Fubert Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Napisałeś to tak, że nie wiadomo: gratulować czy współczuć? Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć . W pewnych zakresach - gratulować; uznając jednak pozostałe interpretacje - to na pewno również porażka. Zależy od konkretnych intruzji, obrazów, impulsów, wątpliwości. Na pewno nie było żadnego gówniarstwa, świństw i decyzji z dnia na dzień. Wszystko opisane, zdefiniowane, przecierpiane, o dużej mocy poznawczej - w tym sensie to korzyść. PS. no i przeżywam drugą młodość hehe ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 2 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Czyli co? Siedliście sobie, pogadaliście i stwierdziliście, ze nie ma sensu ciągnąc tego dłuzej? Czy może były jakies inne osoby i to było głownym powodem rozstania? Jak pytanie zbyt osobiste, to sorry, po prostu nie odpowiadaj. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fubert Napisano 3 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2014 ^^ Nie było wówczas żadnych innych osób lub krytycznych wydarzeń o podobnym charakterze, które mogły doprowadzić do ostatecznych decyzji. Głównym powodem okazała się jakość nas samych w naszym małżeństwie - taki własny brud, na którego nie dało się już spojrzeć czystymi oczami ani nawet nie dało się go już wyprać. Mimo że próbowaliśmy, również z pomocą innych, zawsze okazywało się to jedynie zmianą aranżacji, nie remontem generalnym. Na pewno moja odpowiedzialność jest dużo większa dlatego walczyłem, szczególnie mocno po wyprowadzce, ale w końcu poddałem się ;). Od stwierdzenia, że nie ma sensu ciągnąć tego dłużej, do samego sformalizowania zagadnienia, mieliśmy sporo czasu do wykorzystania - na poukładanie własnych tematów i spokojne wypracowanie planu wychowawczego w związku z dziećmi, aby jak najmniej odczuły one, że burzy im się jakaś materia. Sama rozprawa wyjątkowo krótka i techniczna, żadnej wojny, mnóstwo zrozumienia. A teraz może być już tylko lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 3 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2014 Hej, a ja od kwietnia mam status "po rozwodzie" - po 10 latach małżeństwa. Mam z moją byłą żoną świetne relacje, chyba najlepsze w historii... To już 10 lat? Pamiętam kawalerski :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 24 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2014 Heh, a ja po 3 latach się z kobietą rozstałem... Tak trochę pusto teraz, ale w sumie najgorzej nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 To ja dla odmiany napiszę, że jestem w tym momencie życia, że niedługo będę dłużej w związku, niż byłem singlem, licząc od dnia urodzenia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Prawie, bo imię inne. Po sześciu latach związku postanowiliśmy z Kasią przejść na kolejny etap życia. I przez jakiś czas przed ślubem oboje myśleliśmy, że przecież to nic nie zmienia. A jednak zmienia - czuję się jakoś inaczej. Raz, że nigdy nie nosiłem jakieś wielkiej biżuterii, a tu nagle ta obrączka, która jest ciągle. Pierwsze kilka dni była dziwnym uczuciem, a teraz już przywykłem i nawet dziwnie się czuję, kiedy choć na chwilę zdejmuję ten niby zwykły kawałek metalu. Ze względu na koszty braliśmy (na razie) tylko ślub cywilny. Sama ceremonia była przyjemna - kierownik urzędu miło nas przyjęła i przeprowadziła przez całość. A potem zabawa - tu też ze względu na koszty poszliśmy na stary, dobry grill i ognisko i zabawę w gronie najbliższej rodziny i sprawdzonych przyjaciół. Była przyjemna impreza, ludzie byli zadowoleni. My też jesteśmy szczęśliwi, bo wszystko jakoś wyszło . No i zaczęło się małżeńskie życie - powoli odkładamy kasę na własne M i coraz częściej myślimy o tym, żeby było nas więcej ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Żaden troll nie zminusował? Jestem zawiedziony :( Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 No dobra... zaręczyłem się Cytuj Odnośnik do komentarza
lindros Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Ale tak w środku tygodnia? :-k ;) P.S. Gratki Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Graty! Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Graty Reaper. To teraz tylko dzieciak ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 I 500+ ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 I 500+ ;)Tylko od drugiego ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 9 Marca 2016 Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 No dobra... zaręczyłem się O świetnie Maciek! Moje gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Gratulacje Reap. Pamiętaj jednak, że: ;) A ja Wam Koledzy powiem jedno, k***a, nie żeńcie się, naprawdę. Tak wyobraźcie sobie, że ta słodka, słaba, krucha, mikra istotka, da wam kiedyś tak do pieca, że zaskoczy wasze najśmielsze oczekiwania. Małżeństwo jest do dupy, chybam, że zarabia sie minimum 7k pln netto.A tak to co, zapierdalasz jak ten murzyn, gówno z tego masz, pensja idzie na rachunki, reszta co zakombinujesz na życie ... a jakie by było to życie, żeby wydać to wszystjko na dupcie, oooooooooooohhhh qrwa, żyć nie umierać. Nadmienię jedynie że jestem zbetonowany jak zepsuty k***a messerschmidt, i jak ktoś jutrp mnie wyczuje to mam po pracy.I do tego małżeństwo prowadzi.Chłaopaki, w życiu, nie stawiajcie na wygląd, slowo ... Charakter, charakter, po pięćssetkroć k***a charakter ... wygląd się i tak znudzi.Gotowanie też się znudzi jak sobie nie można chleba pokroić grubo, bo nie, i ch**.Ohollnie to przepraszam bom pijany i mam nadzieje że jakoś policje mine rano.Nie żeńcie sie chłopaki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak coś jest mnie tak to akceptuje łarny i te inne, ogólnie jestem zrobiony, pis ałt joł madafaka.I sie nie żeńcie. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 No dobra... Gratulacje :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 No dobra... zaręczyłem się )) Brawo! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.