Skocz do zawartości

Chaos przez pracowitość = zrobione


Makk

Rekomendowane odpowiedzi

Jakbym miał grać w jednej lidze z Twoimi zespołami, to od razu oddałbym mecz walkowerem. Lepiej sobie wstydu oszczędzić :kekeke:

 

Ee tam, pewnie byś reagował i kombinował z taktyką, więc tak by nie było. :)

Odnośnik do komentarza

 

[4.] Crusaders 0-3 Lurgan Celtic [1.] L4/38

Prasa bije na alarm! Czy to spadek formy? Kryzys Lurgan? Manager do zwolnienia ;) Przyzwyczaiłeś do dewastacji rywali to teraz masz!

 

Menedżer nie jest niczemu winien. Większą część winy powinien wziąć na siebie klubowy okulista, który pomaga graczom. Zawinił, zawodnicy z zezem nie trafiają swoich szans.

Odnośnik do komentarza

Podział na grupy oraz losowanie europejskich pucharów klubowych coraz bliżej.

Prześledziłem wyniki baraży Ligi Europy oraz Ligi Mistrzów. Pojedynki nie były jakieś ciekawe. Przed meczami można było na spokojnie obstawić wygranych. Jedynie może trochę Lech zaskoczył. Anderlecht był wyżej notowany do przejścia. Wyszło inaczej.

Bardziej natomiast mnie martwi postawa Irlandzkich (tej z północy oczywiście) zespołów. Zbierają straszne baty. Niby rozgrywki krajowe znajdują się wysoko w rankingu, widać znaczący rozwój, ale cały czas to nie jest to. Na dobrą sprawę jedynie Lurgan Celtic ciągnie wszystko do góry. I to nie tylko teraz, a przez poprzednia lata też. W następnym sezonie będzie gorzej- Irlandia Północna może wystawić do LM tylko mistrza kraju. Może za dwa lata coś się ruszy.

I nie myślę tylko tu o punktach ugranych przez nas, ale i przez jakieś poruszenie w kraju. Część drużyn z Danske Bank Premiership i dwóch niższych lig jest ostatnio przejmowanych przez nowych inwestorów. Ja upatruję tu szansy na rozwój. Może nie są to bogacze, jakieś Szejki, miliarderzy z Rosji czy Chin, ale większe pieniądze wkładają w futbol tutejszy.

Gdyby takie zespoły jak Linfield i Portadown dostały spory zastrzyk gotówki to mogłyby się szybciej i lepiej rozwijać. Byłaby korzyść nie tylko dla nich, ale dla nas też i dla ligi. Rywalizacja na naszej linii by była bardziej zacięta, dla kibiców również- mogliby oglądać ciekawszych zawodników.

A tymczasem jest, co jest. Czyli z czterech zespołów Irlandii Północnej w europejskich pucharach został jeden- my.

 

LE Baraż:

Śląsk (0) 0-3 (6) PSV

Anderlecht (1) 1-2 (1) Lech

Linfield (1) 0-4 (6) Grasshoppers

Portadown (0) 0-3 (6) Dinamo Moskwa

 

LM Baraż:

Legia 1-1 Dinamo Zagrzeb

Rewanż:

Dinamo (2) 1-0 (1) Legia

Odnośnik do komentarza

Widmo opuszczenia nas przez wspominanego lewego obrońcę Baxtera, którego transfer jest na ostatniej prostej. Skłoniło mnie do szukania zmiennika. Oprócz Neila Coyle nie byłoby nikogo innego. Portugalczyk Fabio średnio mi pasuje na lewe skrzydło defensywne. Poszperaliśmy z scoutami trochę po rynku. Jakiejś sporej kasy nie mieliśmy na to, natomiast udało nam się wyłowić zawodnika ze swoją kartą w ręku. 22-letni Szkot Ricky Fleming. Dołączył do Lurgan Celtic. Wychowanek Falkirik grał wcześniej w Hearts, Newcastle, Fulham.

Coś czuję, że będzie teraz wzmocnieniem, drugi do gry w mojej hierarchii, ale obiecujący.

 

Przed nami mecz, który elektryzuje miasto. Derby Lurgan. Celtowie kontra Lurgan Blues.

