Skocz do zawartości

Paryskie marzenia


Boixos Nois

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest to typowa kariera, ponieważ nie zaczynam z dolnej półki.

 

 

Od dłuższego czasu wzrok wszystkich miłośników piłki nożnej we Francji skupia się na Parc des Princes i reprezentacje ich stolicy Paris Saint-Germain. L'Equipe:

"Mało znany manager Kuba J., pojawił się nie wiadomo skąd i zaczął rozwijać swoją karierę w ekspresowym tempie, niczym Nikoś Dyzma...."

K.J:

Jako, że Sponsorzy klubu ze stolicy Francjii nie żałują pieniędzy na swoich podopiecznym, mogłem pozwolić sobie na walke o największe talenty współczesnego futbolu.

Przez klub przewinęli się tacy zawodnicy jak:

I.Casillas - który był nie udaną inwestycją., Diego Costa, J.Moutinho, Xavi, A. Di Maria, J.M.Reina, K.Honda, A. Yarmolenko.

Ponieważ, nie można tylko wydawać pieniędzy, musiałem też pozbyć się kilku wartościowych zawodników...

Na szczęście prezes N. Al-Khelaifi wiedział co robi dając mi tą posadę, ponieważ nie jestem tylko dobrym taktykiem, ale także ekonomistą...

Największe pieniądze przynieśli A.Yarmolenko, który przyszedł do klubu na zasadzie wolnego transferu, a odszedł do Atletico M. za 35mln [euro] + D.Godin (który w chwili transferu warty był 16.25mln), 2 z takich zawodników był J.Pastore który odszedł do Angielskiego Man City za 30mln.

W letnim okienku transferowym najsmakowitszym kąskiem był młody P.Pogba, za którego oferowano mi 50mln+dodatki, lecz nie zdecydowałem się na wypuszczenie z rąk tak wspaniałego zawodnika...

Pewnie pomyślicie jaki z niego ekonomista znowu... I tu jest 2 strona transferów, która pozwala zarabiać duże pieniądze... Są to zakupieni Legendarni zawodnicy tacy jak CR7, X.Alonso, Xavi, E.Mpenza, K.Benzema, Ramires...

Tak wygląda obecny skład:

 

 

 

 

Niestety w Ligue 1 nie mam szczęścia, ponieważ 2004,2005,2006 zajmowałem 3,2,2 miejsce, ponieważ cały czas przegrywam rywalizacje z Monaco.

Na szczęście, życie we francuskiej piłce nie kończy się na Ligue 1... W Coupe de France sezony 2004, 2005 należały do mnie, oraz najbardziej prestiżowa nagroda, czyli Puchar Ligi Mistrzów z sezonu 2005 także stoi na mojej półce...

Niestety, nie wszystkim podoba się postawa klubu z takim budżetem. Jak podają media, jeden z członków zarządu miał powiedzieć przed tygodniem takie słowa:

" klub PSG reprezentuje Stolicę naszego kraju, więc uważam, że powinni występować tam FRANCUZI"

Jak na razi nie odniosłem się do jego słów, ponieważ muszę się dobrze zastanowić, czy są to słowa jakiego fanatyka, zakochanego tylko z swoim kraju, czy też może ma on racje... Wydajemy grube miliony na sprowadzanie gwiazd z całego świata, co nie przynosi oczekiwanych efektów.. Może właśnie reprezentanci swojego kraju będą oddawać więcej serca? A takimi pytaniami w głowie zaczynam kolejny sezon...

Al-Khelaifi niestety nie pomógł mi wiele, gdyż oddał inicjatywe w moje ręcę:

" Ufam całkowicie Kubie, i oddaje decyzje w jego ręce, oczekuje tylko wyników i miłej dla oka gry prezentowanej przez moich podopiecznych".

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...