Skocz do zawartości

ME 2012 Polska - Ukraina


Rekomendowane odpowiedzi

Do ostatniego posta ze starego forum. @Spoxik, dlaczego uwa?asz, ?e Ruch Chorzów na ?l?ski nigdy si? nie przeniesie? Narazie te wszystkie projekty to bardziej dyskusja ni? wyci?ganie konstruktywnych wniosków.

 

Prezydent ?odzi, Jerzy Kropiwnicki poinformowa? w poniedzia?ek na konferencji prasowej, ?e stadion miejski powstanie na obiektach ?KS. Ostateczn? decyzj? w tej sprawie podejmie Rada Miejska na jednej z najbli?szych sesji.

 

Wed?ug prezydenta, o takiej lokalizacji zadecydowa?y wzgl?dy ekonomiczne. - Jeste?my po rozmowach z kilkoma potencjalnymi inwestorami. Sugerowali oni, ?e mogliby zainwestowa? pieni?dze w budow? tego obiektu, gdyby powsta? on na terenach, gdzie obecnie znajduje si? stadion ?KS - powiedzia? Kropiwnicki. Doda?, ze jest to jego ostateczna decyzja, a stadion ?KS zostanie zburzony i obok powstanie nowy obiekt.

 

Kropiwnicki uwa?a, ?e ?ód? nadal ma szans? na organizacj? meczów Euro 2012, dlatego nie mo?na by?o zwleka? z decyzj? o lokalizacji stadionu. - Im wcze?niej powstanie stadion, tym zwi?ksz? si? nasze szanse na mistrzostwa Europy w pi?ce no?nej - podkre?li?.

 

Wed?ug wst?pnych ustale? stadion miejski móg?by pomie?ci? 35 tys. widzów, a jego budowa wraz z ca?? infrastruktur? kosztowa?aby 1 mld. z?. Urz?d Miasta ?odzi - jak mówi? Kropiwnicki - by?by w stanie przeznaczy? na ten cel oko?o 400 - 500 mln. z?. Reszta mia?aby pochodzi? z bud?etu pa?stwa i funduszy unijnych. Prezydent zaznaczy?, ?e wk?ad miasta mogliby pokry? prywatni inwestorzy.

 

Kropiwnicki pytany, gdzie b?dzie znajdowa?a si? siedziba ?KS, odpowiedzia?, ?e "na innym obiekcie sportowym - Orle", zlokalizowanym w pobli?u obecnie znajduj?cego si? stadionu ?KS.

 

W pobli?u miejsca, gdzie mia?by powsta? nowy stadion ?KS, teraz budowana jest hala widowiskowo-sportowa oraz najwi?kszy w Polsce aquapark.

 

90minut.pl

 

Nie lubi? gadania w stylu ?ód? ma szans? na organizacj? meczów Euro 2012, Szczecin te? ma, bla bla. Przecie? wybór miast zosta? ju? zatwierdzony, a je?li nawet rozgrywki b?d? toczone w 6 miastach to przecie? jest lista rezerwowa, wi?c z jakiego niby wzgl?du ?od? czy Szczecin mia?aby otrzyma? organizacj? tych spotka?, bo pierwsza zbudowa?a stadion?

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
Przygotowania Gda?ska do Euro 2012 maj? na razie charakter jedynie teoretyczny. Dopiero wczoraj odby?o si? pierwsze posiedzenie powo?anego przez wicewojewod? pomorskiego Piotra Karczewskiego, Pomorskiego Komitetu Organizacyjnego - informuje „Dziennik”.

Ale zamiast zakasa? r?kawy i wzi?? si? do roboty cz?onkowie komitetu woleli si? k?óci?. Na spotkanie przybyli m.in wicemarsza?ek Senatu Maciej P?a?y?ski, pose? Jacek Kurski, prezydent Gda?ska Pawe? Adamowicz oraz marsza?ek województwa pomorskiego Jan Koz?owski. W ogniu s?ownych przepychanek polityków pomini?to najwa?niejszy problem, którym jest budowa stadionu Baltic Arena.

