Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

GOT

 

 

Nie chce mi sie za duzo pisać o tej godzinie, ale final to mnie delikatnie mowiac nie zachwycił. Największy plus to zdecydowania zakonczenie, bo bylo czuc troche emocji dzieki ekipie NK

 

Wcześniej bylo średnio lub słabo, ta walka Theona to niesamowita zenua, na plus ze scena Dany i Jona byla krótka i nie zakończyli nia sezonu jak zapowiadano w spoilerach, fajnie ze Jaimie odchodzi od siostry. Te dialogi podczas spotkania "liderow", zabicie Petyra niesamowicie sztuczne, ciezko sie to ogldalo, bo bylo czuc tylko zmarnowany potencjał. Do tego jeszcze pochodzenie Jona, a wiec super zagadka z ksiazek zostala wyjaśniona tak na szybkiego...

 

Generalnie to i tak moj ulubiony sezon, bo wreszcie z automatu nie porównywalem z książkami, bo cos tam potrafiło zaskoczyc, a np 4 odcinek i ta bitwa z uzyciem Smokow czy pomijając kwestie logiki nawet ta akcja z innymi i zdobyciem smoka z poprzedniego odcinka. Momenty byly, ale final mnie rozczarował.

 

Odnośnik do komentarza

Atypowy

 

Kolejna ciekawa produkcja Netflixa podejmująca niełatwy w ekranizacji temat, a robiąca to wdzięcznie i ze smakiem. Atypowy opowiada o 18-letnim Samie, który cierpi na autyzm. Z jednej strony temat wykorzystywany wielokrotnie, a z drugiej chyba nikt nigdy nie podjął tematu związków osób autystycznych, a na tym skupia się pierwszy sezon. Co jest przyjemne, serial nie skupił się tylko na Samie, ale też na jego rodzinie i na tym jak jego choroba na nich wpłynęła przez lata. Nie jest to może jakiś wybitny serial, ale na pewno bardzo solidny. Nie mam wielkiego doświadczenie z osobami autystycznymi, ale wydaje mi się, że odtwórca głównej roli dobrze się spisał, a cała obsada (w tym akurat irytująca, ale dobra Jennifer Jason Leigh) też wypada dobrze. Przyjemna i lekka pozycja, polecam!

Odnośnik do komentarza

GOT

 

 

Finał taki sobie. Szkoda trochę Littlefingera, ale prosił się o to siedząc w paszczy wilka, spodziewałem się, że Cersei będzie chciała cwaniacko dać sobie czas na wbicie noża w plecy. Scena walki Theona była tam z kolei potrzebna jak polisa ubezpieczeniowa przed odmrożeniem white walkerom.

 

Nadal parę dziur niestety tutaj się znalazło (i nie mówię o stopionym murze), ale i tak będę wyczekiwać finału.

 

Odnośnik do komentarza

GoT

 

 

Mi w zasadzie podobał się finał. Wszystkie te gadki, dialogi było dobre. Trzymało to w napięciu. Cersei zaskoczyła, dobrze zmanipulowała i rozegrała to.

Z Jamiem domyślałem się, że to mniej więcej się tak skończy. Strzelam, że pewnie później ją sam zabije.

Bójka, gadka Theona słaba, to fakt. I to walenie z kolanka...

Wszystko prawie rozwiązali w tym odcinku. Jedynie nie pokazali, jak wygląda Góra.

Zabicie LF sztuczne? Czemu Lucas tak uważasz? Było ok dla mnie. Jak cały odcinek, nawet dobry, podobał mi się.

Z tym pochodzeniem Snowa mogli zrobić inaczej: mogła być gadka Sama z Wroną, wycofanie kamery, "Tak, trzeba u powiedzieć kim jest", niedopowiedzenie, kolejna scena, ale to by była scena kończąca odcinek. I dopiero w kolejnym sezonie tym machnąć. A tak to wyszło, jak wyszło- on jest tak nim, kabum pszzz, uuuu, musimy mu powiedzieć.

