Skocz do zawartości

Lech Poznań w FM 12


Gietz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pan_przeciętniak

Fragment wypowiedzi z bulgarska.pl

Są jeszcze Bartosz Ślusarski i Vojo Ubiparip, ale ten drugi, jak stwierdził trener Jose Bakero, przez kilka pierwszych kolejek w ogóle nie będzie brany pod uwagę.

 

- Vojo ma psychiczny dołek. W okresie przygotowawczym pracował bardzo dobrze, ale miał kłopoty ze strzelaniem bramek. Taka niemoc sprawia, że popada w kompleksy - mówi szkoleniowiec.

 

Hiszpan wspólnie z dyrektorem sportowym Andrzejem Dawidziukiem przygotowali "program naprawczy" dla młodego Serba.

 

- Wiemy, że strzelał dużo bramek w swoim kraju, więc musi się tylko odbudować. Rozmawiałem z dyrektorem i postanowiliśmy, że będzie trenował z pierwszym zespołem, ale nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki. Gdybym go zabierał do zespołu i nawet wpuszczał na kilka minut, prawdopodobnie też byłby zawiedziony, bo w tak krótkim czasie trudno wpisać się na listę strzelców - tłumaczy Bakero.

 

- Przyznam, że większe szanse na grę mają Wilk, Kiełb czy Bartek Ślusarski, bo są po prostu w lepszej dyspozycji. Lepiej żeby przez najbliższe 2-3 tygodnie Vojo myślał tylko o strzelaniu goli w Młodej Ekstraklasie. Tam nie ma takiej presji, łatwiej dochodzi się do sytuacji strzeleckiej. W pewnym momencie na pewno złapie luz i wróci do pierwszego zespołu - dodaje opiekun Kolejorza.

 

Hiszpański trener zdaje sobie sprawę, że jego decyzja może wywołać sportową złość u młodego zawodnika, ale także jeszcze bardziej go podłamać.

 

- Jego reakcja była bardzo pozytywna. Strzelił w Młodej Ekstraklasie dwa gole. Zobaczymy co pokaże w następnym spotkaniu - dodaje Bakero.

 

Czyli Vojo niezbyt dobrze radzi sobie z presją.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak

Dyspozycja Murawskiego wynikała z tego że nie przepracował okresu przygotowawczego. Teraz gdy latem przepracował cały to śmiga aż miło. Vojo przepracował dwa i dupa. Więc problem z presją albo aklimatyzacją.

Odnośnik do komentarza

Dyspozycja Murawskiego wynikała z tego że nie przepracował okresu przygotowawczego. Teraz gdy latem przepracował cały to śmiga aż miło. Vojo przepracował dwa i dupa. Więc problem z presją albo aklimatyzacją.

 

Murawski śmiga aż miło i oceniasz to po jednym meczu ligowym? To co powiedzieć o Vojo, który też zagrał jeden oficjalny mecz i zdobył w nim dwie bramki? Vojo przepracował dwa i dupa? Nie zagrał w oficjalnym meczu Lecha. Nie można oceniać piłkarzy przez pryzmat kilkudziesięciu minut spędzonych na boisku, bo Możdżeń powinien być liderem zespołu, a na to jeszcze się nie zanosi.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak

@German ma piętnaście lat wiec teoretycznie może być w FM. Może ktoś chodzi na mecze juniorów albo sam w nich gra i może więcej powiedzieć na jego temat.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Lech powinien mieć najwyższą reputację. Moim zdaniem trzy największe polskie kluby ostatnich lat, tj. Lech, Legia i Wisła, powinny mieć zbliżoną reputację.

Lech co prawda nieźle zaprezentował się w Lidze Europejskiej, ale przy tym kompletnie zawalił rozgrywki Ekstraklasy.

Wisła to mistrz Polski i kadrowo najsilniejszy zespół w naszej lidze.

Natomiast Legia to klub, który zawsze znajduje się w czołówce i zawsze walczy o mistrzostwo. Poza tym, na co dzień mam możliwość obcowania z ludźmi z całego świata. Kiedy przyjeżdżają tutaj do Polski, to jedyny klub jaki znają i o dziwo dość dobrze kojarzą, to Legia Warszawa. Właściwie nie ma wyjątków od tej reguły. Jeszcze nie spotkałem osoby, która nie znałaby Legii, a znała jakiś inny polski klub.

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie Lech, Legia i Wisła powinny mięć bardzo podobną reputację, z minimalną przewagą jednak Wisły.