 

- Sprawa stadionu sp?dza mi ca?y czas sen z powiek. Na razie nie wiemy, ile pieni?dzy b?dzie musia? wy?o?y? Gda?sk na budow? Baltic Areny. Jak si? dowiemy, og?osimy przetarg. I b?dzie to obiekt na 44 tysi?ce widzów, a nie na 35 tys. jak chcia?by minister Tomasz Lipiec. Rozmowy z dzia?kowcami w Letnicy id? w dobr? stron?. Ju? w zesz?ym roku podpisali?my odpowiednie porozumienia, a w ci?gu najbli?szych miesi?cy rozpoczniemy wyp?at? odszkodowa? dla w?a?cicieli tych terenów" - mówi Adamowicz.

 

za onet.pl

 

Poczatek konca czy moze milego zle poczatki ? :-k Ale co tam...do 2012 jeszcze 5 lat...zdazymy :doh!:

Odnośnik do komentarza

Tjaaa. W Warszawie handlarzy te? tak pr?dko si? nie wygodni. Niedawno mówi?o si? o wyrzucieniu wszystkich pod koniec czerwca. Jaki? czas temu okaza?o si?, ?e wyrzuc?, ale tylko obcokrajowców. Polacy jeszcze przez jaki? czas mieli handlowa?. Teraz chodz? s?uchy, ?e wszyscy handlarze zostan? d?u?ej :lol: .

Odnośnik do komentarza

Czyta?em, ?e przynajmniej do ko?ca wakacji, a mo?e i ko?ca wrze?nia. Zaczyna si? robi? zabawnie. W Gda?sku komitet organizacyjny ma problemy... ekhm... organizacyjne i nie potrafi si? zebra?. Warszawa czeka na decyzj? w sprawie "Jarmarku Europa". We Wroc?awiu trwa wy?cig o EXPO 2012 i teraz to wydaje si? by? priorytetem...

Odnośnik do komentarza
Czyta?em, ?e przynajmniej do ko?ca wakacji, a mo?e i ko?ca wrze?nia. Zaczyna si? robi? zabawnie. W Gda?sku komitet organizacyjny ma problemy... ekhm... organizacyjne i nie potrafi si? zebra?. Warszawa czeka na decyzj? w sprawie "Jarmarku Europa". We Wroc?awiu trwa wy?cig o EXPO 2012 i teraz to wydaje si? by? priorytetem...

 

My?le, ?e nie potrzebnie si? obawiasz ;) Wszystkie Twoje wymienione podstawy s? s?uszn?, ale mimo wszystko chyba nie powinni?my spodziewa? si?, ?e w tym roku wszystko ruszy i nagle powstan? stadiony, etc. Mamy ma?o i du?o (niewiele ponad 5 lat) czasu, z tego co pami?tam organizacja wszystkich wi?kszych imprez sportowych w ostatnim czasie by?a (jest) zawi?a i nieraz organizatorzy stawali przed powa?niejszymi problemami, cho?by ostatnie Igrzyska w Atenach, lub obecna organizacja M? 2010 przez RPA, ostatnio pad?y nawet w mediach pog?oski, jakoby ta kandydatura by?a bardzo zagro?ona. Odno?nie Warszawy, Stadion Narodowy stanie na miejscu dzisiejszego Stadionu Dziesi?ciolecia na pewno, nie mam co do tego ?adnych obaw, cho?by ze wzgl?du na to, ?e dzier?awa obiektu przez handlarzy ko?czy si? im z dniem 30 wrze?nia i w tym dniu wszyscy musz? si? stamt?d wynie?? i zostan? przeniesieni w inne miejsce. Natomiast teraz na koronie stadionu nie mo?e odbywa? si? handel, gdy? w?a?nie tam rozpoczn? si? pierwsze prace (rozbiórka). W Gda?sku powinno tak?e by? w porz?dku, ju? na dniach maj? by? wyp?acane odszkodowania dzia?kowiczom, wi?c najwa?niejsza sprawa wydaj? si? by? za?atwiona ;)

Odnośnik do komentarza
Wroc?aw sam zbuduje stadion na Euro

 

W?adze Wroc?awia zmieni?y plany dotycz?ce budowy stadionu pi?karskiego na Ma?licach. Obiekt szykowany na Euro 2012 b?dzie budowa? gmina Wroc?aw. Wcze?niej planowano, ?e miasto odda grunty po inwestycj? konsorcjum firm, które w zamian zbuduj? stadion.

