Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi sezon poza walkami z kitowcami, co już wspomniał Hawk ma też fatalny imho scenariusz z nietrafionymi kulminacjami akcji. To tak, jakby ktoś wymieszał dwie (albo nawet trzy) historie nieco na siłę.

 

No i ci "kitowcy". Te walki, w przeciwieństwie do pierwszej części, poza urodą nie mają już w sobie żadnego napięcia.

 

No i nie ma pana W <3

Odnośnik do komentarza

 

 

Skąd to info? Ja znalazłem Season 7 of Homeland will premiere in January 2018. http://homeland.wiki...m/wiki/Season_7

 

Ok, patrzyłem na next episode i tam dali info "Showtime renewed the series [Homeland] for a seventh season of 12 episodes on August 11, 2016.
Season 8...will premiere in 2019. On January 16, 2017, it was confirmed that it will be the final season." Moja wina i źle spojrzałem, bo nie sądziłem, że dadzą rok sezonu 8, a nie ma wyszczególnione kiedy startuje 7.

 

 

 

beeres, jakby Ci brakowało seriali to daj znać, ja mam na liście do obejrzenia ok. 100 ;)

 

Ja aż tyle czasu nie mam ;) Jednak ja oglądam/oglądałem różne seriale, od Sopranos, Boardwalk Empire, przez Entourage, aż do Suits, więc nie ma jakiegoś konkretnego typu.

Odnośnik do komentarza

Pulek polecal (chyba w OT) serial: Jak sie wywinac z morderstwa. Szczerze mowiac obejrzalem juz tyle seriali, ze nie sadzilem, ze cos mnie tak zaskoczy. Nie pamietam, by w jakimkolwiek poprzednim w ostatniej scenie dostawac w pysk czyms tak dobrym, by nie moc opanowac sie przed obejrzeniem kolejnego odcinka. Do tego naprawde zajebisty montaz. Troche irytujacy watek gejostwa + calkiem ostre sceny ale da sie przezyc dla calej reszty. Jestem co prawda dopiero pod koniec pierwszego sezonu wiec powstrzymam sie z ocena ale polecam!

Odnośnik do komentarza

Ja skończyłem oglądać Narcos i jednak porównania do pierwszego sezonu są moim zdaniem przesadzone, bo jednak pierwszy sezon zawsze robi największe wrażenie, bo człowiek nie wie czego ma się spodziewać. No i przepych Escobara i jego bezczelność też robiły dużo większe wrażenie.

 

W tym sezonie nie podobali mi się też Ci nowi agenci, jakieś takie przydupasy, zero charakteru w nich, strasznie przeciętni. Nie to co Agent Pena, to jest kawał cwanego skurczybyka ;)

 

Jestem też w połowie drugiego sezonu Chef's Table, bardzo fajna seria pokazująca jakie podejście do gotowania mają najlepsi kucharze na świecie. Gotowanie to jedno, ale dobór produktów, sposób prezentacji, mieszania smaków itd + połączone z ich historiami życia buduje świetną serię.

 

Teraz zabrałem się za American Vandal, pierwszy odcinek trochę WTF, ale oglądam dalej :D

Odnośnik do komentarza

Pulek polecal (chyba w OT) serial: Jak sie wywinac z morderstwa. Szczerze mowiac obejrzalem juz tyle seriali, ze nie sadzilem, ze cos mnie tak zaskoczy. Nie pamietam, by w jakimkolwiek poprzednim w ostatniej scenie dostawac w pysk czyms tak dobrym, by nie moc opanowac sie przed obejrzeniem kolejnego odcinka. Do tego naprawde zajebisty montaz. Troche irytujacy watek gejostwa + calkiem ostre sceny ale da sie przezyc dla calej reszty. Jestem co prawda dopiero pod koniec pierwszego sezonu wiec powstrzymam sie z ocena ale polecam!

To ja to polecałem Pulkowi :) Pierwszy sezon jest świetny, potem trochę faluje, ale nadal warto, a za tydzień rusza kolejny sezon. Wątek gejowski będzie zdecydowanie rozbudowany.

 

Będzie nawet wątek lesbijski :kekeke:

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem The Expanse i po początkowym 'meh' i trochę zmuszeniu się do pierwszych odcinków ani trochę nie żałuję. Filmowo nie jest to nic szczególnego, ale jest taki zajebisty Mass Effectowy vibe który z czasem napędza frajdę oglądania jak bardzo dobry silnik. Muzyka jest dużą częścią tego wajbu(intro <3), efekty specjalne sądziłem, że są spoko, zwłaszcza jak na serial, ale z tego co się naczytałem to jak na serial są najlepsze (w porównaniu z innymi w tym gatunku) i ogólnie opinie są takie, że to jedno z najlepszych twardych sci fi. Lokacje wykonane są starannie i fajnie (Mass Effect tu też mocno) czasem uderza brzydkawe CGI, ale trzeba się przyglądać i tak jest rzadko.

Tego Mass Effectowego wajbu na początku zbytnio nie czułem, ale potem przypomniałem sobie, że sam Mass Effect też nie zapierdalał od razu, a potem Suwener i jeb, nic już nie było takie samo. I tu nie jest to samo, ale też jest jeb i nic już nie jest to samo (historia nie jest w żadnym stopniu kopią i jest oryginalna, choć można namalować sporo analogii, bardzo podoba się to dla mnie). Koniec końców nie wchodząc w spoilery na średniej koncentracji przebujałem się przez połowę pierwszego sezonu, druga połowa pierwszego sezonu dawała mi bardzo fajny czas i drugi sezon dawał mi czas świetny.

Hames Holden nie jest komandorem Szepardem, ale jest niedaleko, Protomolekuła nie jest suwerenem i jest dalej niż Holden od Szeparda, ale daje to samo pierwsze wrażenie jak pierwsze wizje suwerena (spoko luz to nie spoiler, kto nie oglądał nic mu to nie powie poza tym, że jest takie słowo jak protomolekuła), Kierowcy autobusu są za to podobni.

Na wszelki wypadek jeszcze raz użyję teraz słowa Mass i Effect, jeżeli ME było dla was super i tęsknicie i zawsze odrzucało was od Startreków itepe to jesteście mną. To wtedy nie pożałujecie obejrzenia The Expanse. Bo Mass Effect.

 

Mass Effect.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...