Skocz do zawartości

[FM 2006] Szkolenie juniorów


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profesor

Proponowany przeze mnie system szkoleniowy wymaga spełnienia kilku warunków:

 

1. Rozbudowanej bazy szkoleniowej i szkółki piłkarskiej. By wejść w posiadanie takowych, należy skrzętnie zbierać kasę i męczyć zarząd ? oczywiście dopiero, gdy się tej kasy trochę uzbierało ? o rozbudowanie posiadanych obiektów treningowych. Klubowi decydenci są raczej przychylni tego typu inwestycjom, więc rozbudowa nie powinna być problemem.

2. Upolowania grupy dobrych trenerów. Nawet, gdy Wam w początkowych negocjacjach odmawiaj?, kuście ich godziwym wynagrodzeniem. Naprawdę, w tym przypadku kasa czyni cuda.

3. Stworzenia osobnych reżimów treningowych dla młodzieżowców, zatrudnionych na podstawie umowy ?part-time? i drużyny rezerw.

4. Uważnego monitorowania wieku naszych wychowanków.

 

Po wybudowaniu własnej szkółki treningowej, możecie się spodziewać, że corocznie, na początku sezonu, spod jej skrzydeł będą do Was napływać grupki 15-16 letnich wychowanków. Ich umiejętności będą zwykle marne, nie oznacza to jednak, że należy od razu wybiera? 1-2 rokujących największe nadzieje, a resztę natychmiast zwalniać. Nic z tych rzeczy, stworzyłem zupełnie inny system selekcji.

 

Do jego zbudowania natchnęła mnie przypadkowa ?przygoda? z jednym z moich wychowanków. Wkrótce po objęciu klubu, zawodnik ten był tak marnie wyszkolony, że próbowałem go natychmiast sprzedać, za pół-darmo. Nie było jednak na niego absolutnie żadnych chętnych i ? jako że o nim nieco zapomniałem ? ?wisiał? sobie przez jakieś 2 lata na liście transferowej. Z czasem załapał się na specjalny trening, jaki stworzyłem dla rezerwistów ? i w momencie, gdy jego umowa wygasała, doznałem lekkiego szoku. Zawodnik uczynił ogromne postępy! Czym prędzej podpisałem z nim nową umowę, zacząłem dawać szanse gry w pierwszym składzie i tak wygląda jego profil. Jest kluczowym zawodnikiem drużyny, ma na koncie sporo występów w młodzieżówce U-21 Kolumbii, i ? być może ? pewnego dnia zadebiutuje w pierwszej reprezentacji kraju.

Skoro więc z takiego słabeusza udało się zrobić gwiazdora, czemu nie próbować z innymi fajtłapami? W tym celu konieczna jest wspomniana inwestycja w sztab treningowy (przynajmniej 1 dobry trener ma być odpowiedzialny za każdy aspekt treningu, tak by w miarę możliwości jakość treningu kształtowała się na poziomie 3-4 gwiazdek). W moim przypadku nad wszystkimi treningami ? oprócz bramkarskiego i fizycznych - czuwa dodatkowo asystent, a do treningu siłowego i sprawnościowego przydzielony jest dodatkowy trener (odpowiada za oba wspomniane reżimy jednocześnie), bo natężenie takowych jest duże. Wspomniane plany treningowe prezentuję się następująco:

1) młodzieżowy (?part-time?) charakteryzuje się tym, że jego intensywność jest mocno ograniczona i nie zdziałamy nim cudów. Trzeba więc jak najszybciej podpisywać umowy o zatrudnieniu na czas określony i w pełnym (contract = ?full time?) wymiarze czasu. Taka szansa pojawia się, gdy zawodnik kończy 17 lat. Po podpisaniu ?dorosłej? umowy, trening zawodnika nie podlega żadnym ograniczeniom i możemy delikwenta katować do woli. Takich zawodników przesuwam do swych rezerw i przypisuje do treningu:

2)... rezerw

 

Reasumując: po otrzymaniu zastrzyku młodzieżowców, przypisujemy ich do własnego rodzaju treningu ?part time?, a jeśli któryś skończy 17 lat, to podpisujemy długookresową umowę (każdy małolat zgodzi się grać za grosze, więc nawet jeśli będziemy ich zwalniać przed wygaśnięciem umowy, to odszkodowanie będzie niskie, a zarząd nie będzie w nas ciskał gromów) i awansujemy gagatka z naszego składu U-ileś tam do drużyny rezerw.