Stadion mia? powsta? w ramach tak zwanego partnerstwa prywatno-publicznego. W?adze gminy oceni?y je jako zbyt ryzykowne. St?d zmiana decyzji. - Nasi doradcy inwestycyjni ju? wcze?niej sugerowali nam takie rozwi?zanie - przyznaje Micha? Janicki, dyrektor departamentu spraw spo?ecznych w urz?dzie miasta. - W Polsce nie mamy jeszcze zbyt du?ego do?wiadczenia w inwestycjach partnersko-publicznych i mog? one by? ryzykowne. Doszli?my do wniosku, ?e sami zbudujemy stadion i b?dzie to dla miasta bardziej op?acalne - zaznacza.

 

Istnieje du?a szansa, ?e miasto mo?e pozyska? fundusze z Unii Europejskiej. Ju? wcze?niej dosz?o do spotkania prezydenta Rafa?a Dutkiewicza z Gra?yn? G?sick?, minister rozwoju regionalnego, która zapewni?a ?e polski rz?d b?dzie wnioskowa? o bezpo?rednie dotacje na budow? obiektów sportowych.

 

Znaczna cz??? pieni?dzy na budow? wroc?awskiego stadionu b?dzie pozyskana ze sprzeda?y dzia?ki przy ul. Drzyma?y na Ma?licach. Ca?a dzia?ka szykowana na Euro ma 21 hektarów. Oko?o 6 zajmie stadion. Po m?otek pójdzie 15-hektarowy teren, na którym inwestor mo?e wybudowa? ogromne centrum handlowe i hotel. Miasto liczy, ?e uzyska z tej transakcji ponad 200 milionów z?otych. Wszystko wskazuje, ?e do przetargu stan? inwestorzy i konsorcja, które wcze?niej chcia?y wej?? z miastem w spó?k? o charakterze prywatno-publicznym i wybudowa? stadion. Oficjalnie wiadomo, ?e zg?osi?o si? ju? kilka powa?nych zagranicznych i polskich firm.

 

W?adze Wroc?awia chc? wybudowa? stadion na oko?o 40 tysi?cy widzów. Koszt inwestycji wyceniany jest na 100-130 milionów euro. Stadion ma mie? charakter typowo pi?karski i nie b?dzie posiada? bie?ni lekkoatletycznej. W?adze miasta planuj? go?ci? na tym obiekcie reprezentacj? Polski, chc? równie? organizowa? du?e imprezy plenerowe, w tym koncerty muzyczne. Podczas Euro 2012 rozegrane zostan? na nim co najmniej dwa spotkania grupowe mistrzostw. W przysz?o?ci swoje ligowe mecze na stadionie przy Drzyma?y b?d? rozgrywali pi?karze ?l?ska Wroc?aw.

 

W pi?tek prezydent Wroc?awia Rafa? Dutkiewicz oraz Micha? Janicki jad? do Warszawy na spotkanie z premierem Jaros?awem Kaczy?skim. B?d? rozmawia? o zmianie w polskim prawie dotycz?cym m.in. przetargów i wykupu ziemi, co ma w znacz?cy sposób u?atwi? przygotowania do Euro 2012.