Sądzę, że do obcięcia jest Arboleda, delikatnie polepszyłbym Wołąkiewicza. Z ME największe PA dałbym Drewniakowi i Kędzierzorze, oni najbardziej się wyróżniali na tle innych, zresztą tu jest potwierdzenie moich słów: http://www.lechpozna...karol,brodowski

Można też się zastanowić na dodaniem do ulubieńców kibiców Djurdjevica.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Lech powinien mieć najwyższą reputację. Moim zdaniem trzy największe polskie kluby ostatnich lat, tj. Lech, Legia i Wisła, powinny mieć zbliżoną reputację.

Lech co prawda nieźle zaprezentował się w Lidze Europejskiej, ale przy tym kompletnie zawalił rozgrywki Ekstraklasy.

Wisła to mistrz Polski i kadrowo najsilniejszy zespół w naszej lidze.

Natomiast Legia to klub, który zawsze znajduje się w czołówce i zawsze walczy o mistrzostwo. Poza tym, na co dzień mam możliwość obcowania z ludźmi z całego świata. Kiedy przyjeżdżają tutaj do Polski, to jedyny klub jaki znają i o dziwo dość dobrze kojarzą, to Legia Warszawa. Właściwie nie ma wyjątków od tej reguły. Jeszcze nie spotkałem osoby, która nie znałaby Legii, a znała jakiś inny polski klub.

 

To jest kwestia sporna, bo co powinniśmy brać pod uwagę jeśli chodzi o reputację. Na pewno dobre występy w Europie poprawiają reputację i tutaj słaba gra w lidze nie ma nic do rzeczy, bo remisy z Juventusem czy wygrana z City sprawiają, że kibice poznają klub. Legię kojarzy się dlatego, że to klub stołeczny, ale sukcesów na arenie międzynarodowej w ostatnim czasie w przeciwieństwie do Lecha i Wisły nie miała.

 

Poprawić PA można Smugowi, w zasadzie tutaj ustawienie takiego samego, jak Frąckowiakowi. Można zastanawiać się nad Ratajczakiem. Sympatie Rudneva z Kriwcem - Arboledy z Panamą.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Lech powinien mieć najwyższą reputację. Moim zdaniem trzy największe polskie kluby ostatnich lat, tj. Lech, Legia i Wisła, powinny mieć zbliżoną reputację.

Lech co prawda nieźle zaprezentował się w Lidze Europejskiej, ale przy tym kompletnie zawalił rozgrywki Ekstraklasy.

Wisła to mistrz Polski i kadrowo najsilniejszy zespół w naszej lidze.

Natomiast Legia to klub, który zawsze znajduje się w czołówce i zawsze walczy o mistrzostwo. Poza tym, na co dzień mam możliwość obcowania z ludźmi z całego świata. Kiedy przyjeżdżają tutaj do Polski, to jedyny klub jaki znają i o dziwo dość dobrze kojarzą, to Legia Warszawa. Właściwie nie ma wyjątków od tej reguły. Jeszcze nie spotkałem osoby, która nie znałaby Legii, a znała jakiś inny polski klub.

 

Buffu

Masz racje co do Legii. Znamy ją ponieważ jest ze stolicy i z powodu przeszłość(wcielanie do wojska piłkarzy)

W Europie pierwszy klub który kojarzą z polską to Lech( na wyspach i w Turynie bez dwóch zdań)

Co do ME podciągnołbym Frąckowiaka, Ratajczaka, Drygas, Możdżenia

Problem jest z napadem Lecha w FM u juniorów nie ma żadnego talentu :ściana:

Drygas na pozycje OP

 

A co z zarządem?

A co z Panem Jacekim Rutkowskim?

Nie chce wpompowywać pieniędzy w zespół. Na transfery też nie daje dużych sum pieniędzy. Czy jego osobowości(kontroluje, nie jest chętny do inwestowania w klub dużych sum) będzie w FM

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak
Problem jest z napadem Lecha w FM u juniorów nie ma żadnego talentu

 

Nie tylko w Lechu. W Polsce nie ma żadnego młodego wyróżniającego się napastnika o czym była kilka razy mowa w mediach.

 

Co do Rutkowskiego to ciężko określić bo np milion na Murasia dał, Tonev też za 500 tys przeszedł do Lecha. On skąpy nie jest tylko bardziej bym powiedział że nie chce wydawać nie przemyślanie pieniędzy. No i Bakero dać że trudno uczy się języków 2 lata siedzi w Polsce i zna 25 słów.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...