Glenavon to drugi z beniaminków Danske Bank Premiership. Na razie średnio im idzie: przegrana (0-3), remis (0-0), wygrana z Ards (3-1). Na koncie trzy bramki strzelone, cztery stracone.

W zielonej części miasta trochę lepiej: pierwsze miejsce, cztery wygrane, 22 gole strzelone, na zero z tyłu. Tylko wiadomo- derby rządzą się swoimi prawami.

Pod moją wodzą ostatni taki pojedynek wewnątrz tego miasta były 3 lata temu, wtedy wygraliśmy w lidze 5-0. Teraz też bym nie pogardził takim wynikiem.

Dzień wcześniej Linfield wygrywa 5-2 z Limavady United, trzeba mieć na oku cała czas największego rywala.

Atmosfera gorąca przed stadionem, który zresztą znamy- grywamy tu mecze w ramach Ligi Europy. Kibice od wczesnych godzin popołudniowych wyrażali ładnie swoje poparcie dla jednych albo drugich. Miasto Lurgan jest w tej chwili (no dobra, od ładnych kilku lat) podzielone mniej więcej jedna trzecia dla Niebieskich do trzy czwarte dla Zielonych. Ja pamiętam czasy troszkę inne czasy, kiedy to Celtom kibicowała garstka ludzi. Nie mam im tego za złe. Cieszy mnie to. Niech przychodzi do nas ich jeszcze więcej, będzie można za jakiś czas dalej rozbudować obiekt przy Knockramer Park.

To nie będzie łatwy mecz, ale ja oczekuję jedynie przekonującego zwycięstwa.

 

24.08.2027, Lurgan, Mourneview Park, godz.19:45.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Coyle- Inigo, Turner, Hunter- Macaulay- Reilly ©, Keane

 

[8.] Glenavon 0-4 Lurgan Celtic [1.] L5/38

0:1 Macaulay (2`)

0:2 Keane (12`)

0:3 Gilmore (65`)

0:4 Chalobah (89`)

 

MoM: Mikel Lumbreras (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 1,897

 

 

Taka wygrana myślę, że przekonuje. Mnie na pewno. Kolejny raz pokazaliśmy, kto rządzi w mieście.

Rotowanie w składzie obrony cały czas przynosi efekty. Kolejne spotkanie na zero z tył.

Tą wygraną ustanowiliśmy nowy rekord ligi w grze obronnej- seria 12 meczów bez straconej bramki.

Nie tylko w defensywie moi gracze z tejże formacji się popisali: środkowy Gilmore oraz Chalobah zdobyli po golu. Prawy defensor Lumbreras dorzucił 2 asysty.

Zasadniczo gospodarze mocno przyciśnięci zostali przez nas. Bez szans byli, co dobrze widać po statystykach meczu: posiadanie piłki dla nas (63& do 37%), gdzie Glenavon miał ją głównie na swojej połowie, dalej już nie daliśmy im grać. Strzały: 34 nasze, w tym 14 celnych; u nich: 1 strzał niecelny.

Wyższej porażki uniknęli dzięki swojemu bramkarzowi, który dobrze się wywiązywał ze swoich umiejętności.

Odnośnik do komentarza

Derby wprowadziły nas w dobry nastrój. To jednak nie zmieniło faktu, iż myślami byliśmy przy losowaniu grup Ligi Mistrzów. Nie mogliśmy się go doczekać.

Na razie wiedzieliśmy, że za sam udział za chwilę zostanie nam przelane 8.6 mln €. Ładny zastrzyk kasy.

Sporo było zespołów, na które nie chciał wpaść jak choćby PSG, Bayern, Real.

Paryżanie będę w tym roku bronić tytułu. Mają mocny skład i na pewno myślą o dojściu do Mediolanu na stadion Giuseppe Meazza, gdzie odbędzie się finał.

 

Usiedliśmy i patrzyliśmy, jak podgrzewane kulki tańczą w plastikowych kulach. Nowy łysy od losowania pokręcił i zaczął wyciągać.

Wyszło nie najlepiej. Dwa bardzo ciężkie zespoły nam się trafiły, Szwedzi są w zasięgu. Pewnie z nimi powalczymy z nimi o wyjście z trzeciego miejsca do Ligi Europy.