Rzecz jasna, nie obędzie się bez systemu selekcji. W przeciwnym razie ilość posiadanych piłkarzy sprawi, że szkółka przestanie nam podsyłać ?świeże mięso? lub będzie go bardzo mało, z uwagi na przepełnienie drużyny. Pierwszym momentem selekcji jest koniec sezonu. Należy wtedy zadecydować, których zawodników nie warto kwalifikować do etapu podpisania umowy ?dorosłej? i katowania treningiem rezerwistów. Rzecz jasna, piłkarze którzy mają pod koniec roku (będąc w tym momencie przynajmniej po kilku miesiącach trenowania u nas) same wartości rzędu 1-7, szanse na ciekawą karierę mają małe. Jednak, jeśli zawodnik w jakichś dziedzinach się mocno wyróżnia, będą np. większość jego współczynników wynosi 8-9, to warto inwestować w jego dalszy rozwój i pchać do rezerw. Koniec roku to także okazja do przeglądu naszych rezerwistów. Ci zawodnicy, poddawani intensywniejszemu treningowi, powinni robić szybkie postępy. Jeśli piłkarz, po sezonie nieustannego szkolenia, w wieku 18 lat dalej wygląda bardzo marnie, to trzeba się z nim pożegnać, zwalniając miejsce dla następców. Tu istotna uwaga: zwracajcie w momencie selekcji uwagę, czy zawodnik nie jest świeżo po kontuzji, bo w takich przypadku jego charakterystyki będą znacznie obniżone w stosunku do zwykle prezentowanych. Jeśli robi postępy, to niech gra w rezerwach jeszcze sezon. Wiek 19-20 lat, jest wiekiem granicznym, jeśli chodzi o szkolenie młodzieżowców. Jeśli do tego czasu zawodnik nie jest w stanie zasilić choćby ławki rezerwowych pierwszego składu, to trzeba się z nim definitywnie pożegnać. Natomiast zawodnicy w wieku 18-20 lat (dla starszych nie powinno być w ogóle miejsca na zapleczu pierwszego składu), którzy przeszli przez nasz system szkolenia powinni w pierwszym sezonie grać przynajmniej tyle, by nie ulec roztrenowaniu. Wystarczy wpuszczać ich na końcówki meczy i co jakiś czas (gdy gramy sparringi i mecze ze słabymi rywalami, będą o przysłowiową ?marchewkę?) dać możliwość gry od początku spotkania. Nie można ich od razu wrzucać do pierwszego składu i eksploatować jak weteranów, bo może się u nich pojawić syndrom wypalenia i strachu przed zbyt dużymi oczekiwaniami wobec ich osoby, ew. organizm zbuntuje się przeciw obciążeniom i nastąpi ciężka kontuzja, hamująca rozwój kariery. Naturalnie, zawodnicy grający w pierwszej drużynie powinni trenować razem z zawodnikami podstawowego składu. Ja taki trening dzielę na 5 grup i jest osobno przydzielany dla:

1) bramkarzy

2) obrońców

3) defensywnych pomocników

4) ofensywnych pomocników

5) napastników

 

Jednak decyzje o podziale i intensywność tego treningu musicie podjąć sami, bo powinien on wyglądać inaczej dla drużyn, które grają mecze co 3 dni, i takich które grają co tydzień.

 

Jak wspominałem, przedstawiona koncepcja zostanie zweryfikowana przez drużynę Centauros. Na samym starcie jej stosowania udało mi się wychować 3 reprezentantów U-20 Kolumbii (2 z nich nadaje się już w chwili obecnej do gry w wyjściowym składzie mej ekipy), liczy więc na to, że z upływem czasu, uda mi się w ten sposób zbudować ekipę zdolną do utrzymania się własnymi siłami w pierwszej lidze. Największą niewiadomą jest to, jak na moje eksperymenty zareaguje zarząd, w końcu 4-krotnym mistrzom Kolumbii nie wypada się plątać w ogonie tabeli...

Odnośnik do komentarza

Chcia?bym odgrza? ten ciekawy temat. Polityk? Jacka zastosowa?em w moim Omniworld. Gram jeszcze zbyt krótko, aby wyda? pe?n? opini?, natomiast póki co po paru latach dochowa?em si? kilku wychowanków. Obecnie maj? oni 18-20 lat i grzej? ?akw? pierwszego zespo?u. To co rzuci?o mi sie w oczy:

- raczej przeci?tne atrybuty fizyczne. Zdarzaj? si? pojedy?cze powy?ej 15, ale generalnie oko?o 10-12;

- ma?a wiara asystenta/trenerów w wychowanka krótko po przeniesieniu go do pierwszego sk?adu. Zalecaj? natychmiastowe pozbycie si? gracza;

- cz?ste d?ugotrwa?e (1-2 m-ce) kontuzje;

- doskona?e wyst?py w zespole U-21;

- spore zainteresowanie innych klubów kupnem/wypo?yczeniem (zw?aszcza dotyczy obcokrajowców, po których maniakalnie zg?aszaj? si? zespo?y z macierzystego kraju).

 

Z zalece? Jacka nie wdro?y?em jednego- po osi?gni?ciu przez gracza wieku 17 lat, podpisaniu z nim profesjonalnego kontraktu i zmianie re?imu treningowego, nie przenosi?em go do rezerw i pozostawia?em w zespole U-21. Nie wiem, czy ma to wi?kszy wp?yw na rozwój ch?opaka (mo?e Wy mi odpowiecie?). Wydaje mi si?, ?e graj?c w zespole U-21 rozwija si? równie dobrze, a w dodatku uczestniczy w oficjalnych rozgrywkach juniorskich, a z rezerwami mo?e gra? tylko o "pietruch?". Dzi?ki temu mój zespó? U-21 w krótkim czasie sta? si? czo?ow? ekip? w Holandii (ostatnio 3cie miejsce).

 

Ko?cz?c, zapytam raz jeszcze- czy pozostawienie zawodnika powy?ej 17 roku ?ycia w zespole U-21 (zamiast przeniesienie go do rezerw), ma jakikolwiek wp?yw na jego rozwój?

 

W tym po?cie mo?na rzuci? okiem na kilku moich wychowanków tu? przed przeniesieniem ich z U-21 do pierwszego zespo?u.

Odnośnik do komentarza

Hmmm... a to nie jest przypadkiem tak, ?e zawodnik, który mimo podpisania zawodowego kontraktu gra w zespole juniorskim (jakikolwiek by on nie by? - u-18, u-19, u-21) i tak trenuje wed?ug programu Part-time (Youngers)? Ja w?a?nie takie co? zaobserwowa?em w moim Carlisle. Gracze z profesjonalnymi kontraktami mogli mie? zmieniony re?im dopiero wówczas, gdy przesun??em ich z zespo?u m?odzie?owego do rezerw :-k

Odnośnik do komentarza

W FM 06 sposób JACKa by? niebywale skuteczny, wychowa?em na nim w Karpatach ca?? grup? wyj?tkowo zdolnej m?odzie?y (screen'y zaraz), teraz próbuj? go wdro?y? w Sigmie O?omuniec w 07, ale ju? widz?, ?e wysokie obci??enie treningu juniorskiego owocuje kup? kontuzji... Ma kto? jakie? do?wiadczenia ze skutecznym szkoleniem w FM 07 i móg?by si? nimi podzieli?? :>

 

A oto obiecani wychowankowie (b?d? prawie wychowankowie, ?ci?gni?ci w wieku 16-17 lat do mojej szkó?ki):

 

Kudriawcew

Leonow

Lewczenko

Makarow

Smirnow

Nazarow

Jerofiejew

?ukowski

Komissarow

 

Jak wida?, graj?cym w 06 mo?na t? metod? poleci? z czystym sumieniem...

Odnośnik do komentarza

Zgodnie z Waszymi wskazówkami przenios?em moich wychowanków z profesjonalnymi kontraktami z U-21 do zespo?u rezerw. Wcze?niej trzyma?em ich w U-21 i mogli normalie trenowa?,ale twierdzili?cie, ?e to nie zezwala na pe?ne obci??enia treningowe (mam nadziej?,?e moimi screenami udowodni?em,?e nie jest to prawda). Po pó? roku trzymania wychowanków w rezerwach wszyscy maj? Severly lacking match fitness, co raczej nie wp?ywa korzystnie na ich rozwój. W U-21 mogli regularnie gra? w lidze juniorów, przez co moim zdaniem wi?cej zyskiwali.

 

Tak wi?c nie osobi?cie nie poleca?bym przenoszenia 17-18letnich wychowanków do zespo?u rezerw. No chyba, ?e w kraju istnieje liga rezerw i maj? oni szans? na regularne wyst?py. W Holandii niestety takiej ligi nie ma.

Odnośnik do komentarza
Hmmm... a to nie jest przypadkiem tak, że zawodnik, który mimo podpisania zawodowego kontraktu gra w zespole juniorskim (jakikolwiek by on nie był - u-18, u-19, u-21) i tak trenuje według programu Part-time (Youngers)? Ja właśnie takie coś zaobserwowałem w moim Carlisle. Gracze z profesjonalnymi kontraktami mogli mieć zmieniony reżim dopiero wówczas, gdy przesunąłem ich z zespołu młodzieżowego do rezerw :-k

 

Dokładnie. Trzeba ich przerzucać do rezerw. Problemem jest, gdy rezerwy nie rozgrywają żadnych meczy. W takich przypadkach staram się wypożyczać zawodników do klubów, gdzie:

a) będa grali w pierwszym składzie

b) jeśli nie jest spełniony warunek a), to klub wypożyczający musi mieć przynajmniej dobrą bazę szkoleniową

