Skocz do zawartości

FM14 - Szkoła Martineza


lad

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że lubię w FM odwzorowywać taktyki z realnej piłki, postanowiłem podzielić się z Wami moim "procesem myślowym" przy powstawaniu taktyki w FM14. Oczywiście wszystko to, co napiszę może być kompletnie błędne, więc liczę na wywołanie dyskusji i przywoływanie swoich argumentów.


Od sierpnia jestem oczarowany systemem taktycznym, który wprowadził do Evertonu Roberto Martinez. Hiszpan w swojej krótkiej karierze menedżerskiej odnosił sukcesy w Swansea i Wigan (mimo spadku z Premier League), a teraz kontynuuje swój projekt w barwach moich ukochanych The Toffees. Chciałbym więc podążyć jego drogą i wprowadzić podobny system w trzecioligowym klubie - Crewe Alexandra.


Zacząłem więc od zgłębienia taktyki, którą obecnie gra Everton i wyszukałem kilka artykułów na jej temat. Oto niektóre z nich:







To plus oglądanie Evertonu na bieżąco wystarczyło mi żeby spróbować wprowadzić system Martineza do FM14. Tak wygląda to u mnie, z uwzględnieniem własnych uwag o których poniżej.


7qQiKpU.jpg



Mimo tego, że Everton gra systemem 4-2-3-1 ja zdecydowałem się na 4-1-2-2-1 z kilku względów. Najważniejsze z nich to dużo większa elastyczność tego ustawienia, które z łatwością za pomocą ról piłkarzy mogę przekształcić w rzeczone 4-2-3-1 czy nawet 4-1-4-1 (tak jak gra w tym sezonie Bayern) oraz kluczowa dla mnie rola najgłębiej cofniętego pomocnika - w systemie 4-2-3-1 ze środkowymi pomocnikami nie mógłbym przydzielić mu odpowiedniej roli.


Rola cofniętego pomocnika jest kluczowa, ponieważ umożliwia ataki obu bocznym, ofensywnie nastawionym, obrońcom, którzy zapewniają mojej drużynie balans i umożliwiają rozegranie piłki na skrzydła. Jak później zobaczycie, podczas gdy wychodzą oni do przodu, mój cofnięty pomocnik formuje trójkę obrońców ze środkowymi defensorami czasem włączając się też do ataku - dokładnie tak jak robi to w rzeczywistości Gareth Barry.


Cofnięty rozgrywający ma w teorii za zadanie przejmowanie piłek od obrońców (bądź atakujących rywali) i rozprowadzanie ich do bardziej ofensywnych graczy. Nie jestem pewien, czy jest to rola idealnie odwzorująca Jamesa McCarthy'ego, ale pomocnik długodystanowiec byłby moim zdaniem w tym systemie zbyt ryzykowny i w razie braku powrotu po akcji ofensywnej zostawałbym z potężną dziurą w środku pola.


Wysunięty rozgrywający ma atakować z piłką z głębi pola i zagrywać prostopadłe piłki do obu schodzących napastników lub napastnika. Nie wiem czy jego pozycja nie będzie gryzła się z wspierającym schodzącym napastnikiem i czy nie powinien grać bardziej z prawej strony, ale jest to kwestia do sprawdzenia. Jeden ze schodzących napastników ma funkcje wsparcie, ponieważ oczekuję od niego zagrywania większej liczby prostopadłych podań i lepszej współpracy z bocznym obrońcą i jednym z pomocników. Drugi ma po prostu bombardować pole karne.


Cofnięty napastnik ma za zadanie grać nieco głębiej (i szukać gry), tak by robić miejsce wchodzącym w pole karne schodzącym napastnikom oraz wysuniętemu rozgrywającemu. Jego rola umożliwia także jak najbardziej wchodzenie w pole karne i wykańczanie dośrodkowań od bocznych obrońców bądź "skrzydłowych".


Jeśli chodzi o styl gry, zdecydowałem się na zrównoważony. Przyczyna jest prosta - polegam głównie na zadaniach (obrona, wsparcie, atak), które przydzielam zawodnikom i jest to w tym systemie najważniejsza sprawa. Przy sztywnym lub płynnym nie osiągnąłbym tych samych rezultatów.


Mentalności tłumaczyć chyba nie muszę - odpowiada ona idealnie mojemu stylowi gry, czyli cierpliwym utrzymywaniu się przy piłce i szukaniu luk w ustawieniu rywala. Polecenia również temu odpowiadają - moi zawodnicy mają wymieniać sporo podań i starać się szybko odzyskać straconą piłkę.


W kolejnym poście prześledzę jak taktyka sprawuje się podczas meczu. Sprawdzimy co działa dobrze, a co trzeba poprawić.

Odnośnik do komentarza

W założeniu mają nadążać ;)

 

Zauważyłem, że w wielu meczach jest tak, że gdy podczas ataku moi obrońcy wychodzą do przodu, skrzydłowi rywala podążają za nimi (co jest całkowicie naturalne i rozsądne, bo w przeciwnym wypadku na skrzydłach notorycznie byłoby 2 v 1 na moją korzyść). W rezultacie z przodu zostaje z reguły napastnik rywali kryty przez dwójkę moich OŚ mających dodatkowo asekurację CP, który w momencie straty piłki momentalnie do nich doskakuje.