 

?ród?o: Gazeta Wyborcza Wroc?aw

 

Zrobili niespodziank? - a mia?o by? PPP

Odnośnik do komentarza

Ech, gdzie? te konsorcja, które bi?y si? o mo?liwo?? budowy stadionu, ech gdzie?... ;]

 

Moim zdaniem, odej?cie od PPP w tym przypadku to spory b??d. Wybrane rozwi?zanie to ogromny koszt dla miasta i nie wiem, czy Wroc?aw zdo?a sobie z nim tak spokojnie poradzi?, jak to rysuj? w?adze miasta. A mo?e po prostu przyjdzie mieszka?com Wroc?awia zapomnie? o wielomilionowych planach remontów komunalnych obiektów mieszkalnych i u?ytkowych, bo trzeba b?dzie budowa? stadion? Dziwne to nieco...

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
Kiedy Michel Platini, prezydent UEFA, wyci?gn?? kartk? na której widnia? napis Polska i Ukraina, w naszym kraju zapanowa?a wielka euforia. Otrzymali?my bowiem wspólnie z naszym s?siadem organizacj? pi?karskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Politycy prze?cigali si? w obietnicach, ale na razie niewiele z nich wynika, a czasu pozostaje coraz mniej.

O tym w?a?nie b?dzie traktowa? pi?tkowa (25 maja) debata "Dziennika", która odb?dzie si? o godzinie 21.05 w programie drugim TVP.

 

?aden kraj nie startowa? z tak niskiego pu?apu do tak wielkiej imprezy. Do tej pory nikt, poza szefem PZPN Micha?em Listkiewiczem, nie bierze pod uwag?, ?e mo?emy by? pierwszym krajem w historii futbolu, któremu UEFA odbierze prawo do organizacji mistrzowskiej imprezy.

 

- Warunkiem UEFA jest wykonanie projektów, które zagwarantowa?y polskie w?adze. Terminy na razie nas jeszcze nie goni?, bo UEFA nas nie kontroluje - powiedzia? Listkiewicz.

 

- Min?? miesi?c, a nie pojawi?o si? nawet pó? rozporz?dzenia, co wi?cej nie ma nawet cienia ca?ego planu - dodaje Grzegorz Schetyna, pose? Platformy Obywatelskiej.

 

Co wa?ne, nie mamy czasu do 2012 roku, ale zapewne do 2009 roku. Za rok UEFA przeprowadzi pierwsz? kontrol?, sprawdzaj?c jak Polska prowadzi przygotowania. I wówczas mog? zacz?? si? powa?ne problemu.

 

Tymczasem prace zwi?zane z budow? autostrad posuwaj? si? w ?limaczym tempie, a wi?kszo?? stadionów istnieje na razie na papierze.

 

No i zaczelo sie :] Czesc pesmistow powie zapewne "a nie mowilem" :] Fakt, faktem, ze z kazdym dniem entuzjazm opada ale jak dla mnie to lekka przesada wypowiadac sie juz teraz tak krytycznie i spekulowac jakoby UEFA miala nam odebrac te ME. Popadamy ze skrajnosci w skrajnosc. Miesiac temu pialismy z zachwytu, teraz zaczynamy powoli wieszac psy na Listkiewiczu. Nie mozna po prostu wziac sie do roboty ? Wydaje sie ze nie i faktycznie bedziemy pierwszym krajem ktoremu zostanie odebrana organizacja tak duzej imprezy. Zapamietaja nas w annalach pilki noznej...to tez jakis sukces :]

Odnośnik do komentarza
Moim zdaniem, odej?cie od PPP w tym przypadku to spory b??d.

Szkopu? w tym, ?e jeszcze nikt nie robi? du?ego projektu w tym systemie.

Nie ?yjemy przecie? w pustej przestrzeni gospodarczej, a wystarczy spojrze? za nasz? zachodni? granic?, by zobaczy?, ?e PPP daje ogromne mo?liwo?ci i wcale tak strasznym nie jest. Zwa?ywszy dodatkowo na to, ?e w najbli?szym czasie szykuje si? powa?na nowelizacja ustawy o PPP, która wiele spraw ma upro?ci?...

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Gość Profesor

I ch?opcy dalej si? bawi? w polityk?... :doh!:

 

Specjalna agencja rz?dowa b?dzie finansowa? budow? infrastruktury na Euro 2012 – dowiedzia? si? "Wprost". Ma to odci?? zdominowane przez PO samorz?dy du?ych miast od wielkich pieni?dzy, które szerokim strumieniem pop?yn? do Polski przy okazji organizacji Euro 2012.