 

 

Odnośnik do komentarza

 

Akurat prędkością kruków bym się tak nie przejmował: te w Westeros mogą się ciut różnić od naszych (ostatecznie nie przypominam sobie masowego użycia kruków do przenoszenia informacji). Przed chwilą wyczytałem zresztą, że mogą lecieć ponad 700 kilometrów dziennie, wychodzi na to, że do Dragonstone doleciałby w 5 dni. Co do łańcucha, to jego przypięcie do Viseryona też nie było trudne: zombi spokojnie sobie radzą pod wodą. Same łańcuchy mogły pochodzić z Hardhome, zdobytego portu. Przemarsz bez zaopatrzenia to też nie jest niewykonalny wyczyn, od czego są wsie ostatecznie.

 

A biegu Gendrego w ogóle nie jesteśmy w stanie ocenić, bo nie wiadomo, jak daleko nasze komando doszło.

 

 

Jednak nie umieją pływać :D

 

Odnośnik do komentarza

 

 

Akurat prędkością kruków bym się tak nie przejmował: te w Westeros mogą się ciut różnić od naszych (ostatecznie nie przypominam sobie masowego użycia kruków do przenoszenia informacji). Przed chwilą wyczytałem zresztą, że mogą lecieć ponad 700 kilometrów dziennie, wychodzi na to, że do Dragonstone doleciałby w 5 dni. Co do łańcucha, to jego przypięcie do Viseryona też nie było trudne: zombi spokojnie sobie radzą pod wodą. Same łańcuchy mogły pochodzić z Hardhome, zdobytego portu. Przemarsz bez zaopatrzenia to też nie jest niewykonalny wyczyn, od czego są wsie ostatecznie.

 

A biegu Gendrego w ogóle nie jesteśmy w stanie ocenić, bo nie wiadomo, jak daleko nasze komando doszło.

 

 

Jednak nie umieją pływać :D

 

 

 

Nie potrafią, bo chyba nie muszą - po prostu idą po dnie z uwagi na brak zapotrzebowania na tlen. Tak bym to wyciągnięcie smoka wytłumaczył.

 

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Akurat prędkością kruków bym się tak nie przejmował: te w Westeros mogą się ciut różnić od naszych (ostatecznie nie przypominam sobie masowego użycia kruków do przenoszenia informacji). Przed chwilą wyczytałem zresztą, że mogą lecieć ponad 700 kilometrów dziennie, wychodzi na to, że do Dragonstone doleciałby w 5 dni. Co do łańcucha, to jego przypięcie do Viseryona też nie było trudne: zombi spokojnie sobie radzą pod wodą. Same łańcuchy mogły pochodzić z Hardhome, zdobytego portu. Przemarsz bez zaopatrzenia to też nie jest niewykonalny wyczyn, od czego są wsie ostatecznie.

 

A biegu Gendrego w ogóle nie jesteśmy w stanie ocenić, bo nie wiadomo, jak daleko nasze komando doszło.

 

 

Jednak nie umieją pływać :D

 

 

 

Nie potrafią, bo chyba nie muszą - po prostu idą po dnie z uwagi na brak zapotrzebowania na tlen. Tak bym to wyciągnięcie smoka wytłumaczył.

 

 

 

BTW, jeśli Twoja teoria jest słuszna i nieumarli potrafią chodzić po dnie, to Żelazne Wyspy nie powinny czuć się bezpiecznie.

 

A odcinek drewniany jak większość tej serii. Oglądam, żeby zobaczyć, jak się skończy.

 

Odnośnik do komentarza

 

 

Nie potrafią, bo chyba nie muszą - po prostu idą po dnie z uwagi na brak zapotrzebowania na tlen. Tak bym to wyciągnięcie smoka wytłumaczył.

 

 

 

BTW, jeśli Twoja teoria jest słuszna i nieumarli potrafią chodzić po dnie, to Żelazne Wyspy nie powinny czuć się bezpiecznie.

 

A odcinek drewniany jak większość tej serii. Oglądam, żeby zobaczyć, jak się skończy.

 

 

 

Nie powinny, byłem zaskoczony, że tak stwierdzono, ale tłumaczę to tym, że ludzie nie mieli czasu przyjrzeć się funkcjonowaniu umarłych pod wodą i prawdopodobnie oceniają to intuicyjnie. Biorąc pod uwagę los smoka nie widzę żadnych argumentów przemawiających za bezpieczeństwem jakichkolwiek wysp.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...