pomoże mi wybrać optymalny skład i taktykę na inauguracyjny mecz Premier League ze Swansea w połowie sierpnia.

Odnośnik do komentarza

LIPIEC 2016

 

Mecze towarzyskie:

07/07/2016, Chelsea U23 - Chelsea 2:4 (Castillo 24' T.Chalobah 80' - Willian 13' Costa 57' Batschuayi 60' 63')

12/07/2016, Derry City - Chelsea 0:4 (Oscar 4' Hazard 42' 51' Patterson 63-sam')

16/07/2016, LASK Linz - Chelsea 0:2 (Oscar 9' Costa 15')

20/07/2016, Sturm Graz - Chelsea 0:2 (Hazard 20' Willian 56')

27/07/2016, MLS All-Stars - Chelsea 1:1 k.4-5 (Farrell 2' - Hazard 70')

30/07/2016, Hamburger SV - Chelsea 0:2 (Hazard 37' Fabregas 41')

 

W pierwszych meczach zaordynowałem piłkarzom taktykę 4-2-3-1. Dałem im wiele swobody taktycznej, wymagając jedynie wysokiego pressingu i wyprowadzania piłki z obrony krótkimi podaniami. Początek był raczej średni, bowiem stracone dwie bramki w meczu z naszymi rezerwami chluby nie przynoszą. Potem było już lepiej, ostatecznie wygraliśmy wszystkie lipcowe sparingi, w aż czterech z nich zachowując czyste konto. Trzeba zaznaczyć, że przeciwników mieliśmy z niższej, najwyżej średniej półki.

 

Najbardziej prestiżowe było spotkanie w Houston, gdzie zmierzyliśmy się z drużyną gwiazd amerykańskiej ligi MLS. W przeszłości Chelsea takie starcia dwukrotnie przegrywała, tym razem było inaczej. Choć w regulaminowym czasie gry padł remis, rzuty karne wykonywaliśmy lepiej my. Pierwszy, co prawda symboliczny i nic nie znaczący puchar, na naszym koncie ;)

 

Dobrą formę po wakacjach prezentuje Eden Hazard, wokół którego naturalnie będę budował naszą grę ofensywną. Także boczni obrońcy robią przewagę na skrzydłach swoimi ofensywnymi wejściami. Oby w meczach o stawkę wyglądało to z ich strony równie dobrze.

Odnośnik do komentarza

@Makk - dzięki, może później. Póki co chcę by zespół opanował to wyjściowe 4-2-3-1, które nakreśliłem na początku

@Loczek - żaden projekt, typowa kariera dla przyjemności (mam nadzieję ;) )

 

---

 

SIERPIEŃ 2016

 

Mecze towarzyskie:

02/08/2016, PSV Eindhoven - Chelsea 1:0 (B. Da Silva 15')

07/08/2016, Chelsea - AS Roma 2:0 (Szczęsny 14-sam' Hazard 85')

 

Premier League:

1/38, 13/08/2016, Swansea - Chelsea 2:3 (Sigurdsson 51' Baston 79' - Hazard 6' Costa 49' Pedro 66')

2/38, 20/08/2016, Chelsea - Everton 1:0 (Hazard 64')

3/38, 27/08/2017, Stoke - Chelsea 2:1 (Bojan 26' Muniesa 83' - Costa 26')

 

EFL Cup:

2 runda, 23/08/2016, Chesterfield - Chelsea 0:4 (Batschuayi 1' 41' Oscar 28' Moses 32')

 

Dwa ostatnie mecze kontrolne rozegraliśmy z uznanymi w Europie markami i były to wartościowe sprawdziany. Pierwsza porażka w okresie przygotowawczym trochę ostudziła gorące głowy chłopaków. Może to i dobrze, bo poprawiliśmy się już pare dni później, przeciwko włoskiej Romie, w generalnym teście przed sezonem.

 

Rozgrywki ligowe rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Co prawda wyniki mogą sugerować że mecze ze Swansea i Evertonem były wyrównane, ale tak naprawdę ani przez chwilę nie drżałem o ich wynik. Zawodziła tylko skuteczność, bo gra wyglądała znakomicie. Naszym motorem napędowym był Hazard, wybierany najlepszym zawodnikiem obu tych spotkań .Dzielnie wtórował mu środek Kante-Fabregas, którzy zapewniali nam absolutną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Pretensje mogłem mieć tylko do zachowania chłopaków przy stałych fragmentach gry rywala, bowiem oba gole na inaugurację straciliśmy po rzutach wolnych wykonywanych przez Sigurdssona.

Dobry nastrój zmąciła jednak porażka w trzeciej kolejce w wietrznym Stoke. Osłabieni brakiem lekko kontuzjowanego Edena nie byliśmy w stanie złamać defensywy rywali. W dodatku, gdy już zdobyliśmy gola, utraciliśmy prowadzenie jeszcze w tej samej minucie! W końcówce zaryzykowałem jeszcze odważniejszą grę, co skończyło się golem gospodarzy po kontrze i w efekcie naszą porażką. Szkoda. Stoke po tym meczu awansowało na pozycję lidera ligi, my zajmujemy piąte miejsce.

 

W tak zwanym między czasie odprawiliśmy z Pucharu Ligi ekipę z trzeciego poziomu rozgrywek. Mecz rozstrzygnęliśmy w pół godziny. Szansę debiutu w tym spotkaniu otrzymali Ola Aina czy Nathaniel Chalobah, a premierowe trafienia zaliczył Michy Batschuayi. W kolejnej rundzie zagramy na wyjeździe z Newcastle.