- Chcemy wzi?? na siebie ca?? odpowiedzialno??. I w razie sukcesu, i w razie kl?ski - t?umaczy informator tygodnika z kancelarii premiera.

 

Pomys? pomini?cia samorz?dów podoba si? koalicjantom. - Radni do przeforsowania najmniejszego drobiazgu potrzebuj? miesi?cy, a tu trzeba dzia?a? b?yskawicznie. Dlatego powo?anie jakiej? agencji czy spó?ki, gdzie decyzje podejmuje si? w kilka osób, by?oby rozs?dne - mówi wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk. Jan Dziedziczak, rzecznik rz?du, nie zaprzecza, ?e taki pomys? istnieje. - Rozwa?amy wykorzystanie ró?nych narz?dzi do usprawnienia organizacji Euro. Taki twór na pewno jednak nie powstanie przy kancelarii premiera - mówi.

 

Jak podaje "Wprost", agencja mia?aby dzia?a? przy jednym z resortów.

Odnośnik do komentarza
Pierwsze posiedzenie Dolnośląskiego Komitetu Organizacyjnego

 

Pięć komisji, które zajmą się przygotowaniami do EURO 2012 powołano w piątek we Wrocławiu, podczas inauguracyjnego posiedzenia Dolnośląskiego Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. W spotkaniu wziął udział minister sportu Tomasz Lipiec.

 

Komitet Organizacyjny EURO 2012 został powołany w połowie maja na polecenie premiera Jarosława Kaczyńskiego. Dolnośląskie gremium jest pierwszym w Polsce.

 

Minister Lipiec podkreślał, że pierwszy raz bierze udział w posiedzeniu komitetu lokalnego.

 

"Wrocław i Dolny Śląsk jako pierwszy odpowiedział na apel premiera. Cieszę się, że tutaj, we Wrocławiu nie ma dualizmu, jeśli chodzi o działania, które mają doprowadzić do mistrzostw, a pan wojewoda i prezydent miasta działają zgodnie" - powiedział dziennikarzom Lipiec.

 

W trakcie piątkowego posiedzenia powołano pięć komisji, które zajmą się przygotowaniem EURO 2012: do spraw porządku publicznego, obiektów sportowych, zabezpieczenia medycznego, promocji i infrastruktury technicznej.

 

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapowiedział, że w przyszłym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg na firmę, która będzie doradzała przy remoncie Stadionu Olimpijskiego i budowie zupełnie nowego obiektu na Maślicach.

 

Do najważniejszych zadań komitetu należy opracowanie harmonogramu działań i strategii, niezbędnych do zorganizowania mistrzostw na Dolnym Śląsku.

Mijają dni i tygodnie, a towarzystwo (chociaż i tak zebrało się jako pierwsze w Polsce) opracowuje harmonogram działań i pracuje nad przetargiem, który pozwoli wybrać firmę... doradzającą w sprawie infrastruktury sportowej na czas EURO. Brak mi słów...

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
Łódzki poseł Piotr Misztal ma pomysł, w jaki sposób Polska może sporo zarobić na Euro 2012, nie inwestując w mistrzostwa ani złotówki. Prawa do organizacji mistrzostw trzeba według niego... sprzedać krajom, które zapłacą za to najwięcej - pisze "Express Ilustrowany".

- Na dzień dzisiejszy nie widzę możliwości organizacji w Polsce mistrzostw Europy. My już nie mamy materiałów budowlanych ani rąk do pracy. Dlatego należy umówić się z innym krajem na wymianę handlową prawa do organizacji mistrzostw. W ten sposób nie inwestując nic, możemy sporo zyskać - oświadczył poseł na konferencji prasowej.