Trafiło nam się tak:

 

Grupa G:

FC Barcelona

Lurgan Celtic

Olympique Marsylia

Helsingborg

 

Reszta grup:

 

 

Grupa A:

Juventus

Atletico

Szachtar

Bordeaux

Grupa B:

Chelsea

Schalke

Ajax

Dinamo Zagrzeb

Grupa C:
Real

Inter

Man City

CSKA Sofia

Grupa D:

FC Porto

FC Bayern

Lyon

Hapoel Tel-Awiw

Grupa E:

Man Utd

AC Milan

Zenit

Dynamo Kijów

Grupa F:

PSG

Benfica

Galatasaray

Viktoria Pilzno

Grupa H:

Liverpool

BVB

Valenica

Hibernian FC

 

 

* * * *

Liga Europy ciekawe grupy:

Grupa I:

Tottenham

Vit. Guimaraes

Vitesse

Lech

Grupa J:
CSKA Moskwa

Legia

Club Brugge

Real Sociedad

Odnośnik do komentarza

Po derbach lekki oddech można złapać. Na nasze terytorium zawita średni zespół. Niby występowali w eliminacjach Ligi Europy, ale słabo wypadli. Teraz obstawiają ich do zajęcia czwartego miejsca. Tak czy inaczej, zajmując taką pozycję, nie zagrają w Europie w przyszłym sezonie.

Na razie w lidze cienko przędą: jedna wygrana, trzy remisy oraz przegrana. Bilans bramkowy mają na plusie: 7 strzelonych, 6 straconych.

My podchodzimy na spokojnie do rywalizacji. Wyjść, wygrać i odpocząć. Trzeba zbierać siły na Barcelonę i Marsylię. Zdajemy sobie sprawę, że za dużo nie ugramy, ale kondycyjnie będziemy lepsi.

Z drugiej strony- występy przed własną publiką zobowiązują. Oni wymagają, my chcemy to zapewnić. To nie oznacza absolutni lekceważenia rywala.

 

28.08.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00.

 

Dickeson- Thompson, Kenneth, Fabio, Baxter- McKenzie (62` Mouncher), McEvoy, Hunter- Macaulay- Keane, Reilly ©

 

[1.] Lurgan Celtic 3-0 Cliftonville [6.] L6/38

1:0 Keane (3`)

2:0 Reilly (7`)

3:0 Reilly (57`)

 

MoM: Vaughan Kean (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 3,479

 

 

Wynik jest, jaki każdy widzi. Trzy punkty zapisane nam na koncie, trzy strzelone bramki, zero straconych. I tyle. Nic więcej nie da się powiedzieć o spotkaniu. Totalnie bez polotu zagraliśmy. Cały zespół przysiadł. Może się rozleniwili po szybkim wyjściu na prowadzenie. Może zaświtało im w głowach, że jak wychodzą na dwubramkowe prowadzenie siedem minut po pierwszym gwizdku, to dalej gładko pójdzie. Prawie tak było. Zabrakło dokładności i dużo niepotrzebnych wrzutek zanotowaliśmy.

Mimo że zabroniłem pomocnikom oddawać strzałów na wiwat, to tu się mnie nie posłuchali. Kopali, kopali i liczyli na farta jakiegoś. Nic z tych rzeczy! Nie zawiódł tylko Keane oraz Reilly. Ci mieli głowy i oczy na miejscu.

Muszę pogadać ze swoją ekipą podczas treningów.

Odnośnik do komentarza

Sierpień zakończony. Sześć kolejek ligowych za nami. Teraz przerwa na reprezentacje. Jedynie nasz rywal za miedzy grał zaległe spotkanie z Portadown i dostał ostre lanie:

Glenavon 0-7 Portadown.

Lurgan Celtic natomiast ostatecznie pożegnał się z lewym obrońcę Baxterem. Ten 24-letni nasz wychowanek odchodzi do Arsenalu za 13 mln €. Natomiast napastnik Morrow poprosił mnie o wypożyczenie go, dostał zgodę i poszedł do Reading na najbliższy sezon.

 

Nagroda Miesiąca dla Menedżera za sierpień trafia do mnie: 6 spotkań, 6 wygranych, 29 strzelonych, 0 straconych.