 

Zobaczymy jak będzie to wyglądało w pojedynkach z bardziej ofensywnie nastawionym rywalem :)

 

Ciąg dalszy wieczorem lub jutro jeśli się nie wyrobię.

Odnośnik do komentarza

przeprowadzę testy i dam znać jak tam w angli i niemczech. W angli testuje na Southampton 2 sezon. Obrońców mam do tych ról idealnych. Narazie mam 6 miejsce po 9 kolejkach. Z rzeczy które się powtarzają to w prawie każdym meczu mam przewagę strzałów i posiadania piłki (czekam na mecze z potentatami). Narazie nie zdobyłem gola z rożnego.Dostaję też mało kartek ( czerwonej ani jednej)

Odnośnik do komentarza

zakończyłem właśnie mój sezon Southampton na Twojej taktyce. Grałem każdy mecz 90minut tą taktyką bez korekt. Zespół miałem mogę powiedzieć praktycznie idealny pod nią. Szybcy na bokach obrony Clyne i Shaw , solidni środkowi obrońcy Lovren i Yoshida . Na dmc grał Casemiro (3mln z realu) skrzydłowi to byli Ramirez i Salvio ( z Benfici ) lub Putsila ( z Wolgi ) , środek pomocy to wymiennie Wanyama ,Prowse Schneiderin i Fernandes (z Besiktasu) a na ataku Lambert.

 

Ligę zakończyłem lepiej niż bym oczekiwał .W 1 sezonie byłem 8 moją taktyką . Teraz zająłem 3 miejsce zdobywając 75pkt i mając 26goli na plusie. Do Man Utd straciłem 4 pkt a do Totenhamu 2pkt. W taktyce świetnie grali skrzydłowi i napastnik ( głównie ta 3 zdobywała gole i miała asysty). Często bramki padały po dobitkach dzięki świetnemu ustawieniu się w polu karnym skrzydłowych. Z rożnych zdobyłem 8 bramek a straciłem 9 i to chyba był największy minus tej taktylki ( o ile w ogóle możemy o takim mówić). Miałem 56 żółtych ale tylko 1 czerwoną kartkę. Z pośród 38 meczy w 34 miałem przewagę w posiadaniu piłki (często wyraźną ) , w strzałach też raczej przeważałem .

Udało się ograć m in Arsenal 5-1 I na wyjeżdźie Liverpool 1-4. Co ciekawe sporo goli zdybyłem po 88 minucie . Miałem ochote na końcu zagrać na aferę ale zostawiałem tak jak było i nieraz zdobyłem jeszcze gola . m in przegrywałem w 84minucie z Man Utd 0 -2 a wygrałem jeszcze 3-2 w pucharze.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

rozegrałem pełny sezon Kaiserslautern . Wygrałem 2 bundeslige i oraz zdobyłem puchar niemiec! taktyka naprawdę fajnie tu działała. Akcenty ofensywne mocno rozłożone na boki + wysunięty rozgrywający - wszyscy podobna liczba bramek .

 

1)Grałem jedynie tak aby oboje skrzydłowi mieli atak a nie jeden wsparcie. Największy problem mam jeszcze z napastnikiem moim głównym jest Kownacki z Lecha . Niestety nie pasuje on do cofniętego napastnika lub odgrywającego.

Jak sądzisz czy można by tu zastosować lis pola karnego lub wysunięty napastnik? czy taki napastnik będzie też odgrywał piłkę do boków od czasu do czasu?

 

 

 

czy nie lepiej byłoby umieścić zamiast cofnięty napastnik odrgywającego (atak)? który z tych 2 typów mimo odgrywania do boków , będzie częściej próbował wykańczać akcję? Kownacki ma dobre statsy wykańczanie oraz opanowanie i jest świetnym egzekutorem i próbuje go dopasować do taktyki

 

2) fajnie działa para obrońców Jednak jeśli nie ma możliwości aby para obrońców była ŚO X + OGP K czy próbowałeś dwóch środkowych obrońców lub tradycyjnych z podziałem na stoper+ zabezpieczenie? ciężko znaleść dobrego OGP K

 

3) czy pomocnikowi który jest na dmc próbowałeś przypisać inną rolę?

Odnośnik do komentarza

1) Wysunięty napastnik ani tym bardziej lis pola karnego nie będą tu kompletnie pasowali. Idea tej taktyki to wyciąganie przez NŚ obrońców rywali i tworzenie miejsca schodzącym napastnikom. Zresztą rola typu WN albo LPK IMO kompletnie nie pasuje do roli samotnego napastnika, bo za każdym razem miałby przed sobą dwójkę środkowych obrońców i nikogo wokół do pomocy. Musi się cofać żeby łączyć atak z pomocą.

 

2) Jak najbardziej. W Grasshoppers nie miałem odpowiedniego obrońcy, więc grałem parą klasycznych środkowych obrońców z rolami stoper i zabezpieczenie.

 

3) DMC "dostaje" inną rolę tylko w wypadku gdy przegrywam wyraźnie walkę w środku pola, a rywal gra jednym napastnikiem. Wtedy daję mu rolę DP z funkcją obrony albo nawet wsparcia. Wszystko zależy od sytuacji w meczu. Generalnie dzieje się to bardzo rzadko, bo jestem zadowolony z tego co w tej taktyce robi cofnięty pomocnik.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...