 

Zdaniem Misztala, zainteresowane takim rozwiązaniem mogłyby być Chorwacja z Węgrami oraz Włochy - kraje które przegrały z Polską i Ukrainą w wyścigu do Euro 2012. Wysłał już w tej sprawie list do premiera Jarosława Kaczyńskiego. Cena wywoławcza praw do Euro 2012 powinna - według posła - wynosić miliard euro.

 

za onet.pl

 

No tak...obudzilismy sie z glebokiego snu i nagle uswiadomilismy sobie ze nie damy zorganizowac tak duzej imprezy. Miesiac temu jednak wszystko bylo na jak najlepszej drodze* :-k

 

Najlatwiej wszystko sprzedac, kto ma zarobic to zarobi, pieniadze znowu pojda sie kochac a my jak bylismy w polu jezeli chodzi o pilkarska i gospodarcza Europe, tak bedziemy...i jak tu nie wyjechac z tego popieprzonego kraju ? :doh!:

 

* to ironia :]

Odnośnik do komentarza
Nie dzieje się nic w kierunku organizacji ME, nic! Nie wiem jak to wygląda na Ukrainie... Póki co wszystko wskazuje na to, że po prostu tej imprewzy nie zorganizujemy, nie z tym rządem, nie z tym nastawieniem, paranoja...

 

A czego się spodziewałeś? Poorganizwali się w komitety i koniec. Pogadali, podumali i fru.

Jest promyk nadziei. Część torowiska w Alejach Jerozolimskich mają wymienić :keke: .

Odnośnik do komentarza
ING Bank Śląski jest zainteresowany przebudową Stadionu Śląskiego! To odpowiedź na list władz województwa do wielkich koncernów w sprawie udziału w finansowaniu tej inwestycji. Urzędnicy są przekonani, że chętnych będzie więcej.

Zobacz powiekszenie

 

- Nie wykluczamy, że zainwestujemy w Stadion Śląski - mówi Grzegorz Konieczny, zastępca dyrektora departamentu finansowania strukturalnego w ING Banku Śląskim. Od razu zastrzega: - To nie ma nic wspólnego z faktem, że nasz bank wywodzi się z Katowic. Traktujemy to jak każdy inny projekt ekonomiczny. Jeżeli jest na tyle mocny, żeby udźwignąć koszty i je spłacić, to jest to w sferze naszych zainteresowań.

 

"Gazeta" od momentu przyznania Polsce organizacji Euro 2012 apeluje, żeby zburzyć przestarzały Stadion Śląski i wybudować w tym miejscu nowoczesny obiekt. Jednak marszałek Janusz Moszyński uważał, że należy jak najmniejszym kosztem dokończy remont. Argumentował, że naszym największym atutem jest to, iż mamy już stadion, a w innych polskich miastach budowa nawet się nie rozpoczęła. Nie wierzył, że zostaną one oddane na czas i wówczas UEFA, chcąc nie chcąc, i tak będzie musiała dać Śląskiemu kilka meczów.

 

- Nie powinniśmy liczyć tylko na to, że innym powinie się noga - sugerowała "Gazeta". Śląski jest już przestarzałym obiektem i jego kolejne modernizacje tego nie zmienią. Jeśli w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu zostaną wybudowane nowoczesne areny, będą nas omijać ważne imprezy sportowe i kulturalne. Kibice w całym kraju śmieją się, że do biletów na Śląskim powinny być dołączane lornetki, żeby było coś widać.

 

Moszyński stopniowo zmieniał zdanie. Ze 100 mln zł na zadaszenie zrobiło się ok. 200 mln zł plus kolejne 40 mln zł na ogromny parking. Ale nadal uważał, że budowa nowego stadionu to wydatek 600-700 mln zł i województwa na to nie stać.

 

Zaproponowaliśmy więc, aby zaprosić do finansowania wielkie koncerny. Na Zachodzie to często stosowana praktyka.

 

Marszałek wreszcie zrobił to, od czego powinien zacząć. Napisał do blisko 60 największych firm list z propozycją zainwestowania w Śląski. W zamian mogłyby nim zarządzać, tak by wyłożone pieniądze się zwróciły. Możliwa byłaby nawet zmiana nazwy stadionu, według życzeń inwestora. - Jeżeli zadeklarują wyłożenie 300-400 mln zł, to będziemy rozmawiać o budowie nowego Stadionu Śląskiego - obiecał Moszyński.