 

Z ciekawostek reprezentacyjnych:

Irlandia Północna 2-0 wygrywa z San Marino i zapewnia sobie awans do Mistrzostw Europy 2028. Na razie ma pierwsze miejsce w grupie z 19. punktami po 7 meczach, tyle samo co Belgia. Do końca eliminacji zostały trzy spotkania (Z Belgią Dom, Białoruś wyjazd, Estonia wyjazd).

 

Pierwsze spotkanie wrześniowe czeka nas. I to nie byle jakie! Bo same Derby Irlandii Północnej!

Meczem z Linfield.

ich menedżer chciał mnie podrażnić, w wywiadzie dla jedne z gazet powiedział, cytuję: "Nie przemawia przeze mnie zazdrość, ale serio uważam, że Makkow nie zasługuje na te sukcesy. Jest wielu lepszych menedżerów od niego, którzy ciężko zapracowali na swój sukces, więc mam nadzieję, że w najbliższym meczu Lurgan przekona się na własnej skórze, że jestem od niego lepszy".

Trochę mnie to rozśmieszyło. Niech se gada co chce. Mnie to zwisa i powiewa. Nie uważam się za najlepszego, dużo mi brakuje. Coś tam jednak udało mi się osiągnąć, mało, ale jednak.

Wyjdziemy skupieni, bez spinki. Znamy swoją wartość i umiejętności.

Po 6 kolejkach mamy 18 punktów, rywal trzy mniej, ale jeden mecz zaległy.

 

11.09.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Coyle- Macaulay, Turner, Inigo- McKenzie- Keane, Reilly ©

 

[1.] Lurgan Celtic 3-1 Linfield [2.] L7/38

1:0 McKenzie (37`)

2:0 Reilly (54`)

2:1 Hall (55`)

3:1 Keane (58`)

 

MoM: Neil Coyle (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 4,000

 

 

Derby Irlandii Północnej dla Lurgan! W zasadzie dobrze wyszło. Ciężkie warunki postawione przez Linfield, ale nie aż tak. Postawili się, to prawda. My mając większe umiejętności, pokazaliśmy je. Nawet nie martwi mnie dopuszczenie do sytuacji, w której straciliśmy pierwszą bramka w sezonie. Kiedyś to musiało nastąpić. Pozytywnie patrzeć: strzeliły nam nie byle ogórki tylko zespół, który wygrał krajową ligę 57 razy. To robi wrażenie, nawet na mnie.

Przy komplecie na widowni odnosimy (tak mi się wydaje) przekonujące zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza

My startujemy z pucharami, inni nadrabiają ligowe zaległości. I tak w meczu Danske Bank Linfield przegrywa z Portadown 4-3.

Po trzyletniej przerwie wracam do rozgrywek pod szyldem Ligi Mistrzów. Tyle właśnie czasu minęło, kiedy ostatni raz siedziałem na ławce rezerwowych podczas tych prestiżowych rozgrywek. Bo przy okazji finałów miałem okazję podziwiać zmagania. A to zupełnie inne uczucia.

Nasi kibice są pełni optymizmu przed pierwszym meczem. W odwrotnych nastrojach są irlandzkie media. Wieje od nich lekkim pesymizmem, nie stawiają nawet złamanego funciaka na nas. Wiem, że musimy jeszcze dużo zrobić w zespole, żeby to jakoś wyglądało, ale bez przesady.

Naprzeciwko nas stanie Olympique Marsylia. To jest bardzo solidny zespół, w ostatnim sezonie zajęli drugie miejsce w lidze zaraz za PSG.

Postaramy się o niespodziankę, bo naszą wygraną tak trzeba będzie traktować. Pełne skupienie, walka będzie na całego. W końcu gramy przed własną publicznością, a dwa- taki mamy charakter.

Będzie to pierwszy mecz w Lidze Mistrzów w Lurgan. Wcześniej graliśmy w Belfaście podczas tych rozgrywek.

 

15.09.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.19:45.