 

Odnośnik do komentarza

@Makk - rozwinął u Ciebie chociaż rzuty wolne :P

 

---

 

WRZESIEŃ 2016:

 

Premier League:

4/28, 09/09/2016, Chelsea - Arsenal 2:3 (Pedro 52' 82' - Sanchez 18' 78' Giroud 86-kar')

5/38, 17/09/2016, Hull - Chelsea 2:2 (Livermore 55' A,Hernandez 56' - Pedro 67' Hazard 83')

6/38, 24/09/2016, Chelsea - Leicester 2:0 (Hazard 39' Pedro 54')

 

EFL Cup:

3 runda, 20/09/2016, Newcastle - Chelsea 2:0 (A,Perez 14' Ritchie 36')

 

Cóz - porażka ze Stoke była tylko początkiem... kryzysu. Zaledwie jeden punkt w dwóch pierwszych wrześniowych meczach spowodował osunięcie się CFC w otchłań środka tabeli. Trzeba jednak przyznać, że w derbach z Arsenalem mieliśmy po prostu pecha. Nie dość, że graliśmy w okrojonym składzie (Kante kontuzjowany, Willian i Oscar zmęczeni meczami kadry Canarinhos"), to jeszcze sędzia był przeciwko nam. Pan Bobby Madley uznał zarówno bramkę Sancheza ze spalonego, jak i wątpliwe przewinienie we własnym polu karnym Cahilla w końcówce, skutkujące golem na 2-3 Girouda.

Tydzień później już jednak wymówek nie było. Remis z beniaminkiem był powodem do wstydu, A mogliśmy przecież nawet przegrać w tym meczu. Dopiero skuteczność naszych skrzydłowych dała nam jeden punkt. Zmiany w linii defensywy były jednak konieczne - Terry i Iva musieli ustąpić miejsca Luizowi i Alonso. Na koniec miesiąca pokonaliśmy obrońców tytułu mistrzowskiego z Leicester. Zmiana taktyki na 4-2-1-3 dawała nadzieję na przyszłość.

 

Podsumowaniem kiepskiego miesiąca był mecz z Newcastle w ramach Pucharu Ligi. Na St James' Park przegraliśmy będąc drużyną bezdyskusyjnie słabszą. Szkoda przede wszystkim juniorów i graczy szerokiego składu, którzy dość mocno ograniczyli sobie możliwość dalszych występów w pierwszym składzie (przynajmniej w tym sezonie).

Edytowane przez Spajk
Poprawiona data na prośbę autora
Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o poprzedni post to proszę o poprawienie daty meczu z Arsenalem na 09/09/2016 i dodanie wcześniej nagłówka 'WRZESIEŃ 2016:'. Nie mogę sam już edytować, a zależy mi na estetyce.

 

---

 

PAŹDZIERNIK 2016

 

Premier League:

7/38, 02/10/2016, Man Utd - Chelsea 0:3 (Hazard 28' Costa 59' Loftus-Cheek 87')

8/38, 15/10/2016, Chelsea - Burnley 2:1 (Hazard 21' Fabregas 26' - G. Boyd 4')

9/38, 22/10/2016, West Brom - Chelsea 1:1 (J.Evans 74' - Costa 79')

10/38, 30/10/2016, Chelsea - West Ham 2:1 (Fabregas 45+1-kar' Willian 79' - Payet 7')

 

Dobry miesiąc w naszym wykonaniu, Rozpoczęliśmy go od niezwykle prestiżowego pojedynku na Old Trafford z prowadzonym przez Boskiego Jose Manchesterem United. Gol Hazarda oraz czerwona kartka Bailly'ego praktycznie rozstrzygneły mecz w dwa kwadranse. Potem zanotowaliśmy dwa domowe zwycięstwa z Burnley i West Hamem, przedzielone wyjazdowym remisem na The Hawthorns.

Skutecznością, obok naturalnie Haza błysnął także Fabregas. Hiszpański rozgrywający został wybrany najlepszym piłkarzem października w lidze, a gol Costy (BESTIA powoli się budzi) z WBA był zdaniem kibiców najpiękniejszym trafieniem dziesiątego miesiąca roku na angielskich boiskach.

 

Po dziesięciu seriach spotkań jesteśmy v-ce liderem. Bilans 6-2-2 daje nam 20 punktów.- o dwa mniej niż prowadzący Kanonierzy. Big Four uzupełniają (także z dwudziestoma oczkami) Stoke i Tottenham.

Odnośnik do komentarza

@Chomik - tiaa...

 

---

 

LISTOPAD 2016

 

Premier League:

11/38, 06/11/2016, Southampton - Chelsea 2:0 (J. Rodriguez 25' 90+2')

12/38, 18/11/2016, Chelsea - Liverpool 1:3 (Fabregas 80' - Mane 11' Coutinho 39' Sturridge 90+3')

13/38, 25/11/2016, Chelsea - Middlesbrough 4:1 (Hazard 8-kar' 87' Pedro 58' Costa 79' - G. Ramirez 50')

 

Niestety, grając tak nierówno, możemy zapomnieć o walce o tytuł mistrzowski. Po dobrym okresie w poprzednim miesiącu nastąpiło nagłe załamanie formy. Spodziewałem się trudnej przeprawy ze Świętymi na wyjeździe i rzeczywiście - gospodarze wytrącili nam wszystkie atuty, a sami rozegrali popisową partię.

Bardziej zirytowała mnie domowa porażka z Liverpoolem. Szczególnie słabo zaprezentowaliśmy się w grze obronnej. Postanowiłem nieco zmodyfikować więc taktykę cofając jednego z pomocników, aby asekurował ofensywnie grających bocznych defensorów. Pierwsze efekty przyszły w meczu ze słabiutkim Boro. Choć przez ponad godzinę graliśmy w dziesiątkę (czerwona kartka Alonso) nasza dominacja nie podlegała dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...