Skocz do zawartości

Hokej na lodzie


Kamtek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące później...

Berube zwolniony. Pierwszy sezon był obiecujący, ale już obecny...

 

-granie kontuzjowanym Masonem przez ostatnie 2,5 m-ca (co zresztą wywołało konflikt z trenerem GK i odejście tegoż); ba, zamiast leczyć kolano, Mason grał nawet wtedy, kiedy straciliśmy jakiekolwiek szanse na PO

-konflikt z Lecavalierem i forowanie w jego miejsce absolutnie beznadziejnego Umbergera

-konflikt z MDZ, który po wstawieniu do składu okazał się najlepszym obrońcą w drużynie

-brak PK

-seria 12 porażek na zakończenie sezonu

 

Jako kandydaci wymieniani są takie misiaki jak Bylsma, DeBoer i Carlyle. Jeden lepszy od drugiego po prostu...

 

Inna sprawa, że jak się ma w składzie superultra mistrzów obrony w postaci MacDonalda (5mln za sezon do 2020! ZA CO?!) czy Marka "150 podań do przeciwnika na mecz" Streita to z czym do ludzi? A są przecież jeszcze Nicklas "jestem wielki jak stodoła a byle Gerbe przestawia mnie jak chce" Grossmann i Luke "gram tu, bo mój brat tu gra" Schenn. Streit się pewnie ogarnie, powoli uczy się kolorów i jednak coraz więcej podań trafia tam gdzie powinno, ale pozostała trójka... Ktokolwiek przyjdzie będzie musiał nauczyć MacDonalda gry w hokeja, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie takiego kontraktu.

 

Co gorsze, defensywa to jeden problem, drugi to kompletny brak jakiejkolwiek drugiej linii oraz fakt, że lewoskrzydlowi ograniczają się praktycznie do jednej osoby - Raffla (AŻ 28 punktów!). Centrów z kolei jest w cholerę, ale poza Schennem (który tez jakiś rewelacyjny nie jest) grają straszliwy piach. Jedyna siła tej drużyny to prawoskrzydłowi, z których Vorackowi za rok kończy się umowa i jeżeli tylko wykręci przez ten sezon choćby zbliżone liczby do tych co w 14/15... Minimum 7mln niemal pewne. Couturier od 2 lat stoi w rozwoju i przydaje się tylko przy PK, bo trafienie w bramkę przekracza jego skromne zdolności.

 

Z plusów - spokój w bramce na najbliższe 2 lata, w czerwcu kończy się kontrakt Emery'ego i trudno się spodziewać jego przedłużenia. Stolarz jest wielki i umie z tego korzystać, ale z kolei kompletnie niemobliny, ruch słupek-słupek trwa u niego jakieś 16 minut, więc pewnie ściągniemy kogoś na ławkę. W obronie dobrze pokazywał się Schultz, w AHL jest też Gostisbehere, który ma ogromny potencjał i jedną kolosalną wadę - fizycznie przypomina bardziej krasnala ogrodowego niż kogoś zdolnego przepchnąć Małkina.

Dalej - raczej można założyć, że Umberger nie zagra drugiego tak fatalnego sezonu, jeżeli również Vinny chociaż zbliży się do swojego poziomu, to powinno być dobrze.

 

A, największy plus - mamy picki w drafcie! Pierwszy raz od czasów kolonialnych! Lewoskrzydłowy (Crouse...?) lub jakiś obrońca mile widziany :)

 

Kogo ja oszukuję, weźmiemy 7 centrów i goalie w 8. rundzie. Filadelfia.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj w nocy naszego czasu na moment playoffowe zmagania w NHL usuną się w cień, gdy maszyna losująca wskaże komu przypadnie talent dekady, Connor McDavid. Najwięcej szans mają oczywiście Sabres, ale coś czuję, że poszczęści się komuś innemu. #2 też bardzo stratny nie powinien być, bo tam już czeka Jack Eichle. A są przecież jeszcze np. Hanifin, Strome, wspominany przez Josziego Crouse, Werenski czy europejski duet: Pavel Zacha / Iwan Proworow. To bardzo dobry rocznik, ale oczywiście stojący w cieniu McDavida.

Odnośnik do komentarza

Tak można powiedzieć. Talent przeogromny, którym jara się cała Kanada (na MŚ U-20 debiutował jako 17-latek, rok później był już jednym z liderów drużyny, w której grało kilkunastu graczy starszych od niego o 2 lata i będących już nawet po debiutach na poziomie NHL /Duclair, Lazar/), widząc w nim kolejnego Gretzky'ego, Lemieux czy właśnie Crosby'ego. I co najlepsze, może pójść w ślady tego pierwszego, bo "1" w drafcie wylosowali Oilers :D

Odnośnik do komentarza

Dalej - raczej można założyć, że Umberger nie zagra drugiego tak fatalnego sezonu, jeżeli również Vinny chociaż zbliży się do swojego poziomu, to powinno być dobrze.