 

Ale jak bardzo był sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, świadczy inna jego wypowiedź: - Dopóki nasze kluby nie będą grały systematycznie w Lidze Mistrzów, nikt poważny nie zainwestuje w stadion.

 

Tymczasem okazało się, że na list Moszyńskiego odpowiedziała już pierwsza firma - ING Bank Śląski. - To bardzo ciekawy projekt - nie ukrywa Konieczny.

 

Na razie nie wiadomo, ile ING Bank Śląski jest gotowy wyłożyć. Najpierw chce się dowiedzieć szczegółów dotyczących tego obiektu. Interesuje ich m.in. na jakim etapie jest modernizacja, czy jest już gotowy projekt zadaszenia stadionu, kto zajmie się przebudową. Wyjątkowo ważne dla finansistów jest też to, czy marszałek ma zamiar współpracować z niezależnymi doradcami finansowymi.

 

Z naszych informacji wynika, że z tym ostatnim postulatem nie będzie problemu. Urzędnicy marszałka już spotkali się z przedstawicielami firmy audytorskiej Deloite, która chce doradzać przy wyborze inwestorów dla Śląskiego. - Dziś spotkamy się z kolejną firmą, która chce z nami rozmawiać o stadionie i WPKiW - mówi Krzysztof Krzemiński, rzecznik marszałka.

 

- Taki doradca to pierwszy krok w tego typu przedsięwzięciach, bo to właśnie on powinien opracować niezależne studium wykonalności - mówi Konieczny.

 

Urzędnicy poważnie potraktowali zainteresowanie ING i jeszcze wczoraj przygotowali odpowiedź. To cztery strony szczegółowego opisu, co ma się przed Euro 2012 zmienić na stadionie. Powstanie drugie boisko treningowe, murawa Śląskiego będzie podgrzewana, będą też boiska do siatkówki, koszykówki, korty tenisowe oraz gabinety odnowy biologicznej. Na widowni zostaną wybudowane loże honorowe na 900 miejsc. W kwietniu przyszłego roku ma być gotowy projekt nowego dachu. Wszystkie prace mają się zakończyć w 2010 r.

 

- Myślę, że list ING Banku Śląskiego to dopiero początek zainteresowania naszym stadionem - uważa Krzemiński.

No i nasi samorządowcy mają wała :] wstyd, żeby to gazeta za nich odwalała taką robotę :doh!: Dziennikarze sprawili niezły kłopot marszałkowi bo ten myślał sobie, że zadaszy sobie trupa na którego po ME nikt nie zwróci uwagi i zwali odpowiedzialność za jego przyszłość na kolejnych marszałków :]

Super to podsumował Waldemar Szymczyk: "Starając się o budowę nowego Stadionu Śląskiego, przysporzyliśmy niechcący roboty urzędnikom marszałka. Teraz będą musieli odpowiadać na pisma zainteresowanych firm, przygotowywać profesjonalne biznes plany, negocjować warunki inwestycji. A mogło być tak pięknie. Płócienny daszek nad przestarzałymi trybunami, jakaś drobna kosmetyka murawy i szatni... A że nikt już by nie zajrzał na taki Śląski po 2012 roku, kiedy staną nowoczesne obiekty w innych miastach Polski? Co z tego, to byłby problem nowego marszałka i nowych prezydentów Chorzowa i Katowic. Obecnym już się wtedy skończą kadencje i nikt by ich z tego nie rozliczał.

Tymczasem mamy pierwszego chętnego do wejścia w Śląski i - jak mawiał genialny trener reprezentacji Polski Kazimierz Górski - "Dopóki piłka w grze..."."

 

Oby po ING zgłosili się kolejni chętni do współfinansowania budowy nowego Śląskiego :) jeszcze nie wszystko stracone.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...