 

Dickeson- Thompson, Gilmore, Chalobah (66` Fabio), Coyle- Hunter, Turner, Keane- McKenzie- Reilly ©, Mouncher (45` Macaulay)

 

[NIR] Lurgan Celtic 2-0 OM [FRA] LM 1/6

1:0 Keane (73`)

2:0 Reilly (79`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 1,750

 

 

I mamy niespodziankę. Najpierw cofnęliśmy się, czekaliśmy na swoją szansę. Później pograliśmy, swoje, przycisnęliśmy rywala. To dało efekty. OM groźne było cały czas. Nie mieliśmy chwili oddechu na cofnięcie lub nawet odpuszczenie pressingu.

W końcu w ciągu sześciu minut udało się nam wyprowadzić dwa ciosy. Tyle wystarczyło na wygraną.

Niestety nie miałem nosa do Mounchera, jeszcze nie te progi dla niego. Nie był widoczny stąd moja zmiana, mogliśmy ponownie oglądać w ataku Keane i Reilly razem.

Dzięki tej wygranej wzbogacamy się o 1 mln €.

 

Drugi wynik w naszej grupie:

FCB 3-0 Helsingborg

 

Grupa H:
Liverpool 3-2 Hibernian

Odnośnik do komentarza

Wracamy do ligi. Teraz mamy przed sobą wyjazdowy mecz z Carrick Rangers. Ci dotychczas radzą sobie całkiem dobrze. Stawiano im przed sezonem ósme miejsce, a po 6 kolejkach mają 9 punktów i piątą pozycję.

My liderujemy z kompletem punktów w 7 meczach. Małego potknięcia jeszcze nie zaliczyliśmy. Straconej bramki nie wliczam w to. Norma w piłce. Nie o rekordy mi chodzi- powtórzę to kolejny raz.

Kilku zawodnikom dam odpocząć, wyjściowy skład będzie deczko eksperymentalny. W takim ustawieniu jeszcze chyba chłopaki nie grali. Jestem zdania, że i tak poradzą sobie. Byle jakich ludzi nie ściągałem do zespołu.

 

18.09.2027,Carrick, Taylor`s Avenue, godz.15:30.

 

Dickeson ©- Lumbreras, Chalobah, Fabio, Fleming- Inigo, McEvoy (89` Keane), Strain- Macaulay- Mouncher, Lynch

 

[5.] Carrick 0-9 Lurgan Celtic [1.] L8/38

0:1 Lynch (4`)

0:2 Macaulay (15`)

0:3 McEvoy (kar.20`)

0:4 Lynch (39`)

0:5 Macaulay (41`)

0:6 Macaulay (46`)

0:7 Lumbreras (54`)

0:8 Lynch (64`)

0:9 Mouncher (79`)

 

MoM: Tom Macaulay (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 1,130

 

 

Oj! Ale poszło i weszło nam! Wiedziałem, że sobie poradzą, a ci po prostu rozjechali gospodarzy jak walec.

W urodzie goli zdecydowanie przoduje trafienie numer sześć: trzecia bramka Macaulaya z 47. minut. Jakoś efektowna mocno nie była, ale… Wrzutka pomocnika Inigo z rzutu wolnego z jakiś 27 metrów od bramki, mniej więcej z narożnika pola karnego. Podszedł, wrzucił futbolówkę prościutko na główkę Macaulaya, który stał dosłownie centymetry od długiego słupka i linii bramkowej. Piłka jakby się ześliznęła z jego główki.

Na 7-0 ładnie podwyższył prawy obrońca Lumbreras. Najpierw uskutecznił rajd prawą stroną, ściął lekko z piłką do środka, mocno uderzył. Futbolówka przeleciała bramkarzowi Carrick między nogami.

Gospodarze bez szans, nawet nie zagrozili naszej bramce, mój golkiper Dickeson miał tylko 14 kontaktów z piłką. Dla porównania: pomocnik Lurgan Strain miał ich aż 96. W Carrick najwięcej kontaktów miał prawy obrońca- 50.

McEvoy z urazem musiał zejść, na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Jakieś naciągnięcie.