 

 

IMO Lecavalier odejdzie. Po ostatniej kontuzji i swoim "fantastycznym" wystepie z Carolina raczej watpie zeby zostal - i on i klub raczej beda chcieli zakonczyc ten zwiazek.

 

Co do innych spraw - McDavid poszedl do Oilers. Buffalo zgarnelo Eichela. Jak dla mnie, to McDavid zrobi Lindrosa i bedzie chcial uciec z Edmonton. Flyers dostali centra w postaci Matthew Barzala.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nikt niczego nie dostał. Na razie rozlosowano numery, wybory będą dokonywane dopiero 26 czerwca w czasie "gali" w Sunrise na Florydzie (gospodarzem tegorocznego draftu są Panthers). Owszem, McDavid do Edmonton to pewniak, podobnie jak wybór z dwójką Eichela przez Sabres. Co dalej? Toronto po Hanifina? Chyba nie...

Odnośnik do komentarza

Toronto raczej nie, bo wcześniej zgarną go Kojoty :P

 

McDavid zbyt szczęśliwy faktycznie nie był tym losowaniem. Będzie w Edmonton już trzecim nowym Crosbym :kekeke: Ciekawe, czy Kanadyjczyc ogarną, że jednak fajnie jest mieć obronę i porządnego bramkarza?

 

 

 

Dalej - raczej można założyć, że Umberger nie zagra drugiego tak fatalnego sezonu, jeżeli również Vinny chociaż zbliży się do swojego poziomu, to powinno być dobrze.

 

 

IMO Lecavalier odejdzie. Po ostatniej kontuzji i swoim "fantastycznym" wystepie z Carolina raczej watpie zeby zostal - i on i klub raczej beda chcieli zakonczyc ten zwiazek.

 

Co do innych spraw - McDavid poszedl do Oilers. Buffalo zgarnelo Eichela. Jak dla mnie, to McDavid zrobi Lindrosa i bedzie chcial uciec z Edmonton. Flyers dostali centra w postaci Matthew Barzala.

 

 

My już od roku próbujemy go opchnąć i nic z tego nie wychodzi. A szkoda, bo gdyby zeszłoroczna wymiana z Panterami doszła do skutku, to Ekblad grałby dzisiaj właśnie w Filadelfii.

Weź pod uwagę, że, w okresie po kontuzji, jeżeli Vinny jakimś cudem grał, to najczęściej w czwartej linii na prawym skrzydle z Vande Velde i Bellemarem. IMO opchnięcie go za czapkę gruszek w tym momencie byłoby przedwczesne, zwłaszcza PRZED zatrudnieniem nowego trenera.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Byłem w Pradze, dane mi było zobaczyć Crosby'ego i s-kę na żywo, ale umierać jeszcze nie zamierzam ;) Krótka relacja, którą "popełniłem" na innym forum:

 

"Wróciłem, było świetnie. Zobaczyłem kanadyjską kadrę w akcji, będę mógł opowiadać dzieciom i wnukom, że widziałem na żywo Sidneya Crosby'ego oraz Taylora Halla, jednego z budowniczych nowej dynastii w Edmonton wink2.gif Rywalizacja kanadyjsko-szwedzka była dla mnie osobiście niczym kolejne arcydzieło filmowe Hitchcocka (Alfreda, nie Kena wink2.gif) - zaczęło się od trzęsienia ziemi w moim świecie (i 0:3 po 1T), a potem emocje już tylko rosły. Miejscówek może nie mieliśmy z żoną takich z rodzaju "SuperViP & dotknij Sida", ale widoczność była całkiem niezła. Klimat na hali też jak najbardziej na plus - dominowali na trybunach Szwedzi (za naszymi plecami mieliśmy kilkunastoosobową grupę), byli zdecydowanie głośniejsi, ale cichli z każdym kolejnym trafieniem Kanadyjczyków. Liczne były też grupy kibiców "niezrzeszonych" - przed sobą miałem kilku Czechów, którzy w pierwszej tercji śmieszkowali sobie z Kanady, ale od drugiej odsłony meczu skakali do góry po każdym golu Crosby'ego i s-ki wink2.gif O samym meczu pisać nie mam co - widzieliście sami w TV, pewnie niejedną sytuację lepiej ode mnie.