 

 

W FM 06 sposób JACKa był niebywale skuteczny, wychowałem na nim w Karpatach całą grupę wyjątkowo zdolnej młodzieży (screen'y zaraz), teraz próbuję go wdrożyć w Sigmie Ołomuniec w 07, ale już widzę, że wysokie obciążenie treningu juniorskiego owocuje kupą kontuzji... Ma ktoś jakieś doświadczenia ze skutecznym szkoleniem w FM 07 i mógłby się nimi podzielić? :>]

 

W FM 07 trenuję zawodnikow w podobny sposób. Mam mało czasu na granie i jeszcze nie zakończyłem gry testowej Juve :zawstydzony: , ale po paru sezonach mam już zawodników, którzy przebijają się do pierwszego składu.

 

 

Zgodnie z Waszymi wskazówkami przeniosłem moich wychowanków z profesjonalnymi kontraktami z U-21 do zespołu rezerw. Wcześniej trzymałem ich w U-21 i mogli normalie trenować,ale twierdziliście, że to nie zezwala na pełne obciążenia treningowe (mam nadzieję,że moimi screenami udowodniłem,że nie jest to prawda). Po pół roku trzymania wychowanków w rezerwach wszyscy mają Severly lacking match fitness, co raczej nie wpływa korzystnie na ich rozwój. W U-21 mogli regularnie grać w lidze juniorów, przez co moim zdaniem więcej zyskiwali.

 

Tak więc nie osobiście nie polecałbym przenoszenia 17-18letnich wychowanków do zespołu rezerw. No chyba, że w kraju istnieje liga rezerw i mają oni szansę na regularne występy. W Holandii niestety takiej ligi nie ma.

 

Jeśli nie ma ligi rezerw, to wypożyczaj wg kryteriów, jakie opisałem powyżej, ew. próbuj aranżować sparringi rezerwom (ostatnio się za to zabrałem i 1 mecz mi się im udało ustawić :) ).

 

Coroczny odsiew zawodników nie rokujących nadziei to podstawa tego systemu. Ze słabego 19-latka chleba już nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
O, czyli można kontraktować.

I wszystko jasne :).

 

PS. Ja próbowałem zakonktraktować kilka, udało się tylko 1, ale to dopiero początek sezonu.

 

Bo nie licz na cuda. Jacyś amatorzy z Psiej Wólki, aby grali.

Odnośnik do komentarza

No dobra... To ja jeszcze raz z uporem maniaka. Przypominam mój wcześniejszy post:

 

Hmm... Powiem szczerze, że nic takiego nie zauważyłem. Po podpisaniu kontraktu FULL TIME, mogłem przydzielić zawodnikowi normalny trening, mimo iż występował on w zespole U-21.

 

Oto dowód:

skład zespołu U-21

reżim treningowy FULL TIME dla zawodników z U-21

 

Na pierwszym screenie widać skład zespołu U-21. Oprócz 4 zawodników poniżej 17 roku życia i jednego leszcza, 8 moich wychowanków ma profesjonalne kotrakty FULL TIME. Następny screen ukazuje reżim treningowy FULL TIME, wg którego trenują wszyscy wspomniani zawodnicy (oprócz 2 bramkarzy). Tak więc znajdują się oni w zespole U-21, a mimo to mogą i trenują wg reżimu FULL TIME. No chyba,że ja już czegoś nie kumam, nie widzę i w ogóle głupoty opowiadam... :kekeke:

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Zmodyfikowałem system szkolenia na potrzeby FM 2007 i obecnie, zamiast wypożyczać zawodników, ogrywam ich w swoich rezerwach. Skutek? W ubiegłym sezonie miałem oferty zakupu 2 moich zawodników za łącznie 6mln Euro, zaczynają też brylować w młodzieżówkach, a 3 z nich przebija się już do pierwszego składu Juve. Co więcej, odkryłem przypadkowo mały "bug" w grze. Otóż aranżując sparringi moich rezerw z rezerwami czołowych drużyn z Serie A oraz Bundesligi, wpływy za mecz sięgają 750k Euro, a widownia na takich "potyczkach"przekracza 50tys luda. Niwykluczone, że wpływ ma na to fakt, że do moich rezerw zesłanych jest paru gwiazdorów typu podstarzały Buffon. Moje rezerwy wysoko gromią rywali - 12:0 oberwały rezerwy Borussi -, a atrybuty rosną zawodnikom jak na drożdzach. Za jakieś 2-3 sezony dam znać, czy udało mi się wychować jakichś reprezentantów Włoch.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...