Rosja - Czechy

[Icon]

08.06.2012 r [20:45, Wrocław]

 

Rosja - Czechy. Faworytem są Rosjanie, ale ja liczę na remis.

[lotokot]

Wiadomo, że pierwsze mecze w turnieju rządzą się swoimi prawami i różnie może być, ale tutaj nikogo nie urządza remis. IMO zwycięzca tego meczu będzie już w drugiej rundzie i raczej skłaniałbym się, że będą to Czesi.

[klinsmann]

zdecydowanie wygrana Rosjan, z naszego punktu widzenia najkorzystniejszy byłby remis

[Sioux]

Generalnie to Češi do toho!, ale remis byłby odpowiedni.

[Wujek Przecinak]

Rosjanie i Czesi stworzyli wczoraj naprawdę łądne widowisko. Obie drużyny grają naprawdę dobrze, ale to Rosja była lepsza. Jak patrzyłem wczoraj na grę tych reprezentacji, doszedłem do wniosku że z obiema nie mamy szans. Czesi niby wysoko przegrali, ale walczyli i biegali do końca meczu. Rosja to drużyna z innej bajki. Chociaż Kierżakow za ten mecz powinien dostać po głowie. Co strzal to pudło. A koledzy dawali mu takie pięknie piłki. Remis w meczu z Rosją będzie naszym sukcesem.

[klinsmann]

Rosyjski walec rozjechał Czechów, jednak uważam, że Czesi starali się dorównać Rosjanom, po wczorajszych zawodach to główni faworyci do wyjścia z naszej grupy...

[jasonx]

Troche okołomeczowo

We wtorek w Warszawie może być gorąco :|

[Kamtek]

Na meczach ligowych skończyłoby się wjazdem ekipy pałującej z udziałem broni gładkolufowej i tym podobnych atrakcji. Tu skończyło się na okopaniu dwóch stewardów i grzecznym rozejściu się bez interwencji odpowiednich służb. Ciekawe...

 

Piłkarsko Rosjanie byli znacznie lepsi od Czechów i tylko Kierżakow swoją postawą w ofensywie był dla naszych południowych sąsiadów wsparciem. Gdyby od początku grał Pawliuczenko, Czesi mogli wczorajszy mecz przegrać nawet wyżej. Obok Rosickiego tylko Pilar był równorzędnym rywalem dla Rosjan. Pozostali (z Czechem i Barosem na czele) byli tłem. Rosjanie swoim meczem otwarcia myślę, że mocno zaznaczyli, że przyjechali po coś więcej niż tylko udział w ćwierćfinale.

[Fenomen]

Ja bym jeszcze do beznadziejnego Kierzakowa dolaczyl rownie slabego i bezproduktywnego Arszawina, ktory chociaz biegal i szarpal, to nic z tego nie wynikalo. Tak naprawde wieksze zagrozenie lewa strona stwarzal Zyrkow.

 

Ale zaczynam sie bac gry naszej lewej strony, gdy przyjdzie Boenischowi zatrzymywac Dzagojewa...

[Hidalgoo]

Ja bym jeszcze do beznadziejnego Kierzakowa dolaczyl rownie slabego i bezproduktywnego Arszawina, ktory chociaz biegal i szarpal, to nic z tego nie wynikalo. Tak naprawde wieksze zagrozenie lewa strona stwarzal Zyrkow.

Przecież to był jeden z najlepszych graczy tego wieczoru. Dwie asysty i dyrygowanie większością akcji to mało?

[jasonx]

I jeszcze o rosyjskich kibicach

http://kibice.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=22759&start=320#p804613