Nieco zawiodła mnie natomiast strefa kibica. Owszem, dość głośna, całkiem wesoła i w ogóle, ale bardzo średniej jakości gastronomia i katastrofalnie kiepskiej jakości (i horrendalnie drogie) pamiątki. Bluza Kanady okazała się być kawałkiem jakiegoś cienkiego brezentu wyblakłej czerwonej barwy z napisem - 90 € za taki suwenir było przy tym ceną absurdalną. Sporo gadżetów było oczywiście czeskich (kadry oraz MŚ) i nawet niezłej jakości, ale nie tego szukałem. Skończyło się więc na pamiątkowym krążku smile2.gif Wszystko oczywiście ratowało dobre czeskie piwo i chwała mu za to wink2.gif"

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dave Hakstol nowym trenerem Flyers. Zero doświadczenia w NHL, przez ostatnie 11 lat prowadził Fighting Sioux w NCAA siedmiokrotnie doprowadzając ich do Frozen Four (ofc ani razu nie wygrał :kekeke:). Ma świetną rękę do młodych - spod jego skrzydeł wyszli m.in. Toews, Oshie czy Parise, więc może uda mu się ogarnąć młodszego Schenna i Couturiera.

Styl gry Dakoty prowadzonej przez Hakstola świetnie pasuje naszym ofensywnym trójkom, ale im bliżej Masona... Obrońcy u Hakstola zawsze byli szybcy i mobilni, potrafiący bez ryzyka podłączyć się do wysokiego forecheckingu. Z top6 defensorów wymagania te spełnia jedynie MDZ :D Najmniej odstają Streit i L. Schenn, MacDonald meh, ale kontrakt. Na wylocie powinni być zatem Grossmann i/lub Schultz, a częściej możemy widzieć Gosta, Sanheim i może nawet Hagga/Morina. Szkoda z kolei, że pozbyto się Gustafssona, który również dobrze odnalazłby się w takim schemacie.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Hextall :respekt:

 

Proworow i Konecny w pierwszej rundzie draftu - łał. Rosjanin spokojnie ma potencjał na #1 w obronie, razem z Sanheimem mogą dać nam spokój w defensywie na lata. Konecny... W życiu bym nie pomyślał, że uda się go wyciągnąć w 24 wyborze, gość gra jak Giroux w jego wieku.

 

Drugiego dnia zgodnie z planem poszliśmy w bramkarzy (3) i napastników (4). Z wybranych goalie najciekawiej wygląda Sandstroem, z ofensywnych - David Kase. Ale i tak najważniejszą wiadomością dnia był fakt opchnięcia Grossmanna i kontraktu Prongera do Kojotów - w sumie 4,7mln zwolnionej przestrzeni. W drugą stronę powędrował Gagner i warunkowy wybór w 2016 (4 runda) lub 2017 (3 runda). Wykupienie kontraktu Gagnera oznaczałoby dalszą redukcją SC o 2,5mln , więc strzelam, że raczej nie zagrzeje u nas zbyt długo miejsca, nawet gdyby nie udało się go nikomu wcisnąć.

 

 

Aha, Boston - :rotfl:

Odnośnik do komentarza

Powtórzę się:

 

Boston - :rotfl: W zamian za Rinaldo (228 spotkań - 8 bramek - 572 minuty kar) oddali nam wybór w 3. rundzie w 2017. Nie wiem, jaki plan ma Sweeney, ale prawdopodobnie jest to coś w stylu "nie awansować do PO przez najbliższe 5 lat".

Odnośnik do komentarza

WTF? Dopiero teraz sie zorientowalem ze Flyers wciaz mieli Prongera na liscie :| myslalem ze on juz 3 lata temu skonczyl kariere a on wciaz byl na liscie kontuzjowanych. Kto mu w ogole dal kontrakt do konca 2017 roku - i to za takie pieniadze?!

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

WTF? Dopiero teraz sie zorientowalem ze Flyers wciaz mieli Prongera na liscie :| myslalem ze on juz 3 lata temu skonczyl kariere a on wciaz byl na liscie kontuzjowanych. Kto mu w ogole dal kontrakt do konca 2017 roku - i to za takie pieniadze?!

Dzięki temu, że nie zakończył kariery mogliśmy corocznie wrzucać go na LTIR i usuwać te 5 mln z SC. W innym wypadku zostalibyśmy z tymi 5 mln i nie mieli jak ich schować.

5 mln na rok dla wówczas nadal jednego z najlepszych D w lidze to za dużo? MacDonald tyle dostaje :kekeke: Sama umowa miała być pierwotnie krótsza - dodatkowe 2 lata dorzucono w celu rozmycia cap hita. I raczej nikt się nie spodziewał takiej kontuzji.

 

 

Tymczasem najważniejszy cel lata został osiągnięty - 8 lat, 66 mln - nowa umowa dla Voracka.

Odnośnik do komentarza
  • 8 miesięcy później...
  • 4 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...