Nasz wróg, czyli Linfield, traci punkty- tylko remis 2-2 z Coleraine

Odnośnik do komentarza

Proponuję, abyś w ataku wystawiał bramkarza, a na bramce fizjoterapeutę. Inaczej zamkną cię za regularne gwałty na rywalach ;/

Myślę, że jakbym skorzystał z Twej propozycji, to wynik byłby góra o jedną bramkę niższy ;)

Odnośnik do komentarza

Na razie dobrze nam idzie. Trochę strzelamy, mało tracimy.

Kolejny rywal będzie z tych z wagi ciężkiej- Portadown. Wicelider Danske Bank Premiership. Mają za sobą sześć meczów, wszystkie wygrane, 29 strzelonych, tylko 8 straconych. W swojej grze preferują ofensywę: taktyka 4-2-2-2 z dwoma skrzydłowymi i dwoma napastnikami. Ostatnie ich wyniki: 7-0, 6-0, 4-3 (z Linfield), 5-3.

W tym roku może im pójść znacznie lepiej, niż bywało. Goście to ostatnimi czasy zespół trzeciego miejsca w lidze. Od sezonu 2018/19 cały czas z tym miejscem, wcześniej rok byli drudzy, mistrzostwo kraju ostatni raz w 2016 roku, w 2015 oraz 2014.

Ja wyjdę mocnym składem, praktycznie wszyscy odpoczęli. Liczę na wygraną. Problemową, ale wygraną.

Za dwa dni mamy mecz z Lower Maze w Co-operative Cup i tam wyjdą zmiennicy.

 

21.09.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.19:00.

 

Dickeson- Lumbreras, Chalobah, Gilmore, Coyle- Inigo, Turner, Hunter- Macaulay- Reilly ©, Keane

 

[1.] Lurgan Celtic 6-0 Portadown [2.] L9/38

1:0 Reilly (1`)

2:0 Coyle (14`)

3:0 Keane (18`)

4:0 Gilmore (35`)

5:0 Reilly (65`)

6:0 Macaulay (77`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)

Statystki

Frk.: 4,000

 

 

Kolejny raz na stadionie pojawia się komplet publiczności. W sumie niedziwne- atrakcyjny rywal.

A jak już przyszli, to obejrzeli kawałek niezłego futbolu. Kilka bramek też do tego dorzuciliśmy.

Gol Reilly`ego z 66. minuty była jego 100. bramką dla klubu. A tak to ma już 13 goli, Keane 14.

W zasadzie gładko poszło, wicelider rozstrzelany.

 

W tej kolejce sporo bramek padło oprócz naszego 6-0:

Cliftonville 6-1 Ballinamallard Utd

Glentoran 1-6 Linfield

Odnośnik do komentarza

Czas na krajowe puchary. Na sam początek w Co-operative Cup startujemy z Lower Maze, które zajmuje po trzech meczach ostatnie miejsce w III lidze. Przegrali wszystko, nie strzelili gola, stracili 4.

Kibice Celtów oczekują pogromu, spróbujemy im go dać. Tylko co to pogrom? Strzelić sześć? Może dziewięć? Może dwu cyfrówkę? Ja tego nie wiem. Wygranie z jakąś ekipą nawet 4-0 to czasem bywa pogrom. Mamy na luzie przejść dalej.

Ja na boisko desygnuję rezerwy. Inni odpoczywają przed kolejnymi spotkaniami, które zagramy zaraz. Dosłownie w ciągu 5 dni trzy mecze mamy, trzeba rotować. To także danie szansy młodym: Noble, Lynch, Mouncher. Ci się ograją, na co dzień większych szans nie będą dostawać raczej. Ja nie skreślam, tylko realnie oceniam szanse.

 

23.09.2027, Lurgan, Knockramer Park, godz.19:45

 

Noble- Thompson, Kenneth, Fabio, Fleming- Strain, McEvoy, Hunter ©- McKenzie- Lynch, Mouncher

 

[DBP] Lurgan Celtic 5-0 Lower Maze [bT2] Co-operative Cup 2.Rnd.

1:0 Kenneth (18`)

2:0 McKenzie (21`)

3:0 Lynch (40`)

4:0 Lynch (41`)

5:0 Lynch (65`)

 

MoM: Colm Lynch (Lurgan Celtic)

Statystyki

Frk.: 2,448

 

 

Mecz bez historii. Wygrana i tyle. Przechodzimy dalej.

Zagraliśmy, pobiegaliśmy, strzeliliśmy. Pięć goli zaaplikowanych. Z dobrej strony pokazał się Colm Lynch, który ustrzelił trzy gole. Drugi mecz tego 19-latka w pierwszym składzie, wcześniej trafił do siatki trzy razy, teraz też. Dobra średnia- dwa mecze, 6 bramek.

Razem z Veronem oceniamy jego potencjał wysoko. Za kilka lat (2 może 3) będzie podstawowym napastnikiem reprezentacji Irlandii Północnej. Do spółki z Ryanem Coyle mogliby stworzyć zabójczy duet.

Dwoma asystami popisał się sprowadzony niedawno Fleming. Mało sam nie trafił do siatki, ale obrońca gości w ostatniej chwili wybił futbolówkę z linii bramkowej. Dwa kolejne otwierające podania dopisał sobie Mouncher. Tego z kolei musimy wysłać do okulisty i na trening strzelecki indywidualny. Czekam cierpliwie na jego odblokowanie się.

Kolejne szanse przed nim z mniej wymagającymi rywalami.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze przed meczem z Lower Maze wiedzieliśmy, z kim zagramy w trzeciej rundzie Co-operative Cup. Rywal już czeka na nas- Crusaders.

 

Dwa dni przerwy i wracamy do ligi. Wyjazdowa potyczka z przedostatnim Ards. W 9 meczach uzyskali tylko 6 punktów- jedna wygrana, 3 remisy. W ofensywie i defensywie słabo się spisują: 9 strzelonych, 22 straconych goli.

Liderujące nadal Lurgan Celtic ma w tym momencie 47 strzelonych goli oraz jedną straconą.

Chłopakom dałem jedną radę- mamy wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Za trzy dni powalczymy w Lidze Mistrzów. Tam będziemy musieli się więcej nabiegać, więc tu nie ma sensu.

 

25.09.2027, Newtownards, The Floodgates, godz.15:00.

 

Dickeson- Lumbreras (45` Thompson), Chalobah, Gilmore, Coyle- Inigo, Turner, Macaulay- McKenzie- Reilly ©, Keane

 

[11.] Ards 0-12 Lurgan Celtic [1.] L10/38

0:1 Coyle (4`)

0:2 Turner (6`)

0:3 McKenzie (14`)

0:4 McKenzie (18`)

0:5 Reilly (22`)

0:6 Reilly (24`)

0:7 Keane (29`)

0:8 Reilly (45`)

0:9 Keane (47`)

0:10 Keane (49`)

0:11 Reilly (54`)

0:12 McKenzie (77`)

 

MoM: Joe Reilly (Lurgan Celtic)

Statystyki
Frk.: 1,063

 

 

No cóż! Wyszło, jak wyszło. Rywali mi troszkę szkoda, przed własną publicznością dostać takie lanie, że hej.

Piłkarze lur gan przyjęli do serca moje słowa sprzed meczu- za bardzo się nie namęczyli. Wykorzystali tylko to, co mieli i byli do bólu skuteczni.

Oddaliśmy aż 30 strzałów, 23 celne, 12 wpadło. Gospodarze oddali tylko 2 niecelne uderzenia.

Bardzo sympatycznie wypadła moja dwójka napastników- jeden władował trzy gole i a drugi dodał od siebie 4. Po tym wyczynie Reilly ma już 17 goli na koncie, Keane dokładnie taką samą ilość.

Asysty w meczu: Lumbreras 3, McKenzie 2.

W przerwie został właśnie zmieniony prawy obrońca- Lumbreras. Nie chciałem ryzykować, że skończy z drugą żółtą.

Czerwona kartka dla obrońcy Ards wiele nie przeszkodziła, bo dopiero w 88. minucie sędzia ją wyjął, a wtedy już po jabcach było.

Taki wynik to nowy rekord w ilości strzelonych goli w Danske Bank Premiership.

Ta jedna żółta karticzka niestety pogrążyła mojego prawego defensora. Lumbreras przekracza ilość 20 punktów dyscyplinarnych i nie zagra w kolejnym meczu ligowym.

Moi rywale do tytułu w tej kolejce:

Portadown wygrało 3-2, Linfield 3